...bez nich do dziś siedzielibyśmy najpewniej na drzewach...z okazji nadchodzących świąt spełniania marzeń życzę

marzenia, marzenia....

Pelna wrazen po pierwszej wizycie we Lwowie w ubieglym miesiacu. Miasto wroci w rece polskie, nawet sami Ukraincy w to wierza. "poco dbac i nakladac pieniadze w utrzymanie domow we Lwowie, Polachy i tak tu wroca i wszystko nam zabiora?". Skoro Ukraina chce wejsc do Unii Europejskiej to beda musiele uhonorowac mienie prywatne. Tak jak kamienice krakowskie wrocily w rece zydow po wkroczeniu Polski do UE tak i wiele kamienic bedzie musialo wrocic w rece Polakow jak Ukraina wkroczy do UE. Wiele lat uplynie, ale jestem pelna nadziei.

ja się tam czuję jak u siebie... Szanuję to, że dziś to jest Ukraina, choć nie akceptuję na swój sposób... przyjmuję to do wiadomości, ale nie akceptuję, co nie znaczy, że zamierzam tam się wybrać z szabną czy F16.
czuję się jak u siebie, ze względu na nasze- POLSKIE/ RZECZPOSPOLITE ślady...
mam to szczęście, że już w ten piątek będę we Lwowie
cieszę się, że cmentarz jest otwarty, i w sporej mierze przywrócony do dawnej świetności. Brak mi tych jego elementów, na które się nie zgodzone, ale dobre i to.
poza pomnikiem "upowców" obok martwi mnie zacieranie naszych śladów na całym cmentarzu Łyczakowskim- chowanie prawosławnych w starych, zabytkowych nagrobkach...

a ja powtarzam ze masz sie czuc jak u siebie. ziemie odzyskane dostalismy w ramach reparacji a nie bylo mowy o zabieraniu kresow ktore samowolnie wzial stalin zgodnie ze swoim imperializmem. wiec po II wojnie powinnismy sie czuc u siebie tak samo we Lwowie, Wilnie jak i Swinoujsciu, Szczecinie czy Wroclawiu. mysle ze to dosc proste do ogarniecia. pozdrawioam i w razie jakichs przemyslen lub checi rozmowy wiecie gdzie mnie szukac

To zależy od Ciebie.
Napisz jak się czujesz w Świnoujściu i jak się czułeś we Lwowie.
Bo ja lepiej i bardziej "u siebie" we Lwowie niż na "ziemiach odzyskanych".

Deps, a do jakiej części forumowiczów zaliczasz sam siebie? Pacyfistów, czy wojujących ?

Tego lata byłem po raz pierwszy we Lwowie. Jestem Polakiem, mieszkańcem Świnoujścia i zadaję pytanie wojującej części forumowiczów: mam się czuć w Świnoujściu, Wrocławiu, Gorzowie u siebie czy nie.

Piszemy wiele zdań,przestawiamy prawdziwa historię0 o naszych ziemiach odłaczonych i co nic.
Czyto to nie wielu podabnych do nas.
Trzeba nam kierowć nasze wypowiedzi do PrezydentaRP i do sejmu RP,by politycy zaczęli cos robić w sprawie naszych odłaczonych ziem
Chyba mamy prawo domagać się tego.
Oczy zachodzą mi łzami gdy slyszę dzialanie rządu skierowane przeciw nam, wypowiedzi we Lwowie.
Kto daje im takie prawo ,by w imieniu narodu mówic nie prawdę??

Marian i jego światła rewolucyjna wypowiedź:
" No wlasnie. A dla czego te ziemie jescze nadal sa polskie? Bo narod nie dopuszcza do kierownicy rewizionistow ktorym sie sni Polska od Baltyku po Krym."

Dobrze, że tacy rewizjoniści byli u steru władzy w 1918 roku. Jeśli zaś byliby tacy jak "Marian", to miast walczenia o niepodległość myślałby jak i komu się oddać i na tym by się jego bujna działalność kończyła. Pisał bym ten post w języku jednego z jego klientów czy może raczej patronów - po niemiecku lub rosyjsku. Niech nas opatrzność przed takimi chroni.

niemcy w chwili przegrania wojny stracili prawo do tych ziem bo w imie prawa miedzynarodowego i bodajze konferencji kopenhaskiej jeszcze sprzed I wojny swiatowej winni byli zaplacic za stratyy wojenne jako przegrani reparacje wojenne... nie mieli kasy wiec musieli oddac ziemie. to proste i logiczne. a ziemie na wschodzie nam zabral swoim wlasnym dekretem stalin i bylo to dzialanie bezprawne. ot cala historia. zgodnie z prawem naleza nam sie i Kresy Wschodnie i nieslusznie tak nazywane tzw. Ziemie Odzyskane choc w nazwie jest troszke racji... w koncu historia zatoczyla kolo. nie dajcie sie oglupic na texty w stylu ze dali nam jedno a wzieli drugie... to bzdura i klamstwo. skad wiem ze odzyskamy Lwów?? wiara, nadzieja, moze naiwnosc i glupota ale cos mi tak w sercu mowi bo wierze w sprawiedliwosc. pozdrawiam

Akurat marian ja pochodzę z Suwałk;a lwów jeszcze polska odzyska

Skąd wiesz junior że Lwów zostanie włączony do polski i czy nie stracimy szczecina i wrocławia .W końcu musimy odzyskać to co było polskie i zostało bezprawnie nam zabrane nam,czyli polsce....

""bo nawet nie zauwazycie jak slask, wielkopolska i pomorze znajda sie w niemczech, bialostoczczyzna w bialorusi, suwalki na litwie, slask cieszynski w czechach, a poludniowy wschod na ukrainie..." No wlasnie. A dla czego te ziemie jescze nadal sa polskie? Bo narod nie dopuszcza do kierownicy rewizionistow ktorym sie sni Polska od Baltyku po Krym.

swiete slowa. bez prawdy nie ma pojednania i nie rozumiem wlazidupstwa naszych politykow... pojednac sie nalezy ale na bazie prawdy i przeprosin jak z niemcami. ale ukrainscy rzadzacy sa po prostu na zbyt niskim poziomie ewolucyjno- cywilizacyjnym ale w koncu ktos musial ich wybrac... tymczasem nasi politycy nie tylko liza tylki ukraincom nie wiadomo w imie czego i kto ich do tego upowaznil ale jeszcze zaprzepaszczaja wszystko jak chocby kaczynski "niech zyje ukrainski Lwów" (!!!!!!) a zaraz po nim "chwala upa" jak to powiedzial juszczenko i na dodatek jeszcze mer Lwowa co mowi ze pominiecie polakow przy wymienianiu budowniczych Lwowa jest normalne bo tyle tych narodow tam bylo... a wszyscy milcza. obudzcie sie!!!! bo nawet nie zauwazycie jak slask, wielkopolska i pomorze znajda sie w niemczech, bialostoczczyzna w bialorusi, suwalki na litwie, slask cieszynski w czechach, a poludniowy wschod na ukrainie... ciekawe czy beda na tyle laskawi i pozostawia ksiestwo warszawskie?? powtorka z historii?? mozliwe ale dlaczego w ta negatywna strone?? nie lepiej w druga?? ku wielkiej polsce?? na rewizje granic czekajmy spokojnie czyniac postepy ekonomiczne i wojujmy pieniedzmi i rozumem... pozdro bracia i niech sprawiedliwosc zwyciezy. LSF

Przebywanie w domu byłego bandyty z upa może sie trafić każdemu,ale nie stanowi powodu do dumy.Choć będąc we Lwowie widziałem na ulicach plakaty sławiące upa.Ci "bohaterowie" wymordowali dużą część mojej rodziny i czułbym ogromny niesmak mając kontakt z nimi,czy snuliby opowieści o swoim bandyckim procederze?Nie ma pojednania bez prawdy.Jeżeli Ukraina nadal będzie kultywować zbrodniczą organizację,pomijając milczeniem jej zbrodnie,nie będzie możliwe prawdziwe zbliżenie między narodami sąsiadującymi przecież.
A Naszego Pięknego Lwowa szkoda,no cóż może kiedyś?