Kompromis w sprawie Cmentarza Obrońców Lwowa?

<1234567>

2005-06-25 15:18:31
a co to ma drogi michale za znaczenie kto pierwszy zalozyl cos co nazwal lwow. lwow nalezy to tego kto staworzyl takie miasto jakie podziwiamy. gdyby nie polacy to lwow bylby teraz jakas wioska. a skoro tak przykladasz uwage do tego kto cos zalozyl i wyciagasz z tego takie wnioski ze to miasto do niego nalezy to zwracam uwage na to ze kijow zalozyli waregowie, protoplasci szwedow. wiec dlaczego ukraincy okupuja szwedzki kijow. trzeba byc konsekwentnym w pogladach.a te koncepcje ierwszenstawrowadza do smiesznych absurdow. berlin
zalozyli slowianie, czy to polskie miasto??londyn rzymianie, czy londyn jest wloski??kijow waregowie. biedny kijow okupowany przez ukraincow...absurd. taki sam jak ukrainski lwow

2005-06-25 11:09:52
Kolego Michal,pyatałem o Twoją ocenę OUN-UPA w kontekście planowego wymordowania w okrutny,bestialski sposób całej populacji ludności polskiej kresów południowo-wschodnich.Jeżeli UPA,jak mówisz,miała bronić Ukraińców przed Niemcami(komu służyła wobec tego SS-Galizien?)i Sowietami to dlaczego wymordowano tysiące Polaków. Moja rodzina nie działała w AK,czy innych organizacjach niepodległościowych,chciała spokojnie przeżyć wojnę.Wszyscy zostali bestialsko zamordowani i spaleni przez UPA,a po latach w naszej wiosce znajduję upowski kurhan sławiący imiennie bandytów,którzy wymordowali moją rodzinę.Czy to,że walczyli później z Sowietami zwalnia ich z odpowiedzialności za zbrodnie wojenne?Wiem,że każde wysiedlenia są dla wysiedlanej ludności zbrodnią,wygania się ich przecież z ich ziemi,gospodarstw itd.Jednak zauważ,iż akcja "Wisła" niczym nie różniła się od gehenny polskiej ludności kresów,którą przesiedlono na rozkaz Stalina na zachód. A propos okupacji tych terenów przez Polskę,także trudno mi się zgodzić.Nie rościliśmy sobie prawa do Krymu czy Odessy.Jeżeli przejrzysz roczniki statystyczne z tamtego okresu to zauważysz,że Lwów był polskim miastem z olbrzymią przewagą ludności polskiej,zaś Rusini jak nazywano wówczas Ukraińców stanowili mniejszość(więcej było Żydów,a oni nie usiłowali przejąć władzy we Lwowie).Polacy w swoim Lwowie,swoich domach zostali zaatakowani przez Ukraińców,głównie z prowincji. Odnośnie napisów w języku angielskim i francuskim na grobach Lotników Amerykańskich i Piechurów Francuskich to uważam.iż kłóci się to z normalnymi zasadami budowy takich pomników.Mam wrażenie,że Ukraińcom zależy,aby turyści zwiedzający Cmentarz Obrońców Lwowa,a nie będący Polakami i nie znający naszego języka,nie dowiedzie3li się,iż w sojuszu z Polakami Lwowa bronili także Amerykanie i Francuzi.Lwów już nie jest niestety polski,wspaniale że w końcu zawart kompromis i pozwolono na otwarcie cmentarza,ale takich drobnych złośliwości nie jestem w stanie zrozumieć.Chociaż jestem w stanie pojąć,iż byłoby dla was trudne do przyjęcia zgodzić się na powrot figur lwów z napisami "Zawsze wierny","Tobie Polsko",choć może kiedyś(jak upłynie jeszcze trochę czasu,który studzi emocje to nastąpi). Akcja "Wisła" była złem koniecznym,niezależnym od nas,jednak skala ofiar jesy nieporównywalna(kilkanaście osób,choć oczywiście jest to dramat konkretnych rodzin,serdecznie współczuję).Zauważ także,że nie ma polskich dokumentów nakazujących fizyczną likwidację Ukraińców,natomiast w dokumentach programowych OUN-UPA są takie zapisy,i zostały zrealizowane(o okrucieństwie przekraczającym wszelkie grnice,pewnie widziałeś fotografie noworodków z rozprutymi brzuszkami,kobiet w ciązży itd).W stosunku do UPA-OUN nie mam żadnych złudzeń,że były to organizacje zbrodnicze,bez względu na to,że podjęły(późno bo późno ale zawsze,wcześniej kolaborowały)walkę z Sowietami i hitlerowcami.
Polskim wyrzutem sumienia jest sprawa Armii Semena Petlury,którą marszałek Józef Piłsudski był zmuszony pozostawić samym sobie,za co zresztą ich przepraszał.Nie mnie pouczać Ukraińców,lecz jako Polak wolałbym aby w dzisiejszej Ukrainie wzorem był Petlura,a nie rezuny z UPA.Pozdrawiam

2005-06-25 09:59:52
Kolego "Ja"
W kronice od 1256 roku powiedziano ze wielki pozar we Lwowie mozna bylo zobaczyc z Holma (mowicie Helm). Oba miasta na terytorium ksieztwa Halicko-Wolynskiego, oba zalozone przez krola Danyla.
I twoje napisane slowa moga powtorzyc niemce wysiedleni z Dancig, Poznania i Slasku.

2005-06-25 09:53:09
Kolego Zibi!
Cy czytales jakies ksiazki historyczne oprucz podrecznikow?
A co do napisow. Jak przeciez mogli walczyc w obronie ojczyzny, kolonizujac inne panstwo? Tak samo mozna napisac na pomnikah hiszpanskich konkistadorow w Ameryce Lacinskiej !!!
Jesli chcesz przetlumacze ci cesc raportu zwiazanego z "pojedynczymi" morderstwami ukraincow!
No i jeszche jedno OUN powstalo dopiero w 1928 (pomysl w jakim celu), UPA powstalo natomiast az w 1942 by bronic miejscowa ludnosc i od niemcow, i od sowietow.
Po akcie odnowienia niepodleglosci 30.06.1941 wszysty dzialacze trafili do niemieckiego obozu koncentracyjnego. (To odnosnie zarzutow o wspolpracy z niemcami).

JA
2005-06-24 17:48:11
ZAMIAST KOMENTARZA
W ...Przewodniku po Galicyi M. Orłowicza z 1914 r. podano: "Lwów liczy ..... 210.000
mieszkańców, w tem 110.000 Polaków, 60.000 Żydów, 35.000 Rusinów, 2.000 Niemców i 3.000 innych ...". Zapytam przewrotnie: czy Rusini to Ukraincy?

Gdyby nie bolszewicy pewnie Lwów nie należałbydo Ukrainy. Z drugiej zaś strony ja nie mieszkałbym we Wrocławiu. Tak żle i tak niedobrze.

2005-06-24 12:17:55
Kolego Michale,tak jak napisałem niżej pojedyncze morderstwa Ukraińców dokonane przez Polaków nie są w stanie przesłonic zorganizowanego ludobójstwa ludności polskiej,na którego czele stali przywódcy UPA-OUN. Według różnych szacunków Twoi rodacy wymordowali w bestialski sposób do 250 tysięcy ludzi!!!Chciałbym usłyszeć Twoją opinię na ten temat.Jednocześnie może zechciałbyś mi wyjaśnić,co przeszkadza Ukraińcom zamieścić na tablicach przy pomnikach Lotników Amerykańskich i Piechurów Francuskich napisów w językach obcych.Przecież to fakt historyczny,że w obronie Lwowa walczyli w sojuszu z Polakami Amerykanie i Francuzi. Znajdż proporcje między pojedynczymi morderstwami Ukraińców a zagładą całej populacji polskich mieszkańców kresów wschodnich.Pomyśl o tym.

2005-06-23 23:45:11
Kiedys' jacek Kuron' powiedzial - "ukrain'cy nigdy nie okupowali Polski, a polacy Ukraine - trzy razy".
Z'le "pan'stwo" studiowaliscie historie, gdy zapomnialis'cie juz* o akcji "Wisla", represjach i kolonizacji, mnogoletniej dyskryminacji.
Albo czy slyszal ktos' z was o Pawlokomie? Google.pl mo'wi z*e to firma internetowa!!!!
Ale "chitem" byla fraza jednego z was ze Lwo'w zaloz*yl Kazimierz, a nazwal go tak, bo polowal w okolicznych lasach na lwy.


Cluski "bracia"

ja
2005-06-23 22:46:46
juz krol nasz milosciwie nam panujacy w 14 wieku kazimierz stworzyl koncepcje corona regnii polonie, wedlug ktorej polska sa nie ziemie w obszarze granic ale wszystkie historycznie i kulturalnie polskie. a kazimierz byl wielki!!!!zibi i nordic maja racje,nawet poza granicami lwow to czesc polski. szkoda ze niektorzy wynarodowieni komuna polacy nie rozumieja czegos co wieki temu powstalo

2005-06-23 22:32:21
Hemar, Herbert, Weigl, Szczepko i Tonko, Górski, Majewska, Gorgolewski, Feldman, Indruch, Zachariewicz, Popiel, Baracz, Lem, Makarewicz, Banach...oraz inni kolejarze, listonosze, piekarze, lekarki, adwokaci, murarze, gazieciarze, batiary....oto ciemiezcy ludu ukrainskiego(wczesniej rusinskiego, a wczesniej scytyjskiego, wczesniej wedle koniunktury). Doprawdy, ta sarkastyczna, ultrablyskotliwa i chyba niezamierzona autoironiczna wypowiedz goscia kilka postow nizej po raz kolejny napawa blogoscia moje niepoprawne politycznie serce okupanta-kolonisty, prosze o wiecej, kolekcjonuje takie zlote mysli. PS do Zibiego, wszystko co piszesz jest prawda oprocz kwestii granic, one nigdy nie byly i nie beda wieczne. Poza tym, ojczyzna nie jest tozsama z pojeciam panstwa...dzieki Bogu Pozdrawiam

ja
2005-06-22 14:37:48
dolczaam sie do Zibiego?czy Ty drogi kolego podpisujacy sie jako"ukrainski Narod"jestes dumny z tego ze wladze w tym kraju stawiaja ludziom ktorzy dopuscili sie okrunych mordow, ktorzy lubowali sie zadawaniem barbarzynskich cierpien dzieciom???czy moze jako przedstawiciel narodu ukrainskiego wolalbys komus iinemu stawiac pomniki??niemcom jest wstyd za ss i za wojne. was to duma napawa???i do europy sie pchacie???tam trzeab wyznawac wartosci europejskie np szacunek dla zmarlych i potepienie ludobojstwa.pomniki ss to policzek dla ludzi ktorzy zgineli w IIwojnie, w tym przzeciez dla tak wielu ukraicow.jak mozna byc dumnym z czegos za co innyn narod zapadl by sie pod ziemie??????

2005-06-22 12:18:11
Kolego "Naród Ukraiński" nie chodzi o wspaniałomyślność naszego narodu wobec waszego.Nasza historia ma dobre i złe chwile,jednak to Ukraińcy dokonali zbrodni ludobójstwa na Polakach w latach ostatniej wojny i takie są fakty.Pojedyncze przypadki morderstw Ukraińców przez Polaków nie przesłonią prawdy historycznej.W Polsce z oburzeniem przyjmujemy gloryfikację zbrodniarzy z UPA-OUN czy SS-Galizien.Powstaje taka sytuacja,która zaistniałaby gdyby Niemcy czcili oficjalnie zbrodniarzy wojennych,a jednocześnie uważali,że byli bardzo poszkodowani poprzez proces wysiedlania(niezależny od Polaków,decyzja Stalina).Polacy oficjalnie byli wśród zwycięzców II wojny światowej,tymczasem terytorium państwa polskiego uległo zmniejszeniu,wysiedlono ogromną populację Polaków z kresów wschodnich.Dlatego jest możliwe pojednanie z Niemcami,gdyż oni oficjalnie uznali swoje zbrodnie wojenne i nikt oficjalnie nie stara się czcić pamięci zbrodniarzy. Natomiast na Ukrainie nadajecie ulicom nazwy zbrodniarzy,niemal w każdej miejscowości są pomniki poświęcone UPA.W mojej rodzinnej miejscowości na takim upowskim kurhanie jest tablica z nazwiskami bandytów zastrzelonych przez NKWD.Widnieją na niej nazwiska dwóch bandytów,którzy są odpowiedzialni za zabójstwo i spalenie mojej rodziny(oni nie mają nawet grobu).
Na Ukrainie mam wielu przyjaciół,rozmowy na ten temat są trudne,lecz konieczne.Trzymam kciuki za rozwój Ukrainy,granice nie ulegną już zmianie,ich kształt nie jest naszą,ani waszą winą. Powtarzam jednak,aby możliwe było pojednanie konieczne jest uznanie zbrodni wojennych dokonanych przez UPA-OUN.Bez tego nie pomoże nawet otwarcie niezwykle okaleczonego i pozbawionego wielu elementów Cmentarza Obrońców Lwowa(Orląt).

2005-06-22 02:12:59
Wspanialomyslni polacy!
Jestesmy wam dozgonnie wdzieczni za zaszczyt sasiedztwa. Wiemy, ze potrzebujecie Lebensraum i wkrotce wyniesiemy sie za Zbrucz, albo za Dniepr jezeli tak trzeba. Jestesmy prochem i niczem w porownaniu z wami, wy giganty moralnosci, kultury i sztuki. Jeszcze raz dziekujemy, ze jako ciemiezcy byliscie bardziej ludzcy niz Sowiety. Wlasciwie jestesmy wam gleboko zobowiazani, ze raczyliscie nas ucywilizowac. Inaczej do dzis zylibysmy na drzewach, a czarnoziem lezalby odlogiem.

2005-06-18 15:07:12
kompromisem z naszej strony bylo juz to ze nie zadalismy zmiany granic.kompromis na temat historii jest syninimem jej falszowania.wladze ukraonskie, szczegolnie te we lwowie, za bohaterow nie uznaja cywilow broniajcych swego miasta ale czlonkow SS, ktorym pomniki chetnie stawiaja. narod ktory nie potrafi stawic czola wlasnej historii jest godny pogardy tym bardziwej ze szerzy wsrod mlodych ukraincow kult rzeznikow z wolynia, czlonkow SS organizacji uznanych w norymberdze za zbrodnicze.w polsce szczegolnie w gazecie wyborczej panuje ukainofilia.osobiscie pozytywnie odnosze sie do pojednanaia z ukraincami, mam przyjaciol ukraincow, ale przyjazn nie moze spowodowac tego ze ludobojstwo bedzie potepiane, o ile nier dokonali go ukraincy, bo oni maja na to immunitet....a wladze polskie sa godne takiej samej pogardy , bo kupcza pamiecia bokaterow ktorych nie sa godni.a ukraincom che powiedziec tylko tyle ze my polacy naprawde was lubimy i szanujemy, ale do pewnych granich, ktorymi sa pamiec o naszych bohaterach i sprzeciw wobec budowanai pomnikow mordercom.a lwow an szczescie trzyma sie dobrze po tylu latch sowietyzowania i upadku, ciagle polski, moze na zlosc nacjonalistom ukrainskim i "polskiemu "prezydentowi. w koncu to miasto zawsze wierne, polsce, tej prawdziwej polsce o ktorej co ktorzy podposywali kompromis chyba nic nie wiedza.

2005-06-13 11:44:10
Niestety polskie widzenie obecnej Ukrainy i Ukraińców, szczególnie po "pomarańczowej rewolucji" jest raczej zbiorem pobożnych życzeń i wyobrażeń niż realną oceną sytuacji. Sądzimy, że promując wejście Ukrainy do struktur europejskich, zachowujemy się szlachetnie i racjonalnie, że cały Naród Ukraiński stał się juz teraz przyjazny, uczciwy i szlachetny, podobnie jak ocenialiśmy Naród Polski po oczyszczającym Sierpniu 1980. Niestety tak nie jest, homo sovieticus wciąż jest tam w głębokiej przewadze, a ukraińscy mieszkańcy Lwowa reprezentowani przez swoich radnych tak naprawdę są w większości przepojeni nacjonalizmem.

Historia stosunków polsko-ukraińskich XIX i XX wieku jest dla nich bardzo prosta - to Ukraińcy mieli zawsze rację walcząc z Polakami, mieli uzasadnione podstawy do używania wszelkich form walki z Polakami, bo walczyli o swoją niepodległość. Mordercy niewinnych kobiet, starców i dzieci z czasu rzezi wołyńskiej (zarówno Polaków jak i Ukraińców, którzy Polakom pomagali) spod znaku UPA są dla nich bohaterami. Tak łatwo zrównują przedwojenne polskie wojskowo-policyjne pacyfikacje z wojennymi masakrami dokonywanymi przez ukraińskie bandy. W pierwszych ofiar śmiertelnych nie było (choć było upokorzenie), w drugich - dziesiątki tysięcy. Może kolejne pokolenia Ukraińców, jeśli zechcą poznać prawdziwą historię tych stosunków, ocenią właściwie te sprawy. Na razie przeważa wśród nich historyczna ignorancja.

Odleglejsza historia - walk o Lwów z 1918/1919 jest jeszcze mniej znana. Ocena przez nich polskiej obrony miasta przed uzurpatorami ukraińskimi, którym ustępujący zaborcy przekazali podstępnie władzę - jako nielegalnej walki jest tego najlepszym przykładem. Jak 10% zamieszkałych we Lwowie Ukraińców mogło sobie rościć pretensje do polskiego miasta zamieszkałego od wieków przez 60% Polaków i 30% Żydów? Z jakiej okazji?

Muszą upłynąć lata, musza wymienić się pokolenia, trzeba poznać i zaakceptować historię, nawet tę bolesną, by tak naprawdę dokonać prawdziwego aktu pojednania.

Inaczej będą to tylko puste gesty obliczone na wyciągnięcie doraźnych korzyści.

2005-06-06 23:32:53
Nie fałszujcie historii radni Lwowa,my i tak pamietamy i pamietać bedziemy,nigdy nie zapomnimy krwi naszych Bohaterów na bandyckich rękach waszych przodków.Stolzman Kwaśniewski godząc się na ten kompromis dopuścił się zdrady i odebrał cześć naszym Bohaterom.Cmentarzowi powinien być przywrócony przedwojenny kształt w najdrobniejszych szczegółach,my i tak pamietać będziemy szczerbiec i lwy i napis, ten prawdziwy bo to nasze miasto i nasz cmentarz i nasi Bohaterowie polegli za OJCZYZNĘ, a może Bóg da że kiedyś powrócimy