Kiedy przeczytałam pierwszą część, pomyślałam, że będę musiała wytknąć Ci błędy. Ale co się okazuje? Inni zrobili to już za mnie!
Uważam, że niektóre komentarze w stylu "schowaj to opowiadanie do szuflady i nie pokazuj nikomu" są kompletną bzdurą. Najchętniej poddałabym straszliwym torturom osoby, które wypowiadają się w taki sposób.
Pisz dalej. Czytaj dużo książek, obserwuj uważnie świat, a po lekturze Pottera wyciągnij jakieś wnioski. Znajdź lepszy pomysł, bądź oryginalny. Przywiązuj wagę do stylu. Do zwrotów jakich używasz. To co napisałeś może być szkicem jakiegoś opowiadania, ale nie samym opowiadaniem. Jest na to zbyt sztuczne, zdarzają się powtórzenia, błędy stylistyczne i rzeczowe.
Pamiętaj, że nikt nie będzie Cię poganiał. Masz tyle czasu ile chcesz. Dobrym sposobem na dostrzeżenie własnych pomyłek, jest zostawienie ff-a w spokoju na jakiś czas w spokoju, a potem ponowne przeczytanie. Zauważysz wtedy więcej błędów, podejdziesz do niego z pewnym dystansem.
Jak zauważyłam, już szukasz sobie betareadera. I bardzo dobrze. Cieszę się, że jesteś nastawiony na polepszanie swojego warsztatu.
Pozdrawiam, Martina.