No więc chciałabym łaskawie przypomniec, że Dudley nigdy nie patrzył na Harry'ego bez pogardy (pomijąc ten moment w którym zaatakowali go dementorzy. A żeby dostarczyć pocztę przez sowy nie trzeba znać adresu (patrz przykład Syriusza). Poza tym te rozdziały są za krótkie i nie można z nich wyczytać bardzo ważnych szczególów, które często będą istotne w dalszych rozdziałach. Co do tego, że ciotka Petunia jest charłakiem się zgadzam. Sama autorka zapowiedziała, że w 6 części Harry dowie się o przeszłosci swoich dziadków i pozna prawdę. Jestem na 99% pewna, że jest ona charłakiem (bo niby dlaczego nie pracuje, a ,,do magii ma stosunek średniowieczny"?). Rowling używa też wielu chrakterystycznych zwrotów. Jak dla mnie jest za krótko i bezbarwnie, ale inni to kupują i czytają. Myśle,że znajdzie się wielu ludzi którym się podoba.
Pozdro
Pisz dalej (jak będę się nudziła to se coś poczytam)!!!

Cóż dużo bardziej wolę dzieło pani Rowling, ale w ostateczności...może być. Chociaż czy Dudley aż tak bardzo chciałby rozmawiać z Harrym?

to opowiadanie nawet moze byc gdyby wykluczyc kilka rzeczy:
1.to wprost niemozliwe zeby dudley chcial porozmawiac o czymkolwiek z harrym,a tymbardziej o magii.
2.harry nigdy nie porownalby DUDLEYA Z RONEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
3.ciotka Petunia i czarownica!!!???no san pomysl!!!!!!!!!

swietne!po prostu swietne!Dlscxego nie napiszesz wlasnej ksiazki!To jest exstra!

Ogólnie jest spox, ale niektóre zwroty mi się niepodobają. Za bardzo górnolotne słowa takie jak np 'Harry sięgnął po niego pospiesznie " nie mogłoby być szybko ? jest jeszcze kilka niedociągnięć ale niebedę ci ich wypominać. Gratuluje wspaniałej wyobraźni, ja sama nieumiałabym napisać czegoś takiego

mysle, ze to co napisales jest swietne.=) i moim zdaniem masz lepszy styl od tej jak jej tam... rowling, ale to chyba tylko moje zdanie. rozmowa Harrego z jego kuzynem mogłaby się wydawać trochę naciągana, ale przedzona ciekawa rozmowa Harrego z ciotka Petunia, nawet pasuje, wiec wszystko jest spox.

Mi się bardzo ten rozdział podoba !!! 3maj tak dalej .

Ehh wiecie co, przestańcie krytykować chłopaka! Czy oczekujecie, że to co on tutaj pisze będzie na równym poziomie z książkami pani Rowling??!! Jeśli tak no to niestety aby przeczytać coś na jej poziomie musicie poczekać aż do ukazania się "Harrego Pottera i Księcia Pół Krwi"! Jak dla mnie zaczyna się bardzo ciekawie i większość z was chyba moze sobie tylko pomarzyc zeby napisac cos choc troche podobnego! Bardzo podoba mi się twoj styl pisania jest naprawde zblizony do J.K.Rowling! I naprawde dajcie chlopakowi rozwijac sie a nie dusicie go swoimi komantami! Pani Rowling nie siada sobie od tak i nie pisze kolejnego rozdzialu! Jak sama mowi bardzo dlugo czasu zajmuje jej ulozenie planu, sprawdzenie go i wiele innych czynnosci z tym zwiazanych! Ma przy tym wiele pomocnych notatek, pomylsow itd. Poza tym po napisaniu 5 ksaizek z pewnosica jest jej latwiej! Takze ja mowie piszesz naprawde swietnie jestem bardzo zaintersowany pozostalymi czesciami! TRZYMAJ TAK DALEJ I NIE PRZEJMUJ SIE GLUPIMI KOMENTARZAMI

Hmmmm!A w pewnym razie coś mi tu nie pasuje.Jakim cudem per Malfoy znalazł się w Azkabanie?I jakim cudem się z niego wydostał?A po za tym Harry nie jest takim mięczakiem,by płakać.Co to za szmelc?!?Czy nikt nie potrafi już być realistą?Czy na tym świecie nikt nie potrafi dobrze czytać Harrego Pottera.To nie do wiary!Zawsze uwarzałam,żena świecie znajdą się takie osoby.O rany gościu:/masz coś nie tak z pamięcią.Radzę ci zarzyć gorącą kąpiel wieszTo ci dobrze zrobi.

Jestem fanką Harrego Pottera i wątpie,by Dudley zaczął rozmawiać z Harrym.To nie do wiary!Jako fanka zaprzeczam temu rozdziałowi.

Moim zdaniem ten pierwszy odcinek jest B-E-Z-N-A-D-Z-I-E-J-N-A!cO TO ZA SZMELC?

Pani Rowling wklada w swoje ksiazki wiecej emocji, a rodzina Harrego nigdy nie byla dla niego taka mila. Wprawdzie mozna poznac ze nie oryginal, ale calkiem niezla ta ksiazka.

hmm, czytając to zastanawiałam się czy to naprawdę jest napisane przez Ciebie a nie przez Rowling =) Wielkie gratulacje - piszesz zupełnie jak ona =)

Popracuj troche bardziej nad tytułami - niech będą ciekawsze

NIECH TE ROZDZIAŁY BĘDĄ DŁUŻSZE!!!!!

KOMENTARZ PO PRZECZYTANIU KILKU LINIJEK :

no cóż, widać sporą inspirację J.K. Rowling, sny i tes sprawy, ogolnie troche nagmatwałeś a i jezyk oraz styl nie jest najpiękniejszy. Potem napisze opinie po przeczytaniu calosci..

OOOOOOO MÓJ BOZEEE!!!! COS TY ZROBIL!?!! CZLOWIEKU!!!! TO SA JAKIES BREDNIE, czy ty sam to czytales? To jak zachowuje sie Dudley i Petunia to totalna bzdura. Dudley zmienil podejscie do swiata magii, obawia sie o swoje zycie i zwierza sie Harry'emu?!!! Zwróc uwage na moment, w którym Harry'ego rozbolala blizna. Tak nagle? Przeciez powinna bolec juz jak Voldemort byl po drugiej stronie drzwi. Zdanie opisujae korytarz jest nie do konca poprawne. Jeszcze jedno, nie mówi sie Dursleje, tylko Durslejowie (fonetycznie zeby Ci bylo latwiej). Strasznie wkurza mnie taka "twórczosc". Nawet nie przecztalam do konca