Kochane metale !!!

« 1 2 3 4 5 ... 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 ... 229 230 231 232 233 »
Nick:Leviathan Dodano:2006-04-07 17:10:03 Wpis:Szczerze powiem że podziwiam Fadeawaya. Mimo iż jest wiele rzeczy w ktorych sie z nim nie zgadzam, należy mu się szacunek. Pozdrawiam!
Nick:KS Dodano:2006-04-07 17:08:30 Wpis:Ale niestety gra Chopina to jedynie perfekcyjna sekwencja uderzeń w klawisze, a miłośc jest uczuciem. Nie ma znaczenia dla mnie czy człowiek jest jedyne prostym mechanizmem, czy Chopin tylko uderza palcami, bo tak naprawde nie to jest istotą tematu na który rozmawiamy. Jednak trzeba wiedzieć, że to jest tylko człowiek, nie bóg i czuje po ludzku, nie bosko.
Nick:fadeaway Dodano:2006-04-07 16:53:44 Wpis:oh.
wybacz ,ze nie jestem złym ,egoistycznym satanistą ,który ma w dupie słabych ludzi ,staruszków et caetera ,et caetera...
Nick:Samildanach Dodano:2006-04-07 16:33:20 Wpis:Bez komentarza....
Nick:fadeaway Dodano:2006-04-07 16:23:43 Wpis:KS ,niezależnie od tego ,kto gdzie co napisze ,ja wierze ,że miłość jest nad-uczuciem ,nie do identyfikacji i definicji ,ponieważ jest rzeczą boską i czystą ,oczywiście w optymalnej postaci.
Wiesz ,jakbyś się uparł to możnaby rzec ,że miłość to wylew dopaminy i genów do mózgu ,ale po co? Cytując Wiśniewskiego "chciałbyś myśleć ,że gra Chopina to jedynie perfekcyjna sekwencja uderzeń w klawisze?"
nie warto definiować miłości ,bo wtedy bardziej zbliżamy ją do rzeczywistości. Brudnej i syfnej...

Wychodze tu na idealistę ,ale ja po prostu chce być dobrym ,przepełnionym pozytywnymi uczuciami człowiekiem. Niezaleznie od okoliczności ,owy trik może udać się wszędzie ,tylko trzeba spróbować.
Nick:fadeaway Dodano:2006-04-07 16:17:43 Wpis:"o fajno. tylko co z tego? jakie to ma znaczenie praktyczne? i tak wszyscy skończymy jako nawóz, zatem jakie znaczenie ma to jak będziemy żyć? niech każdy żyje jak mu pasi i git.."

Więc najlepiej od razu odziej się w białe prześcieradło ,i powolnym krokiem udaj w kierunku cmentarza...pianko
czy pianki idą do nieba?
Nick:ogmios Dodano:2006-04-07 12:57:14 Wpis:spalony kościół ma wymiar symboliczny również dla wyznawców kościoła co go jeszcze wzmacnia. Zdaje się Varg Vikernes napisał coś takiego: "palimy kościoły aby wzmocnić chrześcijaństwo uważamy to za dobre ponieważ chrześcijaństwo ciemięży ludzi". Zdaje się Fryderyk Nietzsche napisał coś takiego: "to śmiech a nie gniew jest najskuteczniejszym zabójcą", "świat obraca się wokół twórców nowych wartości, obraca się bezszelestnie"
:P
Nick:KS Dodano:2006-04-07 12:09:32 Wpis:Zapewne każdy też szanujący się satanista domysli się, ze spalony Kościół ma wymiar symboliczny...

Fadeaway(jeśli oczywiscie masz jeszcze cierpliwośc tu zaglądać), musze zaznaczyć, że chyba pierwszy raz pisząc w tej księdze się pomyliłeś. Otóż miłośc jest zdefiniowana, John Lee się o to postarał, a zainteresowani psychologią wiedzą.
Nick:Samildanach Dodano:2006-04-07 05:48:46 Wpis:Nie wszystkie kościoły są zbudowane z cegieł :D
Nick:Batiiim Dodano:2006-04-06 22:17:50 Wpis:"(...)wie że to i tak nic nie da. W miejscu niedawno spalonego kościoła wybudują drugi." - hahaha. nie no tekst roku!

A tak przy okazji może nie podpalają kościołów, bo wiedzą że cegły się nie palą hahaha
Nick:leviathan Dodano:2006-04-06 16:22:53 Wpis:Za***ista tam jest perkusja... Chociaż możliwe, że to jest automat.... bardzo możliwe :/
Nick:Samildanach Dodano:2006-04-05 21:00:28 Wpis:Nie ma sprawy
Nick:leviathan Dodano:2006-04-05 19:49:25 Wpis:Wielkie dzięki!
Nick:Samildanach Dodano:2006-04-05 18:39:13 Wpis:Limbonic Art - In abhorrence dementia(płyta)- A Venomous Kiss Of Profane Grace(kawałek)
Nick:Samildanach Dodano:2006-04-05 18:33:22 Wpis:A co do palenia kościołów przez satanistów... Żaden szanujący się satanista nie jara kościołów bo jako człowiek rozumny wie że to i tak nic nie da. W miejscu niedawno spalonego kościoła wybudują drugi.
« 1 2 3 4 5 ... 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 ... 229 230 231 232 233 »