Nick:Kuba
Dodano:2004-10-23 08:10:56
Wpis:Oj...
Pidzama ma punkowe korzenie a teraz się sprzedaje = sprzedany punk (a nie że teraz grają punka) - piszesz alien że ze sceny zejść kiedyś trzeba ... ja to wiem ale czy Grabaż to wie? A myślisz że jeśli zejdzie ze sceny to z czego bedzie żył? Jemu sie nie opłaca skończyć (niestety)...
Dalej piszesz o młodych prężnych zespołach, które gromadzą równie dużą liczbe publiczności... tu nie moge polemizować ...bo nie znam takich zespołów... (a szkoda - jeśli masz jakiś konkretnie na myśli to podaj nazwe może poznam jakiś nowy zespół)
Jeśli chodzi o happysad ... (jak znam życie to zaraz dyskusja na temat s****ienia Pidzamy zmieni się w dyskusje o happysadzie...)
Tak słucham happysadu - nie wiem o co ci dear alien chodzi gdy piszesz zespoły "pokroju happysadu" - jeśli masz na myśli fajne zespoły które zaczynały gdzieś w małym miasteczku (chyba Skarżysko) i grają na tyle fajną, melodyjną muzykę że udało im się przebić do radia i są znani (chociaż z nazwy) szerszej publiczności, a przy tym dalej są sobą można pogadać z nimi jak ze mną czy z Tobą spotkawszy na jakimś koncercie... to ja chce jak najwięcej takich zespołów!!!
Nie mówie że KAŻDY musi tego słuchać ale nie rozumiem czemu WSZYSCY lubią po nich jeździć??? Bo wracając do tych "młodych prężnych" to dla mnie taki właśnie jest happysad (zaczęli grać w I klasie LO w 1995)... udało im się.. trzeba się z tego cieszyć... ich koncerty są jednymi z najlepszych na jakich byłem - jest w ich graniu jeszcze taka energia i jakaś radość, której nie uświadczysz dziś na Kulcie, Pidzamie, KSU... (może to dziwne z racji wieku ale Metallica tak właśnie radośnie i z niesamowitą energią grała w Chorzowie...) nie wiem co im zarzucasz ale z chęcią dalej moge z Tobą polemizować bo podoba mi sie Twoje podejście do dyskusji...
|
|
|
|
Nick:aljen1
Dodano:2004-10-22 20:36:33
Wpis:Masz prawo do wlasnego zdania i wyglaszania go, wiec nie mam o co miec pretensji.
Mi nowa Pidzama w wiekszosci sie podoba, ale bylabym daleka od nazywania ich punkowym zespolem.
Lata mijaja i wszystko sie zmienia- fakt. Jak mniemam czlowiek osiagajac pewien wiek woli sie uspokoic, no a w przypadku Kazia, czy Grabaza uspokoic sie rowniez muzycznie. Przeciez wiadomo, ze ze sceny kiedys zejsc trzeba, a zwolni sie miejsce dla mlodych, preznych zespolow, ktore zgromadza rownie duza publicznosc na koncertach, jak poprzednicy.
Tylko az strach o tym myslec, kiedy na horyzoncie pojawiaja sie zespoly pokroju Happysadu, a co gorsza znajduja dosc wielu odbiorcow :/
|
|
Nick:Kuba
Dodano:2004-10-22 19:02:26
Wpis:Droga Alien!
Odnośnie do starzenia się Grabaża!
Moim zdaniem Bułgarskie centrum nie jest złą płytą ... jest płytą koszmarną ... 2 czy 3 fajne piosenki nie zmienią mojej opini która brzmi:
Pidzama Porno dla mnie przestała brzmieć autentycznie ... ja nie mówie o muzyce czy o starszych dokonaniach tego zespołu ... ja im poprostu już nie wierze ... to co śpiewa Grabaż na ostatniej (mam nadzieje :() płycie jest bzdurą, bujdą i kłamstwem...
Nigdy nie byłem zwolennikiem tekstów pidzamy ... moze ich nigdy nie rozumiałem (a może tam nie na nic do rozumienia?) melodyjnie mi odpowiadali, ich koncerty były fajne i ten najbliższy pewnie też bedzie (mnie nie bedzie - troche brak kasy+referat z WNPP i inne takie szczegóły) ale dla mnie nowa (podkreślam słowo nowa) pidzama to teraz szczyt SPRZEDANEGO punka...
Moje poglądy są raczej kontrowersyjne ale ja tak właśnie myśle ... ale sentyment zawsze zostanie...
|
|
Nick:aljen1
Dodano:2004-10-22 14:43:30
Wpis:No Grabaż też się starzeje, ale narazie troszkę... wolniej?
Chodzi mi o to, ze nowa płyta Kazia jest kompletnie bezpłciowa i smętna, natomiast Bułgarskie Centrum ma jeszcze swoje Egzystencjalne Pawie i innych Wirtualnych Chłopców, co znaczy, ze z Grabażem nie jest jeszcze tak źle...
|
|
Nick:Kuba
Dodano:2004-10-22 01:23:49
Wpis:A Grabaż to młodnieje...
|
|
Nick:aljen1
Dodano:2004-10-21 15:04:46
Wpis:No dobra, nie cieszta sie tak, ze sa dwa Kulty, bo Pidzama bedzie jedna, ale jak mniemam lepsza :D Przynajmniej dla mnie :)
Kazik sie starzeje...
|
|
Nick:Piotrek
Dodano:2004-10-20 19:39:40
Wpis:E tam, Predatorzy wygrali, bo tylko oni przezyli tak na dobra sprawe :>
Dialogi w kinie byly swietne.
- Mat, wciaz jestes za ludzmi?
- Tak, bo maja wielka wiertare!
- No ja nie moge!
- Tak, teraz ludzie maja prze***ane
- AAAAA!
- O ****a
- No!
|
|
Nick:DRUcH
Dodano:2004-10-20 18:06:26
Wpis:Dzis to jest lajcik.... jutro to jest Kult prawdziwy.... :D
|
|
Nick:aljen1
Dodano:2004-10-20 14:05:23
Wpis:Pheh... a ja mialam nadzieje, ze alien(1) :P No, ale coz, nie ozna miec wszystkiego.
A dzisiaj KULT :)
|
|
Nick:DRUcH
Dodano:2004-10-20 10:58:39
Wpis:Taaaaaaaaa. I predator dostał po dupie.....
a wyrał... człowiek? :|
|
|
Nick:Piotrek
Dodano:2004-10-18 14:19:56
Wpis:..a we wtorek Extaza rusza dupe do kina! To znaczy, prawie cala Extaza :P
El Mateo, El Olczaso i El Drucho-Borucho wybieraja sie na "ALIEN vs PREDATOR".
Ja kibicuje Predatorowi, cos czuje ze Mat Obcemu, a Druch to juz nie wiem, ale chyba Predator.
|
|
Nick:Kuba
Dodano:2004-10-12 08:38:58
Email:klupb.aajtoetz@agga@zteotjaa.bpulk
Wpis:UWAGA!!!
Jeśli ktoś przypadkowo chce ze mną o czymś porozmawiać to ja jestem dostępny przez mail, gadu, telefon oraz przedewszystkim poprzez spotkanie "na żywo".
Zawsze chętny rozwiać wszystkie nurtujące was wątpliwości...
Kuba
Powyższe oświadczenie wyraża jedynie poglądy pana Jastrzębskiego i nie jest oficjalnym stanowiskiem nikogo więcej poza nim samym :)
|
|
Nick:Piotrek
Dodano:2004-10-11 19:58:05
Wpis:Chcialbym tylko zauwazyc dwie sprawy
a) pisze co czuje i co mysle
b) Mat sie do mnie odezwal i mi wszystko wytlumaczyl, zylem w bledzie, teraz nie zyje w bledzie (awans spoleczny), milo, iz okazalo sie ze Extaza wcale nie jest rozwiazana (co ciekawe, wedle plotek to niby ja rozwiazalemm E... No ale to tylko plotki bo jesli juz cos o tym pisalem, to o "zamrozeniu" Extazy i czekaniu na lepsze lata. Cos jak Pidzama Pe w 1990)
No, to pisalem ja, Olczyk
|
|
Nick:aljen1
Dodano:2004-10-11 18:58:34
Wpis:Moze i moglaby grac, ale w momencie, gdy pan O. powzial decyzje o rozwiazaniu zespolu, to ciezko bedzie im grac razem :/. Szczegolnie, ze w zespole powinna panowac przyjazn a conajmniej sympatia, a teraz mi na to niewyglada :/
|
|
Nick:Hendrix
Dodano:2004-10-11 07:58:28
Wpis:Juz sie sam miotasz Piotrze w tym co bylo ... Przez wakacje nie odezwales sie do mnie ANI RAZU , chociaz ja regularnie wysylalem wiadomosci proszac ze jak bedziesz w necie zebys sie odezwal ... i nie mow ze nie dostales ani jednej !!! Poza tym co ci sie ubzduralo ze ktos zabral sprzet Extazowy ??? Jaki sprzet ??? Jest tylko Twoj wzmacniacz a perkusje Kuba dostal na urodziny !!! I wcale nie bylo to zamierzone !!! Poza tym o checi zalozenia Awantury to wiedziales spooooro wczesniej, bo mowilismy o tym chyba od kwietnia ... Wcale nie zabieralem Mata i Kuby, sami chcieli ze mna grac, a ty przestan robic z siebie wielce pokrzywdzonego za kazdym razem, bo to jest juz po prostu nudne. Poza tym pamietaj ze nikt nie lubi jak sie mu robi kolo dupy a tym bardziej ma sie go w dupie !!! Przemysl sobie wszystko dokladnie i dojdziesz do wniosku ze Extaza moze grac caly czas z Matem i z Kuba, ale juz beze mnie. Ja nie wroce nigdy ...
|
|
Nick:Mat
Dodano:2004-10-11 01:10:04
Wpis:To co się dziej nie jest BUENA... :(
Jak ja nie lubie jak ktoś się tak kłóci...
DRUcH- musimy to zapić!!!!
Ps : GARBUS DRucH-a RZĄDZI!!!!!!!!!
|
|
Nick:DRUcH
Dodano:2004-10-11 00:43:01
Wpis:Patos i dramatyzm - to sie sprzedaje!!
Chlopaki popatrzcie co wy do ****y nendzy robicie!!
Popaczcie na siebie..... 4 za***iste lata i co - teraz c***e.....
Nie zawsze bylo milo i cukierkowo ale to nie powod zeby to przekreslac
[Ciekawe czy ten wpis tez zostanie usuniety] ;]
|
|
Nick:Piotrek
Dodano:2004-10-10 23:40:38
Wpis:No ladnie Hendrix, to juz bylo ponizej pasa. Wlasciwie to dzieki temu Twojemu jednemu wpisowi dowiedzialem ze wszystkiego czego chcialem.
Wszedles na bardzo niepewny grunt. Z jednej strony, na zywo, zachowujesz sie jak przyjaciel, z drugiej, w necie - piszesz takie rzeczy,
Jestem po prostu zszokowany! Nie rozumiem zarzutow o rozwiazanie zespolu, nie rozumiem zarzutow o jakies pretensje. W miare czytania Twojego wpisu galy mi sie rozszerzaly. Mogles mi o tym wszystkim powiedziec na zywo.
Aha, Mat, skoro juz mi nigdzie nie odpowiadasz to moze chociaz tutaj odpowiesz.
Sideprojectom mowie wielkie TAK. Ale czemu mi NIC nie powiedzieliscie o Awanturze? Zadnego telefonu, mejla, nic. Zadnego info o tym, ze sprzet Extazowy poszedl do was. Nie bede sie klocil i probowal cokolwiek odzyskac, bo przeciez na dluzsza mete to nie ma co. Chce tylko wyjasnien - czemu, pomimo letnich rozmow, spotkan (przyznam - wymijania sie pod wzgledem wakacyjnym wojaży tez) i calej przyjazni nie zostalem O NICZYM poinformowany?
Teraz dowiaduje sie, ze zespol rozpadl sie i serce mi sie kraja. A jeszcze gorzej, ze zadecydowaliscie o tym ni informujac mnie w ogole.
I najgorsze jest to, ze dobrze mysle o Awanurze i naprawde zycze wam wszystkiego dobrego. Co wiecej, wciaz was lubie, i Ciebie Hendrix tez - bo wiem jak czesto mowisz cos/piszesz nieprzyjemnego w przyplywie zlosci.
Ale cos czuje, ze mimo mojego przyjaznego nastawienia ja dostane od was tylko nienawisc. Nieuzasadniona, dodajmy.
Za pare dni zdejmuje strone. Szkoda bylo tego wszystkiego. Wczoraj ogladalem nasz koncert na DVD, wczoraj jeszcze wszystko bylo inne.
|
|
Nick:Hendrix
Dodano:2004-10-10 23:01:49
Wpis:Krótko i szczerze: ze C*** MU W DUPE a Extaza rozpadla sie przez niegi on o tym bardzo dobrze wie ... Poza tym moglem odejsc w kazdej chwili, np. w czasie koncertu i narobic przypalu ale tego nie zrobilem. Chcialem zachowac sie jak czlowiek z klasa a nie jak kmiot. Chcialem ratowac Extaze ale skoro szanowny pan tfu lider nie raczyl sie odzywac i olewal wszystkich poza soba ( juz pomijam zajecie sie tworzeniem hip - syfu ) to inaczej byc nie moglo ...
|
|
Nick:Mat
Dodano:2004-10-10 11:37:58
Wpis:Dawno mnie tu nie było i prosze jakie nowiny mnie dochodzą z różnych stron świata. Po pierwsze nikt tu nikogo w dupe nie jedzie i nie zakłada czegoś na złość. Po drugie, ja nie widze problemu, bo chyba nie trzeba się pytać o pozwolenie jeżeli ma sie ochote założyć sideproject?? (przynajmniej tak mi sie wydaje) Po trzecie jeżeli w EB absolutnie NIC się nie dzieje i nic nie jest załatwiane (próby, spotkania i inne tego typu śmieci) to wyglada to tak jakby EB umarło śmiercia naturalną- a szkoda. Jeżeli Piotrek jako tzw lider zespołu się nie odzywa przez prawie dobre 3 miechy (prócz imprezy) to co mam na ten temat myśleć??
|
|