Witaj w Księdze Extazy! Wpisuj ile wlezie, jak mi sie nie spodoba, to wywale w cholerę!

« 1 2 3 4 5 ... 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 ... 84 85 86 87 88 »
Nick:Mat Dodano:2004-11-27 02:10:51 Wpis:E tam to i ja nie będe głuchy na odzew. A więc hej że ho- odzywam się :).

Ale faktycznie przydałoby się troche humoru temu (niestety) smutnemu ja piz... forum.
Nick:Wasz dobry znajomy Dodano:2004-11-24 20:10:46 Wpis:alien1 nie pozostała głucha na moje zapytanie! A samo zaglądanie ... no cóż nie wystarcza mi...
Pozdro for all!
Nick:aljen1 Dodano:2004-11-22 17:05:44 Wpis:Ale z tego, co ja zrozumialam, to tu chodzi o to, ze nikt sie nie odzywa.
No bo co to za roznica, czy ktos zaglada, czy nie, skoro nic nie pisze?
Nick:Piotrek Dodano:2004-11-22 16:13:50 Wpis:Ja tam tutaj codziennie zagladam.
Nick:aljen1 Dodano:2004-11-21 17:31:06 Wpis:Faktycznie, nikt tu nie zaglada.
Extaza jawnie zostala zapomniana (no bo z tego co rozumiem to w konu zespol stracil racje bytu?).

Chyba nie oczekiwales odpowiedzi ode mnie, ale skoro juz tu jestem...
Nick:Wasz dobry znajomy Dodano:2004-11-18 15:28:51 Wpis:Kurcze czy ktoś tu jeszcze zagląda?
Czy tylko ja?
Smutno tu tak...
Szkoda...
Nick:DRUcH Dodano:2004-11-06 01:50:42 Wpis:Kuna dopiero przetrawilem dyskusje o PP i powie jedno:

"Garbus rulez a kto sie niezgadza to won"
[tyle zrozumialem dyskusji ale ja ostatnio cos wogle kiepsko lapie dyskusje]

A co do Hepizadu to powiem jedno:

szczytem extazy bylo by dla mnie uslyszec w ich wykonaniu mojo ulubiono piosenke strachow a leci ona tak:
" te wszystkie ciche dni te wszystkie" [wszyscy] "brudne kalesony". to baaaardzo pasuje do ich imagu ktury nota bene bardziej jest zad niz haoy :) dziekuje
Nick:Piotrek Dodano:2004-10-26 20:30:45 Wpis:Dupa, Druch nie moze, Pietras nie moze, przedpremiera odpada... ale jeszcze pojdziemy na normalny seans, ha! :>
Nick:aljen1 Dodano:2004-10-26 15:46:55 Wpis:Kuba- rozpisalam sie bardzo i wszystko mi cholera wziela, dlatego teraz na skroce ;
Zgadzam sie- dajmy szanse mlodym zespolom, tylko jakos tak sie zdarza ze ostatnio lansuje sie tylko jakies takie rockopodobne, bez tego 'czegos' (nie mam nic konkretnego na mysli, tylko tak po prostu jest).
Punk to muzyka gniewu i mlodosci, tylko moze Grabaz nie chcial z niej wyrosnac? Z reszta, mysle ze tylko on zna odpowiedz na pytanie, czemu dalej gra, chociaz ja bym chciala wierzyc, ze nie tylko dla kasy...
Poza tym, co by o nich nie mowic, to w niedziele sie bawilam swietnie i myslę, ze to jeszcze dlugo sie nie zmieni :)
Nick:Piotrek Dodano:2004-10-25 23:43:05 Wpis:Ale zanim pojde, powiem wam jedno: dziekuje Maeuszkowi i Heniowi i nawet Kubonowi za superos koncertos Pidzamos! Caluski!

..a do kina jutro idziemy z Druchem i... Pietrasem :-P
Nick:Kuba Dodano:2004-10-25 01:34:38 Wpis:Dzięki Mat! Na ciebie zawsze mozna liczyć! :D
Nick:Mat Dodano:2004-10-25 00:37:01 Wpis:Joby i faki :)
Nick:Kuba Dodano:2004-10-24 20:16:06 Wpis:Alien - mając na myśli coś świeższego na pewno nie miałem na myśli takich poczciwych staruszków jak Moskwa i Dezerter :D z frekfencją jest tak - ludzie nie chodzą na fajne nowsze zespoły (a takie som! vide np. hartal, maypole, bryndza itd.) bo ich nie znają a nie znają ich bo zamiast na nowe zespoły chodzą na ledwie żyjące dinozałry takie jak Pidzama, Kult, Dezerter, Moskwa, KSU (ostatnią nazwe pisałem z prawdziwym bólem serca:( ) które grały super a teraz ... no koncerty są dalej fajne ale to nie tak powinno być ... młodzi ludzie - młoda muzyka (energia nawet kosztem wirtuozerii) ... bo jak mam słuchac stetryczałego punka to wole z płyt niż na żywo bo tam nie widze pulchnego od dobrobytu Grabaża, ani zapitego do granic możliwości Siczki, czy mylącego sie w "Polsce" Kazika... Zrozumcie że ja nie jestem przeciwko starszym dobrze grającym zespołom ale punk (i punkopodobna alternatywa) to muzyka gniewu, buntu, młodości i przedewszystkim energii... im wszystkim już poprostu nie starcza energii...
Tak Mat byłem na Kulcie - przyznaje że bardziej z powodów towarzyskich i naturalnej potrzeby koncertu jako miejsca gdzie można się wyszaleć ("poszedłem ZE ZNAJOMYMI na KONCERT Kultu" a nie "na koncert KULTU" - mam nadzieje że moje podkreślenia są zrozumiałe... poszedłem spotkać znajomych (to były otzręsiny 1 roku przypominam), pogadać, napić sie piwa i przede wszystkim poszaleć ( to mi najmniej wyszło bo jeszcze mnie reka za bardzo bolała na orgiastyczne pogo "na całego" - tylko 2 razy latałem :))... posłuchać kultu najmniej z tego wszystkiego bo ja ... jak wielu z was znam kult na pamięć aż do zarzygania :( A na pidzame nie ide bo zawsze wolałem kult, kasy miałem na jedną TAKĄ impreze, mam referat z WNPP jutro(to ostatnie jest najważniejsze)
Trudno bylo mi napisać tego posta nie jest on pewno łatwy w odbiorze (dla mnie też nie :() Mój wniosek - DAJMY SZANSE MŁODYM ZESPOŁOM a stare szanujmy za dokonania i (stare) płyty!!!
Czekam na joby i faki :)
Nick:Mat Dodano:2004-10-24 12:16:11 Wpis:Bardzo mnie cieszy ta polemika na tej stronie. Dawno nie było tutaj tak sensownej rozmowy.

Kubuś mówisz że na koncert pidżamy nie idziesz między innymi dlatego,że byłeś już 100 razy- ok. Mi osobiście się wydaje,że Kult na którym byłeś w czwartek grywa znacznie częściej w Wa-wie niż PP a mimo to byłes tam...

Zgadza się- ostatnia płyta PP do wybitnych może nie należy i są pewne nie dociągnięcia ( "Wąski, a gdzie tu są dociągnięcia") ale jest kilka fajnych i dobrze zrobionych piosenek jak choćby tylko tytułowe "Bułgarskie Centrum Hooy Ozy"

A owa "Fanka" sama pokazała mocną strone swojego intelektu używając tak górnolotnych argumentów. Musze stwierdzić,że smażony kalmar byłby lepszym partnerem do dyskusji i to wyjątkowo tępy smażony kalmar( taki który nie umiał s*****olić przed siecią).
Nick:aljen1 Dodano:2004-10-24 11:21:21 Wpis:Dziekuje za wsparcie...
A wracajac do PP;
Pytanie czy PP jest punkowa bylo zadawane Grabazowi niejednokrotnie, a on zawsze odpowiada tak samo, wiec nie sadze zeby tak powiedzial, bo bylby zaskoczony ;).
Tak jak pisalam wczesniej- ja tez obecnej Pidzamy bym nie nazwala punkiem, widze ze w tym aspekcie sie zgadzamy ;).
Z ta frekwencja jest roznie. Np. w pazdzierniku w Warszawie codziennie byl jakis koncert, niedaleko szukajac Kult, Dezerter, Moskwa i wiele innych, ktorych nie pamietam, rowniez mlodych zespolow. Mimo to, ze byl natlok koncertow to we wszystkich bileteriach najpredzej wychodzily bilety na Kult i wlasnie Pidzame.
Mysle ze z tym happysadem to po prostu zalezy od punktu widzenia. Wg. mnie to takie np. "Zanim pojde" jest Pidzamowe, dla Ciebie nie... no i co? I nic, bo trudno jest okreslic, co to znaczy 'pidzamowe'.
Co do angielskiego Grabaza- ewrytink is gona kolaps i do prodzu ;P Akurat co do tego nie ma sie co sprzeczac:D.
W 94 happysad jest wysoko... ale Wirtualni Chlopcy sa jeszcze wyzej :P i dlatego na temat PP mozna wysnuc podobne wnioski.
A co do tekstow to juz nie chce sie wypowiadac, bo.. cos mi kurde nie leza ;)
Niestety, dopoki happysad nie zmienia jakos swojej stylistyki, dopoty bede sie budzic z krzykiem, kiedy mi sie przysnia stosy ich plyt w moim domu :P
Nick:Kuba Dodano:2004-10-24 01:46:48 Wpis:Ja wiem ile alien ma lat i w niczym mi ten fakt nie przeszkadza i NIKOMU nie powinien przeszkadzać (jeśli chodzi o dyskusje ofkors ;))!!!
Wracając do dyskusji...
Alien piszesz że Grabaż nie potwierdza ani nie zaprzecza czy pidzama to zespół pankowy... pewnie jak by spytali Lady Pank czy oni "som pankrok" to Borysewicz też by ze zdziwienia nie zaprzeczył... nie jestem punkiem wojującym (nie jestem punkiem wogóle :)) ale dla mnie pidzama z punkiem nie ma wiele wspólnego (poza sprzedanymi korzeniami)...
Co do frekfencji na koncertach... wiesz piosenki stare są fajne więc ludzie przychodzą ale też dlatego ze jak w mieście straszmnie żadko są koncerty to idziesz po raz 15 na pidzame (bo NIC innego nie gra - jakby cokolwiek innego grało to by ci było żal kasy na bilet na kolejną pidzame - lepiej pójść na coś świeższego ...)
Odnośnie happysadu nie stylizują sie na pidzame (thanks god!) czesm piosenki mogą nasuwać dalekie skojarzenia ale to pewnie dlatego że to tak jak PP prosta melodyjna muzyka (ostatniej płyty pidzamy nie zaliczam do tej kategorii - to raczej prosta ale nudna i przeintelektualizowana próba tworzenia muzyki + zapełniacze miejsca (po co kowerować genialną wódke kultu?, józef K jest fajny ale nie na 3 płycie z kolei, keep on rockin' - zagrane na koncercie PP jest super Neila Younga pewnie w życiu nie zobacze ale nagranie wersji PP na płyte to pomyłka - traci koncertowy klimat, a angielski Grabaża przeraża (niezły rym:D) oni mu chyba teksty po angielsku fonetycznie piszą bo to tak brzmi jak ktoś kiedyś na forumPP napisał: "ewry think izgon a kolaps" :D)
Są dość wysoko na liście 94 bo mają fajne piosenki ( i ja na nich non stop głosuje ;)) a nie dlatego ze używają schematów pidzamy ( PP używa tych samych schematów już za długo - powinni je sądowo zastrzec :D ich ostatnie piosenki są totalnie i absolutnie schematyczne).
Ja pisząc "wszyscy" miałem na myśli ludzi których znam osobiście (śmiem nawet nazywać przyjaciółmi) i ich gust muzyczny bardzo cenie a tu sie nie zgadzamy i nie wiem czy oni po prostu nie są uprzedzeni z założenia...(zawsze słysze że tekst " miłość to nie pluszowy miś" jest gupi - mi zawsze sie wydawało że chodzi w nim o sprzeciw wobec uprzedmiotowiania miłości - miłości którą niktórzy rozumieją tylko jako kfiatki, misie i inne takie przedmioty które czasem mogą być próbą wyrażenia zainteresowania/fascynacji itd. ale same w sobie są środkiem a nie CELEM jak to dla niektórych czasem bywa... DLA MNIE MIŁOŚĆ TO TEŻ NIE PLUSZOWY MIŚ TYLKO UCZUCIE, PRZYJAŹŃ, PARTNERSTWO, WSPÓLNE RADOŚCI I KŁOPOTY... mam nadzieje że wyjaśniłem Wam to raz na zawsze) nota bene pidzama śpiewa że "miłość to nie zadne małpie gaje" - to dopiero "mądry" tekst
korzystając z okazji chciałem podziękować Kasi za wszystko! i pozdrowić szczerze Hendrixa, Drucha i Mata - oni wiedzą za co :)
Nick:Piotrek Dodano:2004-10-23 21:19:42 Wpis:...a we wtorek Extaza idzie znowu do kina! Mateo, BoRucho i Olczaso wybierają się na przedpremierowy pokaz filmu SHAUN OF THE DEAD, tudzież "Wysyp Żywych Trupów", tudzież "Kit Żywych Trupow" :)

Świetna komedia romantyczna. Z Zombie w tle!

See ya in the... cinema ;), chłopaki! Legitki i 15 zeta, pamiętajcie!
Nick:aljen1 Dodano:2004-10-23 20:20:46 Wpis:Szanowna Fanko...
Nie wiem, kiedy ja sie wywyzszalam ponad Piotra, pokaz mi,chetnie sie dowiem.
Po drugie: jakie masz podstawy twiedzenia, ze P. jest ode mnie fajniejszy, skoro, jak mniemam mnie nie znasz? Moze warto by poznac obie strony, aby o tym decydowac.
Dalej: gowniary, nie gowniary, wiek nie ma znaczenia, dopoki ludzie chca ze mna rozmawiac... (ciekawa jestem, ilez Ty masz lat, ze sie czujesz tak dorosle)
No i na koniec: kontrowersyjne poglady, jednakze juz brak odwagi na podpisanie sie tak, zeby kazdy wiedzial o kogo chodzi.

Mozna mnie bardzo latwo znalezc na gg i bardzo chetnie odpowiem na Twoje zarzuty.

btw. Nie sluchajcie mnie- przeciez sami tego nie chcecie:P
Nick:aljen1 Dodano:2004-10-23 20:01:34 Wpis:Kubo drogi,
Pidzama, rzeczywiscie- ma punkowe korzenie, rzeczywiscie i rowniez racja jest, ze punk to szerokie pojecie. Jednakze wydaje mi sie, ze droga ewolucji Pidzama punk grac przestala (sam Grabaz mowi, ze nie potwierdza i nie zaprzecza jak nazywaja PP punkiem). Wrecz trudno mi okreslic gatunek, w jakim teraz powinni siedziec- po prostu cos alternatywnego.
Pewnie, ze nikomu sie nie oplaca schodzenie ze sceny, ale jesli zespol zacznie uprawiac spiewanie do kotleta, to znajdzie sporo mniej odbiorcow, chociaz owi napewno sie znajda. Frekwencja na koncertach tez jest jakims wyznacznikiem, ale zawsze mozna udawac, ze sie tego nie widzi (niestety, oczywiscie).
Co do mlodych zespolow; niestety, ja tez takich nie znam, a ten fakt wielce mnie smuci. Dlatego napisalam w czasie przyszlym- 'znajda', bo skoro stara gwardia zniknie, to czegos sluchac sie i tak bedzie, wiec fani by sie znalezli.
Happysad- mnie cos nie lezy ten zespol. Wydaje mi sie, ze stylizuja sie na Pidzame, co mnie z lekka irytuje (z reszta spotkalam sie juz z podobna opinia). Tak, jakby probowali sie wyslawic uzywajac Grabazowych schematow. Jak jest naprawde- zapewne wie to tylko happysad, jednakze nie zmieni to faktu, ze dla mnie nie maja tego 'czegos'.
Poza tym wszyscy po nich nie jezdza- sa chociazby dosyc wysoko na liscie przebojow radia 94, co znaczy, ze jednak ktos ich lubi i na nich glosuje, na forum PP tez dosc wielu ludzi pozytywnie sie wyraza o nich.
Prezne zespoly... hm, Extaza Bojs?:P
Nick:Fanka Dodano:2004-10-23 19:52:39 Wpis:Alien przestań się wywyższać bo już nikt nie chce słuchać takiej gówniary jak Ty!!! Przestań jeździć po Piotrze O. bo jest w 100% fajniejszy od Ciebie!!!
« 1 2 3 4 5 ... 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 ... 84 85 86 87 88 »