Nick:nodi
Dodano:2003-07-01 18:26:46
Wpis:Witam wszystkich!!!!!!!!!!!! O czym pisało sie od dłuższego już czasu na tej księdze stało sie faktem.
dzisiaj przyjęli ma skromną osobę do trójki.Tak to prawda drogi Webmasterze-widzisz a tak we mnie nie
wierzyłeś.Również dostał się boski Tomasz M. ktorego serdecznie pozdrawiam.Równiez pozdrawiam
moich przyszłych kolegów z klasy: Jakuba Skupnia,Marcina M.,i Bukata Cezarego.
Na koniec chciałbym dać coś tym osobom który zwykły pornol juz nie wystarczy.
DLA ZBOCZONYCH:
Natomiast w tym samym czasie , w szpitalu , w którym leżał Jarzyna , rozmawiały sobie dwie pielęgniarki :
- Ty , Anka ! Ten pacjent spod piątki naprawdę mnie kręci ! - mówiła podniecona pielęgniarka , która opatrywała Jarzyniaka .
- Naprawdę ci się podoba ? - zapytała Anka .
- Jak sam s****ysyn ! Jest taki za***isty , że jak na niego patrzę to mi się w galotach mokro robi ! - mówiła Magda .
- Widzę , że się zabujałaś ! Ale martwi mnie to bardzo . - powiedziała Ania .
- Dlaczego cię to martwi ? - zapytała Magda .
- Będzie mi brakowało szalonych igraszek z tobą ! - mówiła Anka z zasmuconą twarzą .
- Dlaczego tak myślisz ? - zapytała Magda i dodała : - Kocham cię moja ty Pszczółko ! - i delikatnie musnęła języczkiem usta Anki . Po chwili zaczęły się szaleńczo całować bez umiaru . Ich języczki świdrowały po ustach , policzkach i podniebieniach . Magda delikatnie położyła swe dłonie na ogromnych buforach Anki i zaczęła zmysłowo pieścić jej piersi . To samo , po chwili , uczyniła Pszczoła .
- Rozbierzmy się . - cicho szepnęła Anka .
Po kilkunastu sekundach , obie panie , uklękłyna podłodze i zaczęły wzajemnie ściągać sobie fartuchy , następnie biustonosze i w końcu majtki . Anka lizała piersi Magdy oraz bardzo delikatnie przygryzała zębami duże , stojące sutki , co doprowadzało Magdę do istnego szaleństwa . Dotychczas żaden inny partner , anie partnerka Magdy nie potrafili tak umiejetnie pieścić jej biustu . Magda wstała i usiadła rozkrokiem na krześle . Anka wiedziała czego chce jej kochanka . Poszła do szafki i wyjęła z niej duży , czerwony wibrator . Dała go Magdzie , która zaczęła wpychać go sobue do ust , w celu jego nawilżenia . W czasie , gdy Magda lizała kutasa , ręka Pszczoły głaskała jej wygoloną pitkę . Sprawne palce Ani świdrowały we wszystkich zakątkach gorącej muszelki Magdy . Po chwili , Magda , wręczyła fiuta Pszczole i cicho wyszeptała :
- Pieprz mnie mocno .
Ania wsadziła wibratora dość głęboko . Magda przymknęła oczy z podniecenia i zaczęła dogadzać sobie również ręką . Jej wspaniały biust , cudownie się kołysał , gdy Anka wpychała i wyciągała wibratora z pochwy . Akt miłosny , prowadzony w ten sposób trwał jeszcze przez kila minut , kiedy to dziewczyny zamieniły się miejscami . Teraz to Pszczoła siedziała na krześle silnie rozchylając ****ę . ****a Pszczoły była otwarta dla języczka Magdy , która była żeńskim mistrzem minety . Jej zwinny jęzor wirował w cipce Pszczoły z prędkością dźwięku . Największą uwagę , Magda , poświęcała łechtaczce . Wyciągała ją ustami , pieściła i oblizywała ze wszystkich stron , tak umiejętnie , że Pszczoła z trudem powstrzymywała się od krzyku podniecenia . Następnie to Magda ruszyła w stronę szafki , w której było mnóstwo różnych przyżądów mających na celu rozbudzenie najgłębszych uczuć i rozpalenie gorącego ognia pożądania . Kaczka wyjęła stamtąd c***a przymocowanego do czarnego , gumowego pasa . Założyła ten pas na biodra i ze zwisającym , gumowym przyrodzeniem podeszła do Pszczoły , która już przyjęła odpowiednią do tej zabawy pozycję . Magda wsadziła fiuta w czarną dziurkę Anki i silnie zaczęła potrząsać biodrami . Próbowała wsadzić go jak najgłębiej , aby sprawić Pszczole jak najwięcej przyjemności i udawało jej się to . Pszczoła aż zagryzała wargi , żeby nie krzyczeć . Dupa ją bolała , lecz przyjemność i podnieta tłumiły ból odbytu .
Magda posuwała ją tak jeszcze kilkanaście minut , kiedy zakończyły całą zabawę potężnym , podwójnym orgazmem , który tak silnie przeszył ich nagie ciała , że aż popadały na ziemię .
- Było mi bosko ! - powiedziała Magda .
- Mnie również ! Musimy to jak najszybciej powtórzyć . - zaproponowała Anka .
- Jak masz ochotę to możemy to zrobić jeszcze raz . - powiedziała Kaczka .
- Oczywiście , że tak ! - odparła ochoczo Ania i po chwili obydwie znów wdały się w szaleńczy wir namiętności .
Niezłe co!!!!!!!!!!
|
Nick:Maciej - główny dowodzący
Dodano:2003-06-28 20:00:51
Wpis:Hmm, hmm, hmm...... a cóż to się porobiło! Niejaka Amazonka pragnie nawrócić Mnie na drogę miłosierdzia do Zamulającej. Oh, cóż za kurtuazyjna myśl. Czyste panopticum i nic więcej! Biedna, samotna dziewczynko... odrzuć od siebie te nieczyste myśli i nie bluźnij więcej! A jeśli coś takiego znów przejdzie Ci przez głowe to nie wachaj się, skacz z mostu!
Pragnę także skomentować niedawno założony klub przez niejakiego nodiego.... hmm.... według mnie taki klub nie ma racji bytu i Twój pomysł wkrótce spali na panewce. Jedanakowoż gratuluję 130 miejsca. Nie dostaniesz sie do trójki ale cóż, zawsze można iśc na piekarza, prawda?
Klub powiększył się o kolejnego członka. Witaj w klubie drogi Książe! Nienawidź Zapałki z całego serca!
|