Yo! Możesz coś skrobnąć!


Wpisz się do ksiegi   |   Powrót do strony

« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 »
Nick:ja Dodano:2004-09-17 08:24:45 Wpis:jednak 18.00. (nie do mnie pretensje)
Nick:ja Dodano:2004-09-16 08:35:14 Wpis:z tego wzgledu ze moga byc klopoty z prawem a ja jeszcze prawnikiem nie jestem ') spotkanie przelozono na 19.00
Nick:ja Dodano:2004-09-13 09:08:04 Wpis:loczek
aga-patroszy dorsze (nie przyjdzie)
dziobak-grill
sara-chleb
gierynus-nie znam nr.tel.
gruha-przyprawa
kobsze-nie znam nr.tel.
ewela-keczup
klejbas-chleb
wojtas-chleb
natalia-nie znam nr.tel.
kryha+dawid+siksa+jahu+maski+cinol-węgiel
zenka+aga-musztarda
aga-patrz wyżej
aban lewy-nie znam nr.tel.
aban prawy-nie znam nr.tel.
lisek-chleb
szakira-nie znam nr.tel.
rita-chleb
maski-patrz wyżej
ewa-rozpałka
ostry-nie znam nr.tel.
kasia-nie znam nr.tel.
bartek
ania+milena-sztućce
siksa-patrz wyżej
dawid-patrz wyżej
slawek
natalia-musztarda
hania-kubeczki
milena-patrz wyżej
jahu-patrz wyżej
cinol-patrz wyżej

5 chlebów
2 musztardy
1 keczup
1 przyprawa
1 węgiel
1 rozpałka
2 grille
sztućce
kubeczki

produkty przypisane do osob przypadkowo, to wszystko kosztuje grosze, jak sie sprężymy to niczego nie zabraknie

potrzebny jeden właściciel grilla
jeśli ktoś ma wyngla lub rozpałki pod dostatkiem-powiadomić!


z góry dzięki za współpracę!!!
Nick:ja Dodano:2004-09-13 08:46:09 Wpis:sprobuje kazdego powiadomic smsowo...
Nick:ja Dodano:2004-09-13 08:45:47 Wpis:w piatek o godzinie 18.00 jest spotkanie klasowe przy grillu na dziedzińcu szkoly!
obecnosc obowiązkowa. jesli teraz nam sie nie uda to pozniej trudno bedzie taka ekipa sie spotkac.
kielbachy i piwko we wlasnym zakresie.
gdyby pogoda nie dopisala przekladamy na nastepny dzień!
licze na was!
Nick:Sławek Dodano:2004-09-10 00:55:34 Wpis:Jak wchodziłem na stronkę, to byłem 1527 osoba odwiedzającą, więc jakby ktos wszedł a nie napisał to będę wiedział! Nie migać się! Jeśli nie chce się wam pisac na stronie, to prosze o kontakt na maila lub esemesa (slawekswie@interia.pl lub 506820404). To pierwsze to mail, to drugie to nr komórki :=) See ya
Nick:Sławek Dodano:2004-09-10 00:52:09 Wpis:Elo! Po ilości odwiedzin widze, że wszyscy czytają, a nikt nie pisze. ZA to ja mam mały apel. Napiszcie mi, gdzie dostaliście się na studia (dokładnie - uczelnia, wydział, kierunek, specjalizacja, itd.) o sobie i o Wszystkich innych o których wiecie. Nawet jeśli informacje mają się pokrywac. Winiu prosił mnie o listę jak ostatnio byłem w budzie i powiedziałem mu, że postaram się załatwić. I a`propos - WSZYSCY macie pozdrowienia od Młodej - dopadła mnie jak przyszedłem odwiedzić stare kąty. Proszę o pilne odpowiedzi. Z góry dzięki - stronkę sprawdzam prawie codziennie w okolicach 00.00 -01.00 w nocy. Pozdro dla mapetów.
Nick:cinol Dodano:2004-09-06 12:53:45 Wpis:WITAM WSZYSTKICH! Dawno mnie tutaj nie bylo i widze ze duzo sie pozmienialo ale nie bede wnikal w szczegoly bo to nie moja sprawa. Mam nadzieje ze wasze klotnie nie przeszkodza w zorganizowaniu jakiejs fajnej imprezy i po wspominaniu mile spedzonych chwil w liceum. W zasadzie zostal tylko miesiaC WIEC CHYBA WARTO SIE SPOTKAC CALA KLASA.Pozdrawim wszystkich i mam nadzieje do zobaczenia niedlugo!
Nick:Sławek Dodano:2004-09-03 11:53:03 Wpis:No nie, ludzie, ja się nie chcę od razu chlastać! Po prostu... nie interesują mnie żadne "black pussy" z Rio, bo 4 dnie temu na 18 kumpeli poznałem kogoś, i czuje że coś z tego będzie. I dlatego po prostu cholernie nie chce mi się wyjeżdżać. Bo co to za związek na miesiąc? I pokaz mi dziewczynę która po miesiącu znajomości będzie tęsknić i czekać? Ale nieważne. A z tymi mundurami to już takie numery słyszałem, że aż uszy więdną i szczęki opadają. Ale jak juz wspomniałem, nie o to mi chodzi. Ale dzięki za słowa otuchy. A może zrobimy sobie któregoś dnia grilla na placu apelowym? Byłoby miło, Henia byśmy poczęstowali, jaja porobili (coś nowego, żebym ja chciał sobie jaja robić, co nie?)? Ale rzucam pomysł, na odezwę mamy jakiś miesiąc. A tak a`propos, znowu spodobał mi się mój kierunek, bo mój chrzestny przyjechał i jak zawsze za***iste historyjki i datki w dolarach :-) Narta wszytkim
Nick:ja Dodano:2004-09-03 11:39:42 Wpis:joł!
miałem tu nie wchodzic ale jesli jest to jedyny sposob zeby sie ze znajomymi z klasy porozumiec to musze...
1.sławek po twoim wpisie szczerze sie za toba stesknilem, stwierdzilem ze jestes naprawde wartosciowym(wczesniej tez tak myslalem ale wpis potwierdzil) czlowiekiem i wydaje mi sie ze to wyzwanie (gdynia) jest w sam raz dla ciebie.dla kazdego z nas skonczyl sie jakis etap i zaczal nastepny.bardzo ciezki bo musimy teraz zyc samodzielnie.troche to przeraza ale wiem ze pozniej bedziemy sie z tego smiali ze po maturze tak sralismy w gacie przed studiami. iwesz, wydaje mi sie ze podolasz zadaniu i pare lat pozniesz wyskoczysz ze statku w porcie w rio i jakas fajna dupeczke black pussy sobie zagarniesz!!!
tacy ludzie jak ty zawsze spadaja na 4 lapy wiec nie ma sie co martwic!!!
poza tym na facetow w mundurze marynarskim leca wszystkie laski.
co do sytuacji z milena. staralem sie byc po srodku bo dziwilem sie pewnosci mileny i zadziornosci i zazdrosci agnieszki. nie chce mi sie wiecej pisac o tym bo nie mam zamiaru odgrzebywac tego po takim czasie.w wiekszosci miales racje. tylko ze wcale nie bylem pewny swego na maturze z niemca. bo tylko milena wiedziala wczesniej. ja dowiedzialem sie kilka dni przed faktem. a to przez jej zachowanie duzo duzo przed matura odbieralem ja tak negatywnie, agnieszka tez zachowala sie niedojrzale.
bylo minelo
tobie zycze dobrych wiatrów!!!!!
---------------------
gruha nie moge cholera znalezc tej plyty w tym syfie wiec co proponujesz? nowa czy moze eryka badu,missy eliot i wokalistka fugees(zapomnialem nazwiska)
przepraszam ale mam nadzieje ze jak bede sie do drewnianego domku wprowadzal to ja znajde...
---------------------
wojtaz&dawid
mam nadzieje ze nasze wspolne mieszkanie bedzie nadzwyczaj pokojowe i nikt nikogo z balkonu nie zrzuci.
wojtaz-a tak psioczyles ze urwie sie kontakt na studiach tak jak to sie stalo z twoim ojcem&moim wujem!!!!!
boje sie troche tych studiow ale mam nadzieje ze sobie poradze....
zazwyczaj mialem fuksa wiec dlaczego teraz mialoby byc inaczej?????
pa
pozdrowienia dla:
loczka-przylaczam sie do apelu! cholernie ta czapka nie pasuje
agi-mam nadzieje ze te sledzie to bedzie interes twojego zycia
sara&klejbas-dzieki za ostatnie miesiace, mam nadzieje ze kontakt sie nie urwie bo zalezy mi na takiej znajomosci
zenka-no mialem cie odwiedzic ale mam naprawde malo czasu.obiecuje ze we wrzesniu wpadne
gruha-tez bym cie odwiedzil ale boje sie ze bez plyty mnie nie wpuscisz
organizatorzy impreski w czerwcu-wielkie dzieki bede mial o czym wnukom opowiadac....
and... agi,rity,eweliny,natalii,natalii,dawida,gierynusa,kobszaka,Abanów(restecpa),mileny,ani,ewy i innych o ktorych byc moze zapomnialem...

p.s. popieram apel slawka zeby osoby nie z naszej zlotej klasy nie wypowiadaly sie na tym forum zwlaszcza gdy swoim jezykiem odbiegaja od jakichkolwiek norm....
Nick:Marcin z 4C Dodano:2004-09-03 10:13:42 Wpis:Jachu ty ***any ofyflusie!Gocha z 4B ty dziwko ***ana!Jeszcze przyjdziesz na kabla!Jachu podobno na maturze ustnej s****iłes sie w gacie i do teraz to gówno nosisz!
Nick:woytaz Dodano:2004-09-03 02:27:55 Wpis:Aha Loczek!!!
Korzystając z okazji chciałbym dołączyć się do apelu siksy i zapewne reszty klasy... chodzi o taką małą czapeczkę (taka drobnostka a jak może ludzi denerwować). Nie żeby była brzydka czy co. Pomysł całkiem fajny, ale umówmy się że bedziemy ja zakładali na okres przypadający na święta (ewentualnie na czas trwania zimy) a poźniej ją zdejmiemy, co?

Drugie Aha!
Mam propozycje, żeby na jakiś czas (albo na stałe) stworzyć odrębny dział poświęcony temu, kto gdzie dostał się na studia. Każdy mógłby się wpisać i byłoby wiadomo co kto robi. Tak czy tak Winiu prosił, żeby dostarczyć mu taką listę do 15.09 więc jak ktoś się będzie nudził(patrz Grucha) to może to zrobić.
Nick:woytaz Dodano:2004-09-03 02:15:15 Wpis:Hej Sławek!!!
Przestraszyłeś mnie i to cholernie mocno. Kiedy zacząłem czytać twoją ostatnią (czy może przedostatnią ) wypowiedź w pierwszej chwili myślałem, że czytam list pożegnalny. Mam nadzieję, że tak nie jest, co? Słuchaj, wiem, że może obawiasz się nowej sytuacji ( wiesz, te studia, samotne życie w wielkim mieście, dużo wody za oknem:) ale mogę Cię zapewnić, że nie jesteś sam. Ja ( tak jak pewnie każdy z nas) też trochę się boję, ale bez przesady!!! Jakoś to będzie, na pewno się ułoży!!! Po co od razu z sobą kończyć? A tak serio to też ostatnio dużo myślałem o szkole i też trochę spsuł mi się humor. Też dużo o tym myślałem i chyba zdecydowanie lepiej jest jednak‘’mieć’’. Kierunek masz za***isty( jeżeli cały czas mowa o tym samym) i na pewno niejeden/jedna by się z tobą zamienił/a. Poza tym .... albo nie, spotkamy się to pogadamy.
Nick:Siksa Dodano:2004-09-02 13:26:30 Wpis:witam wszystkich z mej bylej klasy!!!
co tam u was??? widze ze dalej lubicie sie bluzgac i wypisywac co kto o kim mysli. jezeli was to naprawde obchodzi to wymieniajcie sie dalej swymi wrazeniami bo mnie w przeciwienstwie do niektorych c*** mnie obchodzi co o mnie ktos mysli(to tak na marginesie). a tak to chcialbym wam zyczyc sukcesow na studiach i w waszym dalszym zyciu. pamietajcie coco jambo i do przodu!
p.s.loczek do k***y nedzy skasuj w koncu ta p********a czapke mikolaja! nie musisz nic aktualizowac tylko skasuj ta czape:)!!!! porsze!!!!
Nick:ewuś:) Dodano:2004-09-02 09:59:43 Wpis:dopiero pierwszy raz po maturze wchodze na ta stronke i troche jestem w szoku ze nadal wszyscy tak na siebie najezdzaja( te stare przyzwyczajenia!:)gratuluje wszystkim tym ktorym udalo sie dostac na studia tam gdzie chcieli:)pochwale sie -mi tez sie udalo za 1 razem na ang do wrzesni:) pozdrawiam wszystkich !musze powiedziec ze nawet brakuje mi tej naszej klasy bo mimo wszystko bylo fajnie przez te 4 latka:) POZDRAWIAM WSZYSTKICH!! LACZNIE Z TOBA AGNISIA CHOCIAZ TY MNIE NIE POZDROWILAS!!! DAJ JUZ SPOKOJ Z TYM OBRAZANIEM SIE!!!!!!!!!!!! do zob papapapa
Nick:Sławek Dodano:2004-09-01 20:02:47 Wpis:Elo! Dzisiaj piszę dla Mileny, bo Ona sama tego nie zrobi – nie chce większych dymów związanych z nią niż są i nie ma ochoty na użeranie się z ludźmi do których i tak nic nie dociera– a ja jestem jedyną chyba osobą, która zna Ją na tyle dobrze, żeby wypowiedzieć się prawie zamiast Niej. Uważam, że inni powinni poznać troszkę więcej prawdy. Jak do tej pory nic nie pisałem w obronie Mileny, ale czas najwyższy, bo trzeba sprostować parę spraw - wszystko kręci się dookoła matury z Niemca, zawiści Agnieszki, pewności siebie Dziobaka, i waszych wymysłów na temat nie wiadomo czego. Więc czas na sprostowanie. Nr 1: Wszyscy Wy zawistni ludzie czepiacie się tego, że Milena podlizywała się Nowakowskiej, że przymilała się z myślą o maturze, a co gorsza, podkopywała opinię innych ( czyt. Agnieszki) w oczach Nowakowskiej. Z informacji jakich udzieliliście mi Wy sami na tej stronie wiem już, jakie jest zdanie jednego obozu –Agnieszki i Dziobaka, który nie wiadomo skąd nagle zrobił się taki wszechstronnie pomocny i szlachetny. Oni uważają, że Milena to nieuk z Niemca, że maturę zdała dzięki znajomościom i dopingom, a że w rzeczywistości nic nie umie. Otóż prawda jest troszkę inna: Milena z Niemca dosłownie za*****alała ostanie 3 miesiące przed maturą, chodziła na dodatkowe, itd. A to że chodziła do grupy którą prowadziła Nowakowska ( pracując w POLIGLOCIE –taka szkoła językowa) to inna sprawa. Z tego co wiem, to Wy, Agnieszko i Tomku, chcieliście chodzić do niej na korki, ale Ona takowych nie udziela. Więc Tomku, czy naprawdę aż tak boli Cię to, że Ona dokształcała się u Nowakowskiej (pośrednio) a Ty nie? Bo tak to odbieram. A może boli Cię to, że na lekcjach padały imiona MILENKA, TOMEK ( nie Tomciu, Tomuś, czy inne), i AGNIESZKA ( a nie inne zdrobnienia)? Po prostu sympatii nikt nie wymusza – jeśli Nowakowska polubiła Milenę, to nie wasza sprawa. A jeśli nie polubiła was, to jest WASZA SPRAWA. I nie wiem Agnieszko dlaczego uważasz, że Nowakowska nie lubiła Ciebie przez Milenę – sama zapracowałas sobie na taką opinię, a antypatii nikt nie wymusza. A dlaczego mogła Ciebie Agnieszko nie polubić? Proste. Bo Agnieszka wszystko (każde 4+, czy 5-) przyjmowała jako obelgę w twarz, bo Ona tylko same piątki powinna dostawać. Była arogancka i zawistna, nie potrafiła zrozumieć że to jest ocena na jaką zasłużyła. Nikt (Nowakowska) celowo jej świni nie podkładał, ale sympatii wzbudzić nie potrafiła. To widać. Na lekcjach jej zachowanie przechodziło ludzkie pojęcie, zauważyć dało się, że najchętniej zwolniłaby Nowakowską i zatrudniła siebie. A jeśli chodzi o Ciebie Tomku, to faktycznie skromności nie możesz się nauczyć. Z Niemca jesteś dobry, to fakt, ale nie na tyle żeby innymi pomiatać „bo są słabsi”.
A co do jej egzaminów na UAM, to Milena już wcześniej dostała się do tej szkoły co chciała (też bym wolał żeby próbowała dalej na ten UAM), więc dlatego odpuściła sobie ustne z germanistyki na UAMie. Więc łaskawie zejdźcie z tego tematu, bo się nudny i nieaktualny robi. A co do tego co Ona robi (sorry, ROBIŁA) ze Swoim zdrowiem (miętówki) to też tego nie popierałem, ale miałem za małą siłe przebicia żeby Jej raz a dobrze to wyperswadować. Na szczęście sama przestała, a nawet gdyby dalej się w to bawiła, to *** WAS TO OBCHODZI. Nie jesteście jej niańkami. To by było na tyle. Więc ustosunkujcie się do tych słów, Tomku, Agnieszko, wyciągnijcie jakieś konkretne wnioski i dajcie sobie spokój z bluzganiem. Było, minęło, matura nie gra już roli (jesteśmy już na studiach – Dziobak, gratulacje dziennego prawa), więc RELAX. Powinna być mi wdzięczna (Milena), bo na razie nic o tym nie wie. Tylko żeby mnie nie za***ała jak to zobaczy.
Nick:Sławek Dodano:2004-08-30 02:05:09 Wpis:o Curwa, napisałem "nódów". Dwa razy o z kreską. Kiepsko, kiepsko. Ale cóż. Tak bywa. AVE 4H
Nick:Sławek Dodano:2004-08-30 01:58:39 Wpis:Aha, Loczek i zlikwiduj 2 rzeczy: maila z podziekowaniem, bo mie serwer zapychasz, a muszę mieć kopie, i tą ***aną czapkę Św. Pizgniętego, bo grudniowa aktualizacja co najmniej nie pasuje. No, chyba że zostawisz to do następnych Świąt. I co ze stronąarchiwalną?
Nick:Sławek Dodano:2004-08-30 01:54:48 Wpis:Trzymajcie się ludziska, nieważne kim i jacy

jesteście, co napiszę o WAS lub co WY napiszecie o mnie, co robicie, z kim, jak, gdzie, po

co, jakie są wasze plany, jaka szkoła was przygarnęła pod swoje skrzydła i ew. na jak długo.

Na koniec 2 sprawy:
1.) Nataluś - szczerze się uśmiechnąłem kiedy usłyszałem że zdałaś maturę na 3, i

przepraszam że mnie wtedy nie było, ale mam takie zatarcia czasowe przez te wakacje, że na

18 dobrej kumpeli spóźniełem się 3 godziny, bo myslałem że ma dzień później. Na szczęscie są

telefony :-)
2.) Jachu, normalnie żeś mnie wzruszył Swoim stwierdzniem o mnie. Aż mi się ciepło po lewej

stronie klatki piersiowej, 1/3 długości mostka licząc od wyrostka mieczykowatego lub

szerokośc 4 palcy ( tak uczył Pan od P.O.) zrobiło. Było to najcieplejsze zdanie o mnie od

dłuuugiego, dłuuuuugiego czasu. Tylko se nie pomyśl że ciepły jestem. Pozdrawiam ABSOLUTNIE

WSZYSTKICH, a w szczególności: Loczka, Agnieszkę, Dziobaka, Sarę, Gierynusa, Natalię G.

Kobszaka, Ewelinę, Klejbasa, Wojtasa, Natalkę, Macieja, Kubiaczkę, Agnieszkę K., Abana

Lewego, Abana Prawego (choć obaj z serca swego prawi), Liska, Szakirę, Maskiego, Ritę, Ewę,

Pinka, Kasię, Bartka, Anię, Werę, Siksę, Dawida, Natalię W., Hanię, Milenę, Jasia i Cinola.

3majcie się wszyscy prosto i dumnie, bo to w końcu główne cechy byłej 4h. NarX
Nick:Sławek Dodano:2004-08-30 01:53:52 Wpis:Długo zastanawiałem się czy warto cokolwiek pisać. koniec szkoły, zupełnie inna zasada

kontaktów między ludźmi, niektóre nawet urwane. Co nieco napiszę, bo coś jakąś takąś

potrzebę czuję. Mam zamiar napisać co nieco o ludziach (chociaż, czy warto sobie robić

wrogów? Przyjaciół po jednej wypowiedzi nie zdobędę, a wrogów zapewne), ale jeszcze nie

teraz. Napiszę z Gdyni. I zapewniam Was, że większość będzie zaskoczona. Co do moich studiów

- nie mówcie na wyrost. To nie są moje WYMARZONE studia - to jest prosta odpowiedź na

pytanie " BYĆ czy MIEĆ? " Wybrałem to drugie, bo cięzko jest BYĆ bez

MIENIA/MIECIA/MANIA/POSIADANIA( c*** tam już zapomniałem co to polski, nie chce mi sie

mysleć, osiemnascie kumpeli musze jeszcze odespać). Powiem wam że do tej pory myślę czy

dobrze zrobiłem idąc na ten a nie inny kierunek. Nie boję się poziomu nauki czy odległości,

ale późniejszego życia. Jakoś nie odpowiada mi układ "Kobieta w każdym porcie" - to nie dla

mnie, a znaleźć (bez obrazy) taką głupią, naiwną i uczciwą żeby na mnie 6 miesięcy wiernie

czekała to teraz prawie niemożliwe. Poważnie zastanawiam się nad ewentualną zmianą kierunku

po ewnetualnym pierwszym roku (ojciec mnie zabije), bo mogę po prostu psychicznie nie

wytrzymać. Chociaż do tej pory (walić skromność , staram się pisać to co myślę) uważałem się

za psychicznie twardego. Ale jeszcze zobaczymy. Gdynia to duże miasto, i, jak to mówią,

"Tego kwiatu jest pół światu" - a ja chyba zwiedzę cały. Co do ludzi - jest praktycznie po

wszystkim, te przyjaźnie i znajomości które są wartościowe i tak przetrwają, a Te osoby,

które się niezbyt lubią mogą o sobie zapomnieć. Tak jak napisał Dziobak - "nie warto

rozstawać się w taki sposób - w kłotni", ale nie będę mógł spać w nocy, jesli nie napiszę

szczerze tego, co myślę o WAS jako o klasie i jako o poszczególnych osobach. Większości z

Was już zapewnie nie zobaczę, chyba że bardzo mi będzie na tym zależeć. Jeśli chodzi o Was -

tak ogólnie - to wiem prawie wszystko. Około 10-11 osób jest na dziennych państwowych, około

5 na dziennych prywatnych ( w tym WSJO), reszta zaoczne lub b.d. Chylę czoła przed Michałem

Leszczyńskim - to co odstawiłeś na egzaminie ustnym na historię na UAMie przechodzi ludzkie

pojęcie - więc jeśli człowiek ma ewoluowac intelektualnie, to w tym kierunku - HOMO SAPIENS

ABANUS. Co do obcych na stronie - WY*****ALAĆ. Nieważne czy to Siwy, MArcin z 4C, czy jakieś

inne XX??!!..":}{|+_)((*%^@&@# i wszystkie inne co się nie pospisują a nie są z naszej klasy

- bo to nasza klasa - chociaż anonimowości na stronie troszkę nie lubię... Znaczy się są

podpisy oczywiste ( np. "ja" to Dziobak, czy inne, oczywiste dla mnie, bez problemu do

wywnioskowania ze stylu pisania czy kontekstu i sytuacji), ale sam fakt... Tylko jednej

osoby nie mogę rozgryźć... Pana ( bo kobieta by czegoś takiego nie napisała) *****, który

tak chamsko opisał w pierwszym zdaniu (celowo z małej) swojej wypowiedzi AGNIESZKĘ. Jak się

dowiem kto to, to z nódów spróboję jakoś zadziałać (banda murzynów, która go tak wydyma w

dupę, że mu sperma przez jelita do gardła podejdzie), czy coś innego, BO CHAMSTWA NIE

ZNIESĘ, a już tym bardziej takiego. Bo nie wiem, czy ktoś to zauważył, ale pomimo tego, że z

Agnieszką było jak było, czasami bronię Agnieszki, czasami Mileny, a czasami Jasia, a

jeszcze kiedy indziej Dziobaka. Bo ja bronię nie LUDZI, ale SWOICH ZASAD. I to jest nr 1, a

nie przyjaźnie i znajomości. Niezależnie od tego, co niedługo napiszę o każdym z WAS.

Zapewne to, co napiszę, dla niektórych wyda się (na pewno) nie fair, ale ja nie potrafię

chować w sobie długo urazy, chyba że ktoś mi potężnie nadepnie na odcisk. A jak juz mi

nadepnie, to nie robię z tego afery, tylko trzymam w sobie, bo nie chcę wojny. A jest kilka

osób, które solidnie nadepnęły mi na odcisk, ale o tym później. Na razie kończę, bo jutro

trzeba mi być wypoczętym, potężne plany mam. Trzymajcie się ludziska, nieważne
« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 »