..:: Fields Of The Nephilim & Nefilim ::..


Wpisz sie do ksiegi   |   Powrót do strony

« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 ... 22 23 24 25 26 »
Nick:fotn Dodano:2008-03-19 10:04:24 Wpis:Tak Quazi Giant - masz rację! Chyba nie wszyscy zdają sobie sprawę z doniosłości tego koncertu, z wyjątkowej, magicznej aury, która była tam obecna. Ja występ Carla McCoya w Polsce zaliczam do największych koncertów w ogóle od czasów powstania FotN. I co z tego, iż zabrakło jeszcze innych utworów jak Endemoniada, Vet For The Insane, Chord Of Souls, Celebrate, For Her Light, At The Gates Of Silent Memory, Blue Water, Trees Come Down, Darkcell, Dead To The World, czy wreszcie samej kwintesencji Fieldsów czyli Wail Of Summer razem z And There Will Your Heart Be Also ! Po prostu dyskografia FotN jest zbyt obszerna na jeden występ, który nie był koncertem życzeń tylko ponadczasowym, uduchowionym zjawiskiem. Hats off!
Nick:Quazi Giant Dodano:2008-03-19 08:50:13 Wpis:Co poniektórzy pomylili chyba ten występ z festiwalem piosenki opolskiej W żadnym wypadku McCoy nie 'olał' fanów - na każdym koncercie zachowuje się tak samo i tu nie zrobił wyjątku (a dlaczego miałby!?); Jak komuś brakowało kontaktu z widownią to niech jedzie na Woodstock!))) Lamusy i malkontenci! Braliście udział w totalnym ekskluzywie i jeszcze jęczycie!!! To cud wprost, że ruszyliście te swoje przyspawane do foteli doopska i przybyliście na ten koncert! Pytanie tylko po co!? Owszem koncert krótki, ale czy nie było warto!? Czy nie chcieliście zobaczyć Carla na żywo i to u nas w Polsce!? Czy nie czuliście wspaniałości tej chwili!? Żaden z moich znajomych nie miał wątpliwości, ze to było wydarzenie dekady, a jak słyszę takie bzdury jakie tu co poniektórzy wypisują to wcale się nie dziwię, że nasza rodzima scena to mierne podróby niemieckich 2 ligowców ze sceny electro i Goth!!! Żenada moi Państwo! Żenada! Bo nie było Psychonaut!? A co to koncert życzeń!? Za to był Last Exit...! Wróćcie do domów i załóżcie z powrotem swoje bambosze wsłuc***ąc się w Diary of Dreams czy inne nudne disco-gluty!!! Ja dostałem to, co chciałem i cieszę się, że mogłem w tym uczestniczyć! Tyle! Pzdr. dla ZoonBusa!
Nick:Venus777 Dodano:2008-03-18 20:21:00 Wpis:Widzę że niektórym "prawdziwym fanom prawdziwego Fields Of The Nephilim" kompletnie pomieszało sie w pałach
McCoy śpiewający z playbacku? Zabawne
On nie potrzebuje playbacku. Utwory zaśpiewane przez Carla na koncercie jakoś nie brzmiały zgodnie z oryginalnym zapisem z płyt, a jego wokal był mocniejszy, bardziej agresywny. Chrzanisz kolego "Sadomasohisticcybergoth"
Nick:ANIOL Dodano:2008-03-18 12:59:09 Wpis:Tak !! Warto było czekać te lata...choć się nie wysilili chłopaki , choć nie było Elizium ....było świetnie ... last exit ...
Nick:mała trzebinia Dodano:2008-03-18 12:10:48 Wpis:dziekuje za koncert w stodole mistycyzm w pełni skoncentrowany...czekałam 17 lat zeby was zobaczyć! cos niesamowitego marzenia sie spełniaja- nawet te nierealne- możliwość przebywania z wami po koncercie- dziekuje... moje zdjecia sa tutaj(zdjecia z wyjscia niestety nie moje)
http://www.depechemode-forum.pl/viewtopic.php?t=11242&start=60
see you next time!
Nick:fotn Dodano:2008-03-18 11:23:59 Wpis:Tak to prawda ale warto było zobaczyć koncert ze względu na samego Carla. Wyglądał kapitalnie mimo upływu lat, i głos ten sam, i skóry, i kapelusz. Reszta składu się nie liczyła choć nieźle sobie poradzili (muzycznie); myślę, że podołali zadaniu. Jednak nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, wszak mamy Last Rites ! Ich brzmienie to kolejne mistrzostwo świata! Zobaczycie - Oni też do nas przyjadą. Byliśmy już tuż, tuż od koncertu. Zresztą pisał do mnie sam Nod Wright z zapewnieniem, że się zobaczymy w Polsce. Wszystko na dobrej drodze !
Nick:dd Dodano:2008-03-18 10:53:37 Wpis:Na zimno:
Mało starych kawałków. To, że trwał tylko 1,15 h to kpina. Carl pokazał, gdzie ma swoich fanów.
Z drugiej strony: Zobaczyłem moją legendę na żywo. Upadłą, ale jednak legendę.
Mimo to nigdy już nie pójdę (jeżeli w ogóle będzie jeszcze okazja) na samych Fields. Ile potrwa następny koncert - pół godziny?
Fields of the nephilim to już tylko historia. Niesamowita, ale już tylko przeszłość. Szkoda.
Nick:sadomasohisticcybergoth Dodano:2008-03-17 21:37:50 Wpis:Co wy pieprzycie dzieci...Ten koncert był do dupy,kpina...A Mccoy spiewał z playbacku! Ja jestem fanem prawdziwego Fields Of The Nephilim!
Nick:Miriam Dodano:2008-03-17 20:49:09 Wpis:Było magicznie,nieziemsko!!!!!!!!!!
To są chwile dla których warto życ
Nick:Dżeremi Klakson Dodano:2008-03-17 18:17:04 Wpis:Dzieki za atmosferę ludziska! Było pysznie! Orgazm normalnie nie muzyka
« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 ... 22 23 24 25 26 »