« 1 2 3 4 5 »
Nick:Magda Dodano:2006-09-06 15:48:06 Wpis:Hej, ja nie mam jeszcze dzieci ( choć jestem już w stosownym wieku;) ), nie mam też nikgo z rozszczepem, niemniej serdecznie pozdrawiam i życzę powodzenia!
PS Zastanawia mnie tylko czy przebywanie do tak późnych godzin w szkole nie jest strasznie męczące? Ja bym już chyba nie miała siły na jakąkolwiek naukę ani nic innego:/
Nick:natalia Dodano:2006-07-31 10:16:36 Wpis:jestem w 30 tygodniu ciąży razem z mężem umieramy ze strachu. o RKiW dowiedzieliśmy się 2 tyg temu i od tamtej pory świat się zawalił. nie wiemy co dalej... teraz tylko czekać... pozdrawiamy Oskarka i jego wspaniałych rodziców
Nick:miss_koala Dodano:2006-07-14 14:45:32 Wpis:Jestem zaskoczona poczuciem humoru, aktywnościa i olbrzymią siłą wkładaną w wychowanie syna! Oskar pozdrawiam, świetny z Ciebie chłopak szczególnie na czterech kółkach. pozdrawiam.
Nick:tresor-lood Dodano:2006-06-06 13:53:16 Wpis:WITAM!

Gratuluję podejścia i życzę kolejnych sukcesów wychowawczych ;-) Jestem studentem pedagogiki i Wasza strona pomogła mi "coś" zrozumieć. DZIĘKUJĘ! Pozdrowienia dla Oskarka i Was. POZDRAWIAM!
Nick:jaksia Dodano:2006-05-31 14:04:39 Wpis:nic nie wiedzialam o tej chorobie(rozczep kregoslupa)ba ,nawet mnie to nie interesowalo ,do chwili gdy na czacie poznalam niepelnosprawnego macieja.teraz jest moim przyjacielem i podziwiam go za optymizm ,hart ducha,odwage,pogode i to ,ze nie uzala sie nad soba..nie mialam pojecia ,ze bedac na wozku mozna tak pieknie zyc.oskarku -jestes wielki
Nick:elka Dodano:2006-05-05 14:58:57 Wpis:To znowu ja. Dzięki Waszej stronie poznałam Beatę. Dzięki. Pozdrawiam Wszystkie dzieci i ich rodziców
Nick:lida Dodano:2006-01-23 14:44:22 Wpis:Mam synka , który tez ma roszczep i wodolowie , teraz wiem że nie jestem sama
pozdrawiwm
Nick:elka Dodano:2006-01-06 15:16:59 Wpis:Chodzi mi po głowie, że ja miałam 10 punktów w skali Apgar ale to chyba są punkty za cos innego. A poza tym chodzi mi po głowie, że chyba jestem tu najstarszym gościem z POR. Mam 32 lata. Zyję. Pracuję. Uczę się. Tylko rodziny swojej nie mam.
Nick:km Dodano:2005-10-03 16:00:00 Url:www.przedszkole15.republika.pl Wpis:cześć. bardzo się cieszę że trafiłam na Waszą stronę. jestem dyrektorem przedszkola do którego uczęszczają dzieci z deficytami rozwojowymi. Rodzicom naszych dzieci brakuja takiej pogody jaką macie drodzy Rodzice Oskara i On sam. życzę dalszych sukcecó i wytrwałosć. podam adres Oskara moim rodzicom (może uda im się zarazić optymizmem). Pozdarwiam. MK
Nick:Tata Oli Leśniewskiej Dodano:2005-09-01 20:49:47 Url:www.olal.prv.pl Wpis:Cześć
Rodzice dzieci niepełnosprawnych zazwyczaj mają podobne problemy , zapraszamy na nasze forum rodziców dzieci z Zespołem Westa.Pozdrawiam i gratuluję fajnej stronki.Michał L
Nick:bRAUN Dodano:2005-08-30 08:39:21 Wpis:Witam Panie Marcinie i Oskarze,przepraszam,że tutaj przekazuję informacje ale mam problemy techniczne i na rzaie nie mogę się inaczej skontaktować;Otóż nie mogę wysłać mojej odpowiedzi(na tak!)bo korzystam z sieci w pracy i coś nam tu zablokowano,mam też problem z rejestracją w ,,Krainie"-proszę o cierpliwość;Jestem takim troche przeciwnikiem komputerów i tych wszystkich ,,mediów" ale żeby utrzymać kontakt Z WAMI-NATYCHMIAST ZAKŁADAM INTERNET U SIEBIE,NA WSI.I info dla mamy GABRYSI-nie mam nic od CIEBIE na gg-widzicie jaki pech-podaję jeszcze raz nr gg 4943106.
Nick:mama Gabrysi Dodano:2005-08-29 22:55:43 Wpis:Ewa,wejdz na gg,zostawiam tam wiad.dla Ciebie.Pozdrawiam Oscara i jego Rodziców i czekam na nowe,mam nadzieję - dobre wieści..
Nick:bRAUN Dodano:2005-08-24 15:03:51 Wpis:Witam wszystkich niezwykłych ludzi a przede wszystkim rodzinę Oskara i jego samego na najlepszej stronie,jaką dotąd odkryłam.Jestem siostrą 26 letniego Przemka po PORzW-wodogłowie ,,uratowane",przystojny,mądry-jednak bez celu w życiu.Pochodzimy z małej wsi,nasza historia(bo przecież dotyczy całej rodziny)jest długa i ...trudna? ale otoczona,tak jak Wasze-niewyobrażalną ilością miłości;O chorobie wiem b.dużo,tak jak powiedziała wcześniej koleżanka(20-latka)wtedy nie mieli tyle ,,szczęścia w nieszczęściu"ale Przemo chodzi,w aparatach i o kulach,czasem podjedzie wózkiem,ma cewniki,z całą resztą różnie różnie bywa-sami wiecie.Szukam jego rówieśników ale pisać może do mnie każdy,jestem gadułą ale historię brata opisałam juz w kilku miejscach,więc na razie nie będę sie powtarzać.W dużej części kraju nie znjduję rówieśników mojego brata z tą chorobą,pewnie źle szukam,więc proszę o pomoc!Dużym problemem stała się nasza schorowana mama,która jako najcudowniejszy człowiek(taki jak Wy-rodzice tych niezwykłych,pogodnych,inteligentnych,dotkniętych niezrozumiałyn cierpieniem dzieci-wszystko to zostawia ślad,wiem!)żyje chorobą PRZEMKA ale negatywną stroną,zadręcza się,obwinia,ze mógłby być zdrowy,szczęśliwy etc.26 lat temu nie było pomocy psychologicznej,wsparcia,grup rodziców,zintegrowanej opieki nad rodziną,zresztą i dziś jest bardzo trudno,jak widzę,więc proszę WAS o kontakt,o poradę,o pomoc-gdzie Przemo moze poznać WAS-chorych na to samo młodych ludzi i gdzie mam zabrać mamę,żeby jeszcze chciała żyć! Z wyrazami szacunku dla Was wszystkich- Ewa Rachawł;
Nick:Karolina Dodano:2005-08-20 12:30:46 Wpis:Witam wszystkich. Mam córeczkę z przepukliną oponowo - mózgową i poszukuję rodziców dzieci z podobnym schorzeniem, bo jak dotąd nikogo nie znalazłam. Może ktoś kto ma dzieciątko z przepukliną mózgową również zagląda na stronę Oskara i się do mnie odezwie? Mój mail Kcal@poczta.fm. Pozdrawiam wszystkich , a najbardziej Oskara i Jego rodziców.
Nick:justa85 Dodano:2005-08-19 19:18:54 Wpis:Witam Oskarze, mamo i tato Oskara:) Mam 20 lat. Ciesze się że powstają strony tego typu, gdzie rodzice mogą znalezc wsparcie i nadzieje ze ich pociechy z takimi chorobami jak moja i Twoja mogą normalnie żyć. Żałuje ze 20 lat temu nie bylo takiej wiedzy na temat tej choroby,ale dzieki moim kochanym rodzicom dorastalam w miare mozliwosci normalnie. Pozdrawiam gorąco i życze wiele sił w dalszej walce. Naprawde warto! J.Z.
Nick:mama Dodano:2005-08-06 22:25:41 Wpis:Gratuluję i podziwiam.Moja Gabrielka jest rówieśniczką Oskara i również pomimo problemów ma w sobie dużo wiary i optymizmu.Pozdrawiamy obie.
Nick:brygi Dodano:2005-08-02 14:54:52 Wpis:Niesamowity Oskar i wspaniali rodzice:)
Nick:aneta Dodano:2005-07-18 23:41:33 Wpis:Na początek pozdrawiam cię Oskarku. Jesteś silnym chłopcem i tak trzymaj tylko wiara we własne siły i optymistyczne podejście do życia daje ogromne rezultaty.Wiem coś o tym bo ja też mam córeczkę, która urodziła się z przepukliną oponowo-rdzeniową i z wodogłowiem, ale miłość nasza i jej wiara czyni naprawde cuda. Otaczają nas wspaniali lekarze i rehabilitaci, którzy od narodzin walczyli razem znami o życie naszej córeczki Karolinki(5 miesięcy). Gorąco pozdrawiwm twoich rodziców i bardzo się cieszę że znalazłam tę stronę bo wiem, że niejesteśmy sami.(patrzę na świat optymistycznie i moja córeczka także!)Pa
Nick:kajuś Dodano:2005-06-26 15:51:04 Wpis:Kochani,nic mi po głowie nie chodzi ale ja też jestem po rozszczepie i z przepukliną rdz.-opon.Swoją historię opisujeę w Niezwykłej krainie,więc niem będę się powtarzać ale jako,że jestem już w poważnym wieku i mam dosyć duże doświadczenie życiowe,w tym z chorobą i .......piszę tam "ku pokrzepieniu serc" wspaniałych rodziców i ich cudownych pociech!
Nick:magda Dodano:2005-06-26 11:40:42 Wpis:jestem mlodym architektem, wlasnie pisze prace dyplomowa i projektuje osrodek dla osob niepelnosprawnych.przez dluzszy czas opiekowalam sie osobami z roznymi niepelnosprawnosciami. wiem jacy sa wspaniali. Ty Oskarku jestes niesamowity, tak samo jak twoi rodzice. Chyle czola. jestem pelna podziwu. zycze zdrowia i samych radosnych chwil.
« 1 2 3 4 5 »