Księga Gości


Wpisz się do księgi   |   Powrót do strony

« 1 2 3 4 5 ... 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 ... 191 192 193 194 195 »
Nick:thar Dodano:2004-01-23 22:37:15 Wpis:Oto rośnie olbrzymi, straszliwy ogród... Wątpię, aby wiele ludzi wiedziało o jego istnieniu. Korzenie starych, połamanych drzew ryją w tej ziemi coraz to nowe tunele. Trupy zdechłych zwierząt, chcąych jeszcze okazać się w jakiś sposob interesującymi, rozkładają się cicho, lub niezwykle burzliwie pod obdartą z kory jabłonią. Zagadką dla mnie zawsze było, dlaczego one wszystkie upatrzyły sobie właśnie to miejsce do skonania, do rozprawiania o Śmierci. Ale cóż... Miało ono swój namiętny, nieodparty urok – może nawet większy niż tysiące innych skrawków ziemi... Z obrażonego nieba leje się niemiłosiernie deszcz. Rozmiękcza ziemię, podlewa wypalone rośliny, dodaje sensu temu miejscu pozbawionemu ładu, piękności i nadziei... Ty deszczem jesteś Ty Rottenie... Rozumiesz sens moich słów?
!
Nick:R_O_T_T_E_N Dodano:2004-01-23 15:58:02 Wpis:Ja też.Czekam na mejla z niecierpliwością...

R_O_T_T_E_N
!
Nick:R_O_T_T_E_N Dodano:2004-01-23 15:58:00 Wpis:Ja też.Czekam na mejla z niecierpliwością...

R_O_T_T_E_N
!
Nick:thar Dodano:2004-01-23 15:50:44 Wpis:„Fascynacja bycia nikim”, Agrafko? A jakaż to fascynacja nie mieć żadnej wartości, nie czuć się imponującym, czarownym, nie istnieć tu – na tym przeklętym skądinąd padole – jako Pan Samego Siebie? Podoba Ci się stagnacja, bezruch, martwota dążeń? Z czego czerpiesz satysfakcję, oprócz nawykowego opiewania istoty Śmierci, prócz wygłaszania pieśni pochwalnych, za wyjątkiem jałowego rozprawiania, że chcesz wyzionąć ducha? Wiesz czym się różnią słowa od aktów? Czerpiesz satysfakcję z bycia egzoterycznym konsumentem, zaspokaja Cię obłędne łkanie nad swoim „marnym, depresyjnym, paranoicznym życiem”? Masz tak małe aspiracje, tak nikłe dążenia? „You hate yourself and you want to die”? Tylko tyle? Wiesz czym jest Śmierć? Może to tylko zwykła, rozpaczliwa próba zwrócenia uwagi na siebie, by choćby raz w życiu być spostrzeżonym, odnotowanym jako „napiętnowana zamysłami samobójczymi”? Kiedyś, dawno temu, w moim pierwszym wpisie opisałam takich ludzi jak Ty. Niczym się nie wyróżniasz od reszty „niedojrzałych potępieńców” – nie mówię to po to, by w jakiś sposób urazić Cię, bo jesteś mi obojętna. Nie widzisz sobie podobnych? Rozglądnij się, jest ich pełno. Tu ciągną tabuny samobójczych pątników i pokutników... Prawdę znasz tylko Ty i chyba lepiej będzie jak tak pozostanie.

P.S. Żebyś mi nie mówił mój diaboliczny książę, że nie poświęcam Tobie uwagi... Nie spałam całą noc. Myślałam. Wiesz o czym...
!
Nick:Chicao Dodano:2004-01-23 12:06:46 Wpis:Śmierć czeka nas wszystkich i przychodzi niespodziewana
!
Nick:Ola Dodano:2004-01-23 11:19:57 Wpis:Ślicznie tu... "śmierć" - moja najlepsza przyjaciółka...
!
Nick:Ms Dark Dodano:2004-01-22 19:35:08 Wpis:Tak naprawdę chcę śmierci ponieważ jestem ciekawa co będzie dalej.Tak naprawdę ludzie nie powinni mysleć o samobójstwie bo nigdy nie wiadomo ile kto ma jeszcze czasu na tym świecie... Może umrze juz jutro, może za tydzień, może za miesiąc, za rok, za 50 lat. Dużo razy mówiłam że chcę popełnić samobójstwo i kilka razy było już blisko ale jeśli bym to zrobiła i by się okazało że po śmierci nie ma nic?Jeśli po śmierci po prostu nasze ciało umiera z duszą?Wtedy mogłabym tylko żałować że zmarnowałam swoje życie, które w pewien sposób mnie satysfakcjonowało i zadowalało.Na śmierć trzeba czekać i nie powinno się do niej zmuszać... Popełnić samobójstwo czy żyć dalej? ...oto jest pytanie!!
!
Nick:Ms Dark Dodano:2004-01-22 19:24:25 Wpis:Czy nasze zycie ma jakiś sens? CZy nasza śmierć ma jakiś sens?Czy w ogóle jest coś co ma sens?
!
Nick:Ms Dark Dodano:2004-01-22 19:22:06 Wpis:Po co jest życie? Po co jest śmierć? Co jest po śmierci? My wiemy tylko małą cząstkę... mianowicie tylko to że konsekwencją życia jest śmierć, ale co jest po niej? Religia katolicka uczy że jest niebo czyściec i piekło, inni zaś twierdzą że człowiek po śmierci przechodzi reinkarnację... Co jest prawdą?Jak to zbadać?
!
Nick:Agrafka Dodano:2004-01-22 18:50:00 Wpis:I hate myself and I want to die
!
Nick:Agrafka Dodano:2004-01-22 18:47:24 Wpis:Pochmurno-depresyjny i paranoiczny
Nastruj mnie otacza
Kolejny bezsenny dzień
To wszystko mnie przytłacza
Fascynacja bycia nikim
I próba zapomnienia
Jutro nie nadchodzi już od wczoraj
W moim świecie nic się nie zmienia
Wymyślony przyjaciel w mojej głowie
Znalazł innego przyjaciela
Znowu nadmiar samotności
W moim świecie nikogo nie ma.
!
Nick:R_O_T_T_E_N Dodano:2004-01-22 17:00:49 Wpis:CZŁOWIEK JEST ZMIENNY ALE JA CZŁOWIEKIEM NIE JESTEM,JESTEM MARNĄ IMITACJĄ SAMEGO SIEBIE ALE NADCHODZI CZAS DLA TAKICH JAK JA TO CZAS MROKU I ZAGŁADY.

Co autor textu chciał przez to powiedzieć? Imitacja kogoś czegoś? Samego siebie? Dziwne.
Z jednej strony wyczuwam tu kompleks. Nie zadowolenie z samego siebie. Z drugiej czarno na białym autor pisze, że nadchodzi czas dla takich jak on. Nadchodzi "śmierć" dla ludzi, którzy udają kogoś innego. Pogarda do samego siebie + skazanie siebie na śmierć.Ponieważ autor czuje się kopią innych. Presja otoczenia...
"...SIEDZE NA SKALE SAMOTNOŚĆI I CZEKAM NA OFIARE JAK "SZAKAL""
Samotny młodzieniec znalazł swoją "ofiarę" pannę Agrafkę. Ta jego "upolowana ofiara" to taka sama samotna duszyczka w tłumie jak on. Kto tu, kogo upolował? Nikt nikogo:)
Thar jesteś moją siostrą blizna-czką

R_O_T_T_E_N
!
Nick:CIcha Dodano:2004-01-22 16:31:18 Url:http://blog.tenbit.pl/madzia-cicha Wpis:SUPER stronka !!
!
Nick:SZAKAL Dodano:2004-01-22 16:23:17 Url:XXX Wpis:"LUYCIPETA"HEJ NIEZAŁAMÓJ SIĘ ŻYCIE JEST PO TO ABY BRAĆ A NIE DAWAĆ SŁABI DAJĄ A TACY JAK MY BIORĄ W MROKU RZECZYWISTOŚĆI TO JEST JEDYNA PRAWDA JAKA PANUJE NA TYM ŚWIECIE NIE JESTEŚ "GŁUPIA" TY JEDYNA MASZ SERCE I NIE JEST ONO CZARNE...MROK Z WAMI...
!
Nick:Luycipeta Dodano:2004-01-22 15:28:24 Wpis:zawsze podziwialam wszystkch ludzi.nigny nie myslalam o sobie oddawalam co moje i co z tego mam???
nic!nikt sie ze mna nie liczy.jestem glupa idiotka.nara
!
Nick:SZAKAL Dodano:2004-01-22 15:22:22 Url:XXX Wpis:BORN TU BE DEATH
!
Nick:thar Dodano:2004-01-22 13:16:26 Wpis:Boginią może być mój Rottenie Diamanda Gallas, nie takie kruche stworzonko jak Thar... Czytałam Twojego ostatniego maila - chyba ze 100 razy... Odpiszę. Już wkrótce...
!
Nick:Agrafka Dodano:2004-01-22 09:56:09 Wpis:Born to be PUNK
!
Nick:SZAKAL Dodano:2004-01-21 17:38:01 Url:XXX Wpis:PANIE "ROTTEN"JA TYLKO ODPOWIADAM A "THAR" TO WIELKA TAJEMNICA JAK SEN,ALE I SEN BYWA JAWĄ.PANI CO W CMENTARNEJ STOISZ BRAMIE ODWIEDZ MNIE WE SNIE CZEKAM TAK DŁUGO NA ĆIEBIE.DZIECI NOCY...MROK Z WAMI...
!
Nick:R_O_T_T_E_N Dodano:2004-01-21 12:53:05 Wpis:Thar.Wszyscy lgną do Thar.Po prostu bogini.


R_O_T_T_E_N und T_H_A_R
!
« 1 2 3 4 5 ... 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 ... 191 192 193 194 195 »

Drogi użytkowniku!

W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.

Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.

 Tak, zgadzam się na nadanie mi "cookie" i korzystanie z danych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu dopasowania treści do moich potrzeb. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

 Tak, zgadzam się na przetwarzanie moich danych osobowych przez Administratora Serwisu i jego partnerów w celu personalizowania wyświetlanych mi reklam i dostosowania do mnie prezentowanych treści marketingowych. Przeczytałem(am) Politykę prywatności. Rozumiem ją i akceptuję.

Wyrażenie powyższych zgód jest dobrowolne i możesz je w dowolnym momencie wycofać poprzez opcję: "Twoje zgody", dostępnej w prawym, dolnym rogu strony lub poprzez usunięcie "cookies" w swojej przeglądarce dla powyżej strony, z tym, że wycofanie zgody nie będzie miało wpływu na zgodność z prawem przetwarzania na podstawie zgody, przed jej wycofaniem.