Nick:encor
Dodano:2004-08-14 16:55:28
Wpis:ehhh trudno bedzie musiałao sie stac cos czego bardzo nielubie, musze zadecydowac, stanie sie to jednak dopiero jak wróci trawa i l1nk i wszyscy podejma tą decyzje..
|
|
|
|
Nick:pavulon
Dodano:2004-08-14 16:37:10
Wpis:exe i psychic maja wy*****alać z klanu to moja decyzja jak sie tak nie stanie ja odchodze kropka. nie umieją sie zachować
|
|
Nick:tehniczny
Dodano:2004-08-14 15:37:14
Wpis:Widze ze teamowi bardzo zalezy na kazdej wygranej, normalnie profesjonalizm slowa uznania chlopaki.
|
|
Nick:encor
Dodano:2004-08-14 11:15:00
Wpis:przestancie płakac :D
|
|
Nick:psychic
Dodano:2004-08-14 09:55:42
Wpis:Takie jest życie. Ale przgraliśmy jedną minutę coś koło czternastej - piętnastej i dlatego przegralismy cały mecz. Miałem quada był wynik 20:21 i akurat odrabiamy a tu enciego zabili :[ trudno ale przecie czlowiek uczy sie na bledach.
|
|
Nick:encor
Dodano:2004-08-13 17:29:36
Wpis:niech Ci bedzie :D ale tego quada zapamietam na dlugo :D:D
|
|
Nick:ProX
Dodano:2004-08-13 15:20:18
Wpis:sorry ale tylko raz sie pomylilem w liczeniu a ****a kazde ya i ra bylo dokladnie co do sekundy
|
|
Nick:encor
Dodano:2004-08-13 12:54:58
Wpis:w 2 mialo byc..
|
|
Nick:encor
Dodano:2004-08-13 12:54:36
Wpis:wiem ze z***ałem mecz ale coach byl za***isty ;d mowi quad 41 c*** wyliczylem sobie wkoczylem w nich rowno 41 a quad byl 44 v*** ze mialem 100/100 ale w 3 mnie pojechali...;d wiec cos nietak bylo z tym coachem :D
|
|
Nick:ProX
Dodano:2004-08-13 11:11:19
Wpis:to nie moja wina bylem na coachu tajmowalem im ra, ya i quada a oni wtopili :)
|
|