totalna beznadzieja.................za krotkie i bez zadnego wątku i sensu poza tym to James byl po stronie voldemorta??!! cos tu nie pasi ..............moze dalsze rozdzily bedą lepsze
www................

Ktoś tu nie czytał uważnie... a chaos w rozdziałach? Widzisz, nic nie dzieje się tu bez powodu i nie bez powodu niektóre fragemnty są oderwane od siebie. Uważni zauważą, że niektóre rzeczyz początku nabierają sensu dopiero kilka rozdziałów później...

Czyli w twoim opowiadaniu James Potter BYŁ po stronie Voldemorta?!?! I Dumbledor nakazał Snapeowi być wrednym do Harrego?!?!Niesamowite! Czekam na następną notkę! A i wpadnij na:
http://harry-potter-6-moja-wersja.blog.onet.pl/
i SKOMENTUJ!!!

fajcia, o to chodzi. Dezorientacja jest dobrą metodą do zmuszenia kogoś do koncentracji nad tym, co się czyta. Chodzi mi o to, że jak np. czytasz rozdział i jest o tym, a drugi o całkiem innym czymś i kolejny rozdział jest powrotem do pierwszego, to jeżeli nie pamiętasz, co było w tym pierwszym, a to jest ci potrzebne do połączenia rozdziałów, to znaczy, że nieuważnie czytasz. Raczej nie zrozumiesz moich wywodów...

Dalej. HBP nie pisze chaotycznie. Wszystko jest dobrze poukładane. A to, że pomiędzy rozdziały wciska retrospekcje to bardzo dobrze, bo teraz jużn p. wiadomo, że jest jakaś układanka, o której rozdział temu nie wiedzieliśmy nic. Rozumiesz, o co chodzi? Mam nadzieję, że tak...

mam jedna prosbe : chodz piszesz cudnie (chodz nie lepiek od dygusa) staraj sie pisac mniej chaotycznie ten rozdzial o ty, nastepny o innym to troche dezorientuje i zraza czytajacy. naprawde dobrze radze :]

Hej! Juz sie bałam że z Jamesa zrobicie jakiegos złego drania ale myliłam sie......na szczescie. Co do tych wątków miłosnych to moglibyście połaczyć Rona z Hermiona, tak by było fajnie. zastanawia co to sa te elementy układanki. Pozdrawiam i zycze dalszego, tak owocnego pisania papa :-*

hehe.. hmm.. eh... mmm.. sorka ale nie wiem jak to opisac.. w ktoryms z rozdzialow sie zakochalam ale niewiem ktory to.. (mozecie mi podpowiedziec) walka harrego z voldemortem ^^ - co sie dziwic to na nie czekam noo.. zalezy czy jest to tak opisane.. u was jest WSPYniale dobrawdy WSPYniałe! takie.. emocjanowowydujące emocjanowujace.. emoc..(szlag.. jak sie to pisze?!) mniejsza z tym.. no oprocz tych walk lubie takie hmm.. uczuciowe takie melodramatyczne .. takie.. hmm.. zdrada sex i pieniadze dobra wiem ze jestem dziwna noo i lubie hermione i harrego :> i juz wiadomo o co mi chodzi.. sorka ze wam glowe zawracam.. z niecierpliwoscia czekam na kolejny rozdział.. (co ile mniej więcej dajecie nowe? )

Kornasio , czy jak ci tam, powiem ci tak: wypchaj się. Masz nas**** we łbie. Czy do ciebie nie dociera, że to jest strona alternatywnego szóstego tomu przygód Pottera? Czy uważasz, że takim gadaniem nas odciągniesz? Nie. Jeszcze bardziej utrzymujesz w przekonaniu że ten fanfick jest dobry. Widzisz...nawet nie argumentujesz, dlaczego ten ff jest beznadziejny czy jaki tam. Mówi ci coś pojęcie bezmózgowie? Albo zanik szarych komórek? Najpierw POMYŚL, później napisz...

Kolejny idiote, który nie wie gdzie trafił...

Co to za szajs!!!!! Idżcie na stronę z prawdziwego zdarzenia, z prawdziwym streszczeniem książki HARRY POTTER I KSIĄŻĘ PÓŁKRWI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Hmm...przeczytałem sobie jakoś tak Retrospekcję I. Teraz wszystko ma sens...Istnieje powiązanie...jeszcze zobaczyłem swoje wcześniejsze komentarze...takie szczeniackie...hehe ]:->

Heh...czy wy nie widzieliście wcześniej napisu na głównej stronie Wrót Zaświatów? Co da wam komentarz w stylu:"Dawaj rozdział!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!". G***o wam da. Dlatego powtarzam już po raz enty: NIE ZAŚMIECAJCIE STRONY TAKIMI KOMENTAMI, BO NIE SĄ TO KOMENTARZE DOTYCZĄCE ROZDZIAŁU, TYLKO GŁUPIE ILEŚTAM LITER, KTÓRE NIE MAJĄ NIC A NIC WSPÓLNEGO Z KOMENTOWANIEM. Mam nadzieję, że wyrażam się jasno i klarownie.

hmm... tresciwe i zamotane jak jasny gwint ale niecierpliwie czekam na ciąg dalszy

Dawaj szybko nową notke!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Proszę!!!!!!!!!!!!!!!! Zawsze wierna i oddana

Nie, nie kopiuję Horcruxów, chociaż faktycznie możne to się wydawac podobne. Jedyną wspólną cechą tychże rzeczy jest chyba liczba: siedem.