To Elza cały dzień chodzi chyba odwodniona!

No oczywiście! Pisałem przecież że po imprezach tylko korzystam z psiej miski!

Wolisz jednak w klasyczny sposób?

Nie nie! Co cooltura to cooltura! Nie popadajmy w skrajność!

Ale Ty pijesz z psiej miski to mógłbyś też oddać mocz w psi sposób!

A czemu mam wychodzić z Grubciem?? PRzecież on się załatwia w domu a nie na polu!! To nie zwierzak przecież!!

Jedno mnie zastanawia - dlaczego nie wychodzisz z Grubciem na spacery wokół bloku?

Ale wy jesteście wstrętni! I to ma być cool-tura?? Aż tfu!! Ja i moja niunia pijemy z tej miski od dziecka, tak jestesmy ze sobą zżyci!

Nie nie o tym nie pomyslalam moze czasem po prostu chce mu sie pic,a czasem zwracac

Myślisz Basiu, że to co zwróci spowrotem wypija?

pewnie raz to raz to

A tej miski użycza w jakim celu? Wypijasz czy dolewasz?

Trafiłeś w samą 10!! Z tą kobietą jestem 15 lat i ani razu się nie kłuciliśmy. Sypiamy razem, jemy, jak przychodze nawalony nie krzyczy na mnie tylko obok się kładzie. A rano jak mam kaca to i swojej miski z wodą użyczy! To jest anioł a nie kobieta!

Która to taka szczęściara??? Elza?

No właśnie nie poznaje! Jestem wierny jednej!!!