No fabuła się rozkręca. Rozdział fajny i szczerze mówiąc zaciekawił mnie. Oby było tak dalej.

spoXik podoba mi się

Ktoś chyba pije eliksir wielosokowy z ,,kawałkiem Kruma"!Ale książka jest super!

harry rozmawia o ksiedze merkina z towarzystwie kruma:/...............wkoncu to tajemnica,nie????????????

hej
ja nie zartowalam w 4 rozdziale a po przeczytaniu tego to juz wogole ja na twoim miejscu bym zostala pisarka

Oby tak dalej. Chociaż mam małe wrażenie, że ktoś opętał i Wiktora i Cho.

"w pewnym momencie napisałeś(aś) że znicz jest srebrny i wogule robisz dużo błędów ortograficznych i mylisz nazwy z książki!!!ALE JEST I TAK SUPER!!!!!!!!!!!" ten komentarz zrzucił mnie z krzesła - wogule robisz dużo błędów buahahahaha.

Ale serio, blędy są, poza tym autor ma najwyraźniej jakąś obsesję na punkcie wymiotów itp. Ale fabuła dzielnie się broni i faktycznie chce się czytać - co zdarza się rzadko wśród takich amatroskich pisanin.

Musze przyznac ze EXTRA choc robisz male bledy ale nie mi to oceniac nie znam sie

Rozdział piąty przeczytany... Zaczyna mi się bardzo nie podobać ten "Wikuś". Akcja toczy się znakomicie, a ja nie mogę się doczekać kolejnych wydarzeń. naprawdę bardzo umiejętnie rozwiązujesz pewne sprawy Sama bym na to nie wpadła!!! Oby tak dalej!

Robisz wiele błedów ale tak ogółem to suuuper! :d

A ja się w pewnym stopniu nie zgadzam z Farou.Moim zdaniem sam VOLDEMORT,albo poętał Kruma,albo sam pije eliksir wielosokowy i zmienia się w Kruma!!!

w pewnym momencie napisałeś(aś) że znicz jest srebrny i wogule robisz dużo błędów ortograficznych i mylisz nazwy z książki!!!ALE JEST I TAK SUPER!!!!!!!!!!!

naprawde się postarałeś było super!!!

Stary RELACJA!!! A wiecie, gdzie można znaleźć tą książkę po angielsku??

znicz wcale nie jest srebrny "Harry wzniósł się ponad innych zawodników, aby rozejrzeć się za zniczem. Póki co nie było go widać. Cho Chang latała w okolicy obręczy z nadzieją, że może dojrzy srebrną piłeczkę.,, tylko zloty