oooooooooooo

Ja w kwestii formalnej: 2 Misrzostwa w Luretke prawdopodobnie odbeda sie na terenie Polski (Bieszczady) w Noc Sylwestrowa. Mozliwe sklady miedzynarodowe. Pozdro!

Ciachu, nie rzecz w tym żeby króliczka złapać, tylko żeby go gonić

ale kto wygrał?

Jestem po rozgrywkach... i jestem cały, mam portfel, mam klucze do domu i komórkę, czyli naprawdę jestem cały. Groszku kocham Cię! Żołądkowa smaczna była prawie tak jak w Sylwestra. Lepiej jednak smakuje, gdy wiesz, że damska część Twojego życia może Cię grzecznie położyć spać. Prawda Groszku?

zbliza sie godzina prawdy niedziela juz nie bedzie taka sama

aj aj aj. oj oj oj. a! wreszcie!

czy bylo to moze wyzwanie na konkurs "mocne pluco"?

Cieniaki w Holandii pali się zioło!!!

jassssne... licz Pan Panie na swoja trzecia noge to sobie zebra polamiesz przy upadku)))) Juz dobrze, pozwole Ci przy pojedynku na krzesle siedziec

Ale... halo ! halo ! Proszę nie wspierać się encyklopedią ani słownikiem przy pisaniu komentarzy, bo ktoś mi tu kurde imputuje jakimiś "indywiduami", czy cuś. Tak tak na ubitej ziemi, jasne, Groszek Ty jesteś okrągły to Ci się nic przy upadku nie stanie, a mi pozostaje... wesprzeć się trzecią nogą. HEHE!

To, zem pulchniutki (choc wole kraglutki) pomoze mi w Mistrzostwach skopac tylek szanownemu Panu Magazynierowi... ups ... Magistrowi)) A teraz niech Pan wraca do dreczenia bogu ducha winnych studentow marzacych o zaliczeniu lecz muszacych spotkac sie z takim inwiduum jak Pan na i tak juz wystarczajaco trudnej i odrazajacej drodze edukacji, a spor dokonczymy na udeptanej ziemi...

Pulchniutki Groszku Czarny! Chciałbym zauważyć, że tytuł mgr już mam za sobą teraz staruję wyżej hehe. Przekładając to na język graczy luretkowych (czyli też mój) - Zapierdalałem to teraz czas się poopierdalać. HEHE!

ktos sie musi uczyc zeby opierdalac sie mogl ktos - jak mowili starozytni freestylowcy

A wódka się grzeje, a kieliszki się kurzą, a ja się niecierpliwię... a oni się uczą!