Chciałbym polecieć

<12>

2004-12-11 02:54:14
' Nie znam Cię. Teraz widze Cię w moich myslach. (...) Moje myśli wokól Ciebie latają jak ćmy wokól lampy... ' -do Ciebie (!) kontrowersyjny...

'Przystępuję do ciebie - kto ja jestem kto ty jesteś
bo chciałbym jeszcze rzecz bardzo kto jesteśmy
napisać' ... zatem przystępuje do Ciebie, bo chciałabym wiedzieć kim Ty jesteś, kontrowersyjny...


Olga (!)

2004-12-10 16:59:29
' źrenica twoja dla mnie gospoda ' (!) Olgo...

2004-12-09 21:53:49
Sorry OLGA!!!!

2004-12-09 21:53:25
Ja jesetm za kontrowersyjna Olą :) Pozdrwaiam!

2004-12-09 01:39:45
' wspomniałe [ś] ogrody bo mogą nie wierzyć sceptycy w późne powracanie okazałości jesiennej i dzbany pełne ociekające smukłością na karki wysoko pokornych kobiet...

...

...a możliwe że na stopy lunatyków (?) '

2004-12-09 01:39:37
' wspomniałe [ś] ogrody bo mogą nie wierzyć sceptycy w późne powracanie okazałości jesiennej i dzbany pełne ociekające smukłością na karki wysoko pokornych kobiet...

...

...a możliwe że na stopy lunatyków (?) '

2004-12-07 23:26:42
' w kontemplacji aluminium mieści się również skandynawski ogród Hesperyd '

2004-12-07 18:35:55
Taka punktacja mi sie podoba... Ale licze na wieksza rywalizacje z Twojej strony, Saro... =) Filip, napisz cos kontrowersyjnego... moze wtedy inni przylacza sie do dyskusji... hm?? byloby milo! Pozdrawiam.

2004-12-07 16:45:15
w komentarzach jest 1:2:4 dla Oli :)

2004-12-06 17:39:41
W komentarzach jest 4:2 dla OliB :)

2004-12-06 17:34:00
a co powiesz na pozniejsze wytlumaczenie a propo "PRAWDY"... W tym wypadku dla mnie prawda=szczerosc=opine i mysli z glebi a nie udawane... jak w wiekszosci innych przypadkow (blogo) ... so?

2004-12-05 22:13:29
Faktycznie nie zrozumuiałas Olu czego dotyczył mój komentarz... Otórz nie pasowało mi tylko to że pozwoliłaś sobie stwierdzić ze słowa :nasycone są prawdą" uznałam to za bład i pozwoliłam sobie skrytykować

2004-12-04 23:38:33
aha i jeszcze jedno... Pragne znowu przytoczyc, napisaną już wczesniej teorię Freuda: "Słowami może człowek uszczęśliwić lub doprowadzić do rozpaczy"... Przytoczenie nie było bezcelowe, ponieważ chcę powiedzieć, że w rzeczy samej, słowa Filipa mnie uszczęśliwiają... ale to tylko taka mała dygresja! :)

2004-12-04 23:34:42
troche nie rozumiem co Ty, Sara napisalas.... Miesza mi sie to skladniowo... ale postaram sie jakos na to odpowiedziec. Zatem, Filipa "opinia" jest bardzo bliska mojej... Jesli dobrze zrozumialam, Ty takze o tym mowilas. To prawda. Ale dalej... Im wiecej osob ma ta sama opinie, tym bardziej staje sie ona prawda. Poza tym w poprzednim komentarzu napisalam "prawdziwe" w troche innym znaczeniu, niz Ty zrozumialas. Chodzilo mi o to, że to co pisze Filip jest szczere i nie udawane, przez to prawdziwe. Rozumiesz teraz? Nie zmieniam zdania, to co on (Ty-Filipie) tworzy jest PRAWDZIWE. Pozdrwiam z nadzieją, ze moje slowa wzburza morze komentarzy (to kieruje glownie w strone Sary, ale innych zdanie tez chetnie poznam :) )

2004-12-04 23:22:52
tak naprawdę to nie wiem od czego zacząć. Przeczytałam komentarz Oli i pozwole sobie go skomentować. "nasycone prawda" nie trzyma się niczego. Filip wyraża swoje opinie w tym co napisał ale nie mozna tu stwierdzać że każde słowo jest nasycone prawdą! Do prawdy dochodzi się przez opinie tylko wtedy gdy są one potwierdzone przez czyny! Filip ukazuje w tym co pisze swoje uczucia(i nie tylko-ale nie chcę komplikować) a uczucia te jak wiemy są nie trwałe i to że Ty Olu(z największym szacunkiem-bo to co piszę jest tylko(bądz aż.) opinią) podobnie czujesz jest...