pepku, kto powiedzial, ze jestesmy wypelnieni nienawiscia do tego calego gowna? po prostu smieszylo nas to na poczatku, teraz wydaje nam sie to zalosne i poruszylismy ten problem w sieci, lubimy sie smiac z glupoty innych, z tego, ze nie maja nic w zyciu do roboty, ze odczuwaja potrzebe napisania w statusie, ze pija wino ze swoja dziewczyna, bo robia to po raz pierwszy i pewnie jedyny w zyciu... nie mowie oczywiscie o wszystkich, ale jest wiele takich przypadkow... ja jednak bym sie nie cieszyl, ze znalazlem sie na tej liscie opisow... kogo kurwa obchodzi, ze pijesz wino ze swoja dziewczyna? (przepraszam, ze sie akurat tego uczepilem endr..)? chcesz cos komus pokazac, ze jestes fajny? moze ty zyjesz na pokaz, musisz ciagle komus cos udowadniac, bo jestes nikim i dlatego tego nie rozumiesz? nie znam cie, wiec i nie oceniam, wszystko co napisalem odnosi sie do ogolu, zadnych konretnych osob, sytuacji...
|