ooo... widze że nabijasz sobie komenterze do rozdziału... gorszego admina jeszcze niewidziałem, mogłeś to napisac mi na email a nie w komentarzach, dygus jak ktoś mu dowali to mu daje na prywatne, mu niezależy by mieć dużo komenterzy... Niewiem ile jeszcze ludzi współpracuje z takim kretynem jak ty...

aXer, czy ty nie rozumiesz, że jeżeli ja wprowadzam coś nowego, to mam jakiś zamiar? Czy twoje ograniczenie jest na tyle wysokie, że nie pojmujesz tego, że ZAWSZE mam jakiś plan? A o żeczy straszniejsze od Voldemorta baardzo łatwo. Bo skoro istnieje starożytna magia, która jest potężniejsza od niego, to istnieje także potęzna starożytna czarna magia, potwory itd ... "Zwaliłeś cały roździał" - przecież ja nawet go nie rozpocząłem, a pozatym o tajemniczej paczusce dłuuuugo nie usłyszycie. Ani o wielu rzeczach... z tym, że trzeba sobie zdawać sprawę, że NIGDY nie ukazywałm niczego wprost..........Ad2:"nawet niewiesz o czym piszesz, dajesz tu takie żeczy które ci na myśl wpadną" - to mnie rozbawiło do łez. Wielokrotnie mówiłem, że Wrota zanim zaczełay powstawać na kompie były przygotowane w mojej głowie. Ja wiem dokładnie co, kiedy się stanie, kto się pojawi, jak się wszystko skończy. Wszystkie wątki sa ułożone. Pisząc ja je tylko rozszarzam. Ale, jak to rzekła mój brat : "Są ludzie i są parpety". Żegna aXer.

A takimi jak aXer sie nie przejmuj. To faktycznie nie musiał być Voldemort, to może być zupełnie nowa postac. Nie mogę sie doczekać kto to jest. Pewniakiem zaskoczysz na tak jak Rowling. Pozdro, Mary

Z wszystkich opowiadań o HP jakie znam piszesz chyba najlepiej, najszybciej napewno i to na twoją stronę wchodze najczęściej. Piszesz naprawde świetnie czekam na ciąg dalszy.

no ile ty piszesz ten rozdzial jusz sie niecierpliwie

no ile ty piszesz ten rozdzial jusz sie niecierpliwie

no nareszcie nowy rozdzial. tak tzrymaj a kiedy nastepne?

fajnie piszesz ??? daremnie piszesz !!!!! co to za roździał ???
" Mówiła też, że za drugim razem on zaatakuje na większą skalę.
- Voldemort?
- Potter! - usłyszał syk zza drzwi. Snape go wołał.
- To był Voldemort?
Petunia znów się rozpłakała.
- Chciałabym...ale...ale...to nie on."
To kto jak nie Voldemort !!! Zjechałeś z toru, nawet niewiesz o czym piszesz, dajesz tu takie żeczy które ci na myśl wpadną, no to jakie zakończenie będzie ??? Gówno będzie z tego !!! Zwaliłeś cały roździał !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

tak bardzo fajniusi kolejny rozdzialik a kiedy beda nastepne??
bo juz nie mogem wytrzymac !!
tak tak fajniusio piszesz
Pozdro

"że jeżeli chciałbyś zamieszczać kolejne rozdziały ładnie sformatowane i w PDF, to służę uprzejmie" - ciekawe, ale przydałoby się, żeby były to rozdziały już ukończone, wiesz, wersja offline. Wyślij mi na maila jinas@interia.pl twoje GG

nareszcie. już się nie mogłam doczekać. jak zawsze świetne, cudowne. już się nie mogę doczekać tego co będzie dalej. trzymaj się.

Całkiem fajna opowieść. Jak będziesz miał czas to wpadnij do mnie. Też piszę mój 6 tom. http://www.kasiabn.blog.onet.pl
Mile widziane komentarze

Czytałem już wiele ze świata Rowling i Twoje dzieło mi się najbardziej podoba. Do tego stopnia, że jeżeli chciałbyś zamieszczać kolejne rozdziały ładnie sformatowane i w PDF, to służę uprzejmie.

Dziękuję za wszystkie pochwały, ale bez fałszywej skromności muszę zaznaczyć, że: 1. Rowling jest dla mnie niedoścignionym wzorem, błagam, nie porównujcie. 2. To jest opowiadanie, nie książka. Jeżeli kiedyś zdecyduję się na wydruk, to tylko i wyłącznie dlatego, żeby czuć, że dałem radę cos takiego napisać. Póki co, nie przesadzajmy.

jest SUPER! Kompletny ODLOT! Akcja sie rozwija i dopasowałeś ją do faktów Rowling. Jest COOL! Pisz tak dalej. Rzyczę weny!