Nie ma co tego nawet komentować! Szatan jest ojcem kłamstwa, a jego dzieci działają jak tatuś nakazuje, czyli kłamią. Wszystko w tym artykule jest jednym wielkim kłamstwem! Nie dajcie się zwieść złemu kochani! Pozdrawiam ... trzymajcie się jak najdalej od zła, bądżcie zawsze blisko Jezusa Chrystusa. On wam nie zrobi krzywdy, a tyko dzięki Niemu poznacie prawdziwą prawdę, która Was wyzwoli!

nie zagalopuj się-nie obrażaj BOGA!

Szatan, pierwszy zabójca, stara się nie ujawniać swej tożsamości (Jana 8:44; Hebrajczyków 2:14). Rozmawiając w Edenie z Ewą, podszył się pod węża. I w dalszym ciągu się ukrywa — „zaślepił umysły niewierzących", żeby ludzie nie zdawali sobie sprawy z potęgi jego oddziaływania (2 Koryntian 4:4). Ale Jezus zdemaskował Szatana. Nazywając go „władcą tego świata", przypisał mu główną odpowiedzialność za wszechobecne zło (Jana 12:31; 16:11). Jak wyjaśnił apostoł Jan, „cały świat podlega mocy niegodziwca" (1 Jana 5:19). Skutecznie wykorzystując „pragnienie ciała i pragnienie oczu, i popisywanie się swymi środkami do życia",...WITAM WAS LUDZISKA,WITAM I ODDAJE WAM POKŁON TAK NISKI JAK NISKO WY SAMI UPADACIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!WASZ ODDANY HERON...HAHAHAHAHAHA.............

miałam kiedyś kumpla satanistę. I co z tego? Nie wpływało to na nasze stosunki xD

Równowaga. wierząc w szatana wierzysz w boga i na odwrót. Lecz to wszystko jest urojeniem naszego umysłu. my tworzymy wszystkie te postacie. diabła, boga, demona, anioła. to tylko nasz umysł. to my. nasze wnętrze. my tworzymy świat i żyjemy tak jak go urządziliśmy. moc dobra którą uważacie za boga, żyje w nas. Gdy czynimy dobro, pomagamy kochamy, czujemy tą moc, ciepło w sercu. tak również moc zła którą uważacie za szatana, też w nas żyje.czyniąc zło, mordując krzywdząc kradnąc uwalniasz ją. wojna pomiędzy dobrem a złem trwa w nas. w naszej duszy. powiadacie: bóg strącił szatana. to znaczy że ktoś najprawdopodobniej Jezus strącił ze swej duszy zło. wyparł się jego. co nie znaczy ze tego zła już w nim nie ma. nadal w nim żyje. równowaga. lecz on jest tak silny że potrafi to zło strącić. niewielu jest takich ludzi którym się to udało. tylko my potrafimy to zrobić. nasz umysł, wola, walka. nic więcej, żadnych modłów, kapłanów, księży. oni pomagają wejść na drogę do oświecenia(nie wszyscy oczywiście), ale to my sami musimy siebie zwyciężyć.

Moze i moje zdanie niewiele znaczy,ale jednak sie wypowiem.
Satanizm..wiara wymyślona przez ludzi,którzy wcale nie są silni(to przynajmniej moje zdanie)popieram ją bo wg.mnie każdy człowiek ma prawo do swoich poglądów,ma prawo sie wypowiedzieć i wierzyć w co chce..Mam chłopaka,który od 6 lat jest satanistą,nie wierzy w Boga,gardzi nim jak i wiarą chrześcijańską...niektórzy nazwali by to pozerstwem,może maja racje,nie wnikam(jesteśmy razem od 5 lat)a ja nie do końca rozumiem tego człowieka...
Nie jestem chrześcijanką(mam własne zdanie na temat katolików-nie będę go pisała,ponieważ mogłabym wielu ludzi obrazić,a tu nie o to chodzi).
Jestem ateistką,człowiekiem,który wierzy w siebie,może poniekąd satanistka..nie wiem szczerze?Nie umiem sie określić..
Jak oceniem ten artykuł?
Powiem tak jest troszkę niezrozumiany,czytając go pogubiłam sie..?
Jednak ostatnie słowa tego artykułu bardzo mi odpowiadają.
Autor tego tekstu niczego nie narzuca,niczego nie nakazuje,są w nim nawet podane wady jak i zalety...
Myślę,ze każdy z nas ma swoje zdanie,którego należy szanować..Takie jest moje zdanie,nie należy ulegać.Trzeba pamiętać,ze możemy wierzyć w to co chcemy i nikt nas nie może za to karać.



l?

zgubiłam się w tym wszystkim pomużcie;/;/

"Szatan jest przyjacielem silnego człowieka" A to ciekawe... gdyż to wlaśnie szatan "podcina nam skrzydła" i zmusza do słabości. Gdy upadamy, on króluje, gdy się podnosimy, znów "podcina nam sprzydła".

jeśli ktoś wierzy w szatana ma racje bo on istnieje ale również istnieje Bóg Który go strącił na ziemie wiec szatan jest na ziemi wile rzeczy to mówi choćby właśnie te rzeczy które sa zamieszczone w artykule ale, Bóg jest Tą osoba która poniżyła szatna wiec nie możemy tu mówić o "chorobie" Boga. Wszystkie te rzeczy które sie dzieją typu głód terroryzm itd. są próba jaka daje Bóg i w której mamy trwać oraz wytrwać . Bóg wie co robi wiec co jak co ale Nie możemy mówić o jego chorobie... ludzie którzy wyznają szatana i go czcza i tak w krótkim czasie umierają życze powodzenia

Wiele wypowiedzi tutaj zamiszczonych, mówi o poszukiwaniu prawdy, otym ,że katolicyzm to, utopia, jakieś zniewolenie, nie wiem czy wy wszyscy byście sie czuli dobrze gdyby zabrakło katolików i ludzi dobrej woli w czasie np. II wojny czy moglibyście pisać tutaj cokolwiek, gdyby zwyciężyło pragnienie jednostki i jej dążenie do własnego szcześcia. Zasady posiada każda religia więc jakie są zasady tej czego szukacie. Szczęścia

nie mozna zniszczyc zla zlo zawsze bedzie istniec niewazne czy bedzie panowac czy nie jesli ktos bedzie probowal zniszczyc zlo zniszczy rowniez swiat bo jedno bez drugiego nie moze istniec mozemy natomiast niszczyc slugi zla ale jako takiego zla nie zniszczymy co do samego artykulu nie mam wiekszych zastrzezen no moze oprocz tej wzmianki z lilit nie byla ona zona samaela jedynie jego kochanka ktora i tak od niego odeszla gdyz samael nie sprostal jej apetytowi na sex do reszty trudno jest mi sie przyczepic pozytywnie oceniam ten artykul

Kościół przyjmuje osobowe istnienie szatana; wyjaśnia, że choć siła sprawianego przez niego zła jest niepokojąca nie może się uznawać za równego Bogu. Szatan jest tylko stworzeniem! Dlatego nie posiada atrybutu wszechmocy. To Bóg stworzył Szatana...Szatan jednak jak my wszyscy posiada wolną wole...wybrał...

A może po prostu swojego szatana nazwiecie anarchista? Tak bedzie prosciej. Artykul do konca nie zrozumialny.

Zgadzam się w 100% z artykułem!

Godz;14:45 16.09.2006r "...Ja wierze w Szatana!!!!!!!W jego potege!!!Ludzi,ktorzy w Niego nie wierza bez watpienia moge nazwac glupcami.prostakami slabymi w swojej wierze!!!!!!Ludziska opamietajcie sie!!!!!!!!!!!!!!!!Obudzcie sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Taka jest prawda,ze Szatan Byl, Jest i Bedzie!!!..." Zapewne juz Sobie mnie przypominacie...Nie wyobrazalem sobie,ze WY WSZYSCY LUDZISKA,ktorzy nie wierzy w SZATANA jestescie takimi prmitywami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie mozna Was nazwac chrzescijanami bo nawet nie znacie Swojej wiary!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A tym badziej nie chcecie "jej "poglebiac!!!!!!!!!!! Wiec moze jak juz ja poznacie komentujcie Swoje wypowiedzi,bo na dzien dziszejszy "daremne Wasze starania!!! " Male nawrocenie dla WAS............Z kim walczyl BOG: toczyl walke jak z nie SZATANEM!!! A czy w Aniolow tez nie wierzycie??? HAHAHA