kazirodztwo

<12>

2005-05-15 11:42:07
Hmm?..

Wświetle prawa mogą nawet wziąść ślub, cywilny, rzecz jasna, bowie krewni od 3 stopnia pokrewieństwa linii bocznej mogą się żenić;)))

Zakazane są relacje we wszystkich stopniach linii prostej, natomiast prawo polskie, i większości państw, który dokonały recepcji prawa rzymskiego, dopuszcza związki od 3ciego stopnia pokrewieństwa linii bocznej włącznie, ergo, stryj-bratanica, wuj-siostrzenica, ciocia-siostrzeniec, czy ciocia-bratanek...

To wszystko jest legalne; - )))

Natomiast w prawie kanonicznym, od 4tego stopnia pokrewieństwa linii bocznej:D

Ergo... Ów cytowany Pan, mógłby z córką swej cioci wziąść ślub kościelny nawet:P

Pozdrawiam Serdecznie; )))

2005-05-12 15:55:43
Kaziroctwo jest złe i jest zboczeniem!! Ale z najbliższą rodziną np. siostrą, ojcem itd. A ciotka? Niekoniecznie musi być bliską rodziną

2005-05-08 23:21:33
Nie rozumiem waszego oburzenia. Kocham sie z moją 18 letnią siąstrą. Jest to dla mnie kolejny dowód miłości. Oddałbym dla niej życie moje uczucie jest szczere i głębokie, seks tylko zaciska nasze więzi. Jesteśmy ze sobą szczęśliwi. Buziaczki

2005-03-04 14:46:16
dajcie spokj :D przecież kadzirodztwo to zboczona zakichana sprawa, mam siostre cioteczną owszem jest ładna ma ładne nogi piersi itp wiem że sie podoba moim qmplom itd. ale jak myśle że to córka brata mojego ojca to mnie na wymioty zbiera jak sobie pomyślałem o tym na podstawie waszych wypowiedzi:D owszem spojżeć sobie można bo nie codzień sie widzi tak zadbane ciało ale nic poza tym podoba mi sie bo jest ładne ale nie pociąga mnie seksualnie

2005-01-21 13:08:24
Dlaczego jakiekolwiek zasady wiążą się z nietolerancją? Wolność polega na narzucaniu sobie ograniczeń. Ludziom jest za dobrze i dlatego wymyślają sobie dodatkowe podniety. Nie jesteśmy zwierzętami, żeby poddawać się wszystkim swoim pożądaniom i popędom. Czasem brzydzę się mojego gatunku. Napawają mnie wstrętem nasze słowa, gesty, reakcje. Ktoś powiedział "człowiek to brzmi dumnie". Trudno mi to zdanie powiedzieć w stosunku do człowieka, który zastanawia się jak ściągnąć kobietę starszą , w dodatku swoją ciotkę do łóżka.

2005-01-06 00:03:35
hehehe w kazirodztwie chodzi o to ze ktos poprostu nie czuje milosci rodzinnej do danej osoby tylko odbiera ja jako obiekt sexualny, jak ktos ma wieelka ochote na sex to tak juz jest ... ja jak kiedys bylem mlodszy to tylko o tym myslalem , ale pobawilem sie raczka i pozniej sobie uswiadomilem ze rodzina ... jak by na to nie patrzec sex z kuzynka jest wypas ... adrenalina maxymalna asex ... suuper :] teraz mam dziewczyne ktora kocham i tak sobie mysle o tym co kiedys bylo to w sumie ciekawa sprawa , ale tylko jaka rozrywka czyli zwykly sex ... :D ale polecam

2005-01-03 19:30:28
ja myślę tak: kaziroctwo jest złe, ale związki między daleką rodziną wg mnie są całkiem normalne np. jak dziewczyna X zaczneie się spotykać z synem kuzyna swojego ojca, a kuzyn ten jest synem siostry matki ojca dziewczyny X. jest to dalekie pokrewieństwo więc jest to normalny związek, co innego jeśli dziewczyna X związałaby się np. z synem brata swojego ojca, czyli swoim bratem ciotecznym. to jest bliskie pokrewieństwo i związek tych ludzi nie jest już na miejscu! więc jeśli chodzi o tego gościa co chce związać się z ciotką to ciężko mi powiedzieć czy jest to normalne, bo nie wiem czy ta ciotka to np. siostra jego matki (bo to oznacza zbyt bliskie pokrewieństwo, jak na związek), ale jeśli ciotka jest np. córką kuzynki jego babki to jest to dalekie pokrewieństwo i związek byłby całkiem normalny.

2004-12-28 21:54:36
A jak matka chciałaby zrobić ci loda to też uznałbyś, że jest wszystko ok? Co ty człowieku w ogóle za brednie piszesz!? Idź lepiej do lekarza, najlepiej do psychiatry! Ma fajne ciałko, jesssuuu.. opamiętaj się ;)

2004-12-28 18:47:20
CZeść ja bym sie pokochał z siostrą jest zajebista. Ma fajne ciałko. Ja nic nie mam do kazirostwa. Nie wiem po co to wogóle jest. Jak ja bym chciał i moja siostra czy kuzynka chciała by sie kochać to bym sie kochał. W czym jest problem.???????

2004-12-27 16:18:18
Smętną dziwką jesteś i tyle, nic dodać.. Pewnie jak chciałby brat to też byś się waliła kurwiszonie mały..

2004-12-27 15:07:29
Wiecie co? Ja się ruchałam z qzynem i było dobrze, paru innych qzynów to wiedziało i nie krytykowali, tylko sami chcieli, no i co Ty na to?

2004-12-21 23:36:03
Mam ripostę w stosunku do błednych ocen sytuacji ;).. podejdź z zaskoczenia do ciotki, wyjmij fajkę, zapakuj jej w usta i ciesz się chwilą, walcz z pruchnicąt!
Zobaczysz będzie w niebo wzięta! Potem już rżnij jak w tartaku.. Jak wrócisz do polski zajmij się mamcią! A coo?! Jak się bawić to się bawić! Starego też nie oszczędzaj, a może "śpi" w jego wnętrzu mały gej-tatuś, i pod choinkę ofiarujesz mu świetną gorącą świdrującą parówę! :D Tylko pamiętaj DurExY chłopcze, DuuuREXXXyy.. Nio to tyle, jak Ktoś zainteresowany jest i chętny na prywatą degradację umysłową to zapraszam :D

A tak poważnie teraz to.. rozmawiałem z Twoją ciotką.. jakaś dziwna, wąsy ma i ten nurtujący kształt rysujący się tam gdzie facet ma..

:D:D:D

2004-12-18 16:02:57
A jeśli moja mama ma siostre, która ma syna czyli to mój kuzyn. Mogłabym z nim się ożenić czy to kazirodztwo ? ? ?

2004-09-16 00:57:36
lori jestes nie przyzwoita dziewczynka i nie masz zasad moralnych powinnas byc chlostana pa do uslyszenia

2004-08-06 23:58:28
qrwa ja tam uważam ze to całkowicie normalne,ja tez się kochałam z kuzynem i fajnie było!!!!!!!!!! To że on chce sie z nia pieprzyc to nie znaczy,ze się chce z nia żenic, niech sie chłopak zabawi!!!!!!!!!!! A uprawianie sexu z rodzina bywa bardzo podniecajace
:) nie próbowaliscie nie krytykujcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!