hmmm.. problem jest dość złożony i wydaje mi się że nie dotyczy dokładnie relacji pomiędzy autorem maila i jego ciotką. Uświadommy sobie sprawę taką: pan Adam (przyjmijmy że tak właśnie ma na imię autor listu) jest bardzo młodym mężczyzną. Jego doświadczenie w swerze seksu podejrzewam że jest jeszcze znikome i sprowadza się głównie do literatury (...), a sytuacja w jakiej się teraz znajduje tzn. wyjazd w nieznany rejon i w dodatku za pieniądzem raczej nie sprzyja nawiązywaniu nowych kontaktów czy wogóle rozrywkom, a z drugiej strony "hormony buzują". Spójrzmy na drugą stronę: ciotka jest w pełni dojrzałą kobietą ale jeszcze na tyle młodą, że przy jakimś tam wkładzie pracy w swój wygląd może jeszcze "powalić na kolana" niejednego faceta. Jej potrzeby seksualne na kilka lat przed uśpieniem też są pewnie nadwymiar rozbudzone. Nie wiemy jeszcze w jaki sposób zachowuje się owa ciocia w swoim własnym domu w obecności Adama. Jeśli nie traktuje go jak mężczyznę ........ (?). I po trzecie: sytuacja lokalowa jest wręcz komfortowa.
Reasumując; myślę że jest to po prostu zwyczajna potrzeba seksu, a ciotka jest najbliższym ogniwem do jej spejnienia. Napewno nie jest to kobieta dla Ciebie Adamie, nie jest to partnerka, z którą powinieneś się wiązać i powinieneś mimo wszystko zainwestować w siebie kilka funtów i wyjść gdzieś do pubu, po to żeby zobaczyć, że są inne kobiety na świecie. A ciocia ... hmmmm to napewno skarbnica wiedzy i doświadczenia, którym powinna się z Tobą podzielić.
Adasiu!! - u mnie masz pełne przyzwolenie.
..... tylko się nie zakochaj :)
|