Zaskakujące jest to jak bardzo nie potrafimy się dogadać na boisku, pomimo obozów i dość długiej znajomości wielu z nas. Ciekaw jestem z czego wynika to że w młodym tak jak my andrychowie czy wawelu potrafią tak dobrze współpracować. Chyba wszyscy w drużynie muszą zrozumieć o co chodzi w graniu w profesjonalnej lidze.

Rzadko kiedy udzielam się na komentarzach po meczu... ale jak czytam takie pierdoły o Kiełbaskach i good idei to już nie mogę wytrzymać ;/ I myślę że nie tylko ja...
Sorry może to żart, ale kiepski po tylu przegrany i to w tak żenujący sposób zamiast wyciągnąć jakieś INTELIGENTNE wnioski ze swojej gry, ze swojej postawy na boisku to jedyne co wy chcecie zrobić to się integrować i „kiełbaski smażyć” a po tym wielce wszyscy chcą WYGRYWAĆ mecze...

Ta wasza „integracja” wychodzi potem wspaniale na boisku... W KOŃCU WIĘKSZOŚCI NIE MA NA TRENINGACH więc trzeba wszystko ustalać w trakcie meczu... a potem każdy ma pretensje i zadaje sobie pytanie dlaczego przegraliśmy ??? ...

Ja jednak zostane przy tych kiełbaskach good idea !!

Myślę, że najlepszym pomysłem byłaby regularna obecność całej drużyny na treningach...

nie ma sie co śmiać, każdy sposób jest dobry....

Mamy wyraźne problemy z psychiką, proponuje zorganizować jakieś zajęcia integracyjne… może pieczenie kiełbasek? Na zasadzie wymiany tzn. Bastek upiecze kiełbaskę Leszkowi… Ja- Micudowi (może mi zaufa na przyjęciu jak mu przyrządzę taką krwistą kiełbache) a wszyscy razem pójdziemy na winiacza z Prykiem…

teraz to gitara

Tylko seniorzy, sorry faktycznie nie ująłem tego w informacji.

senirzy i junorzy?