Pod hasłem "Nigdy nie wiadomo, kto jest po drugiej stronie" ruszyła wczoraj ogólnopolska kampania społeczna "Dziecko w sieci". Celem kampanii jest propagowanie zasad bezpiecznego korzystania z Internetu oraz informowanie o zagrożeniach, jakie można napotkać w Sieci. W dniu inaugurującym akcję dziennikarz PAP odwiedził dwie warszawskie kafejki internetowe sprawdzając, czy na komputerach zainstalowano jakieś filtry zabezpieczające przed podejrzanymi stronami.
Kampania, prowadzona przez Fundację Dzieci Niczyje, skierowana jest zarówno do dzieci, jak i rodziców oraz wychowawców. Potrwa do końca czerwca. W jej ramach pojawią się m.in. spoty telewizyjne i radiowe, billboardy oraz reklamy w prasie. Informacje o kampanii dostępne są także na stronie internetowej dzieckowsieci.pl.
"Chcemy uświadomić społeczeństwu zagrożenia, jakie płyną z używania przez dzieci internetu w sposób niekontrolowany, a te zagrożenia wiążą się m.in. z tym, że w internecie grasują i poruszają się również pedofile" - powiedziała Zofia Winawer z Fundacji Dzieci Niczyje (FDN).
Według badań przeprowadzonych przez FDN w ciągu ostatniego roku 64 proc. dzieci korzystających z internetu podało obcemu swój numer telefonu, 42 proc. - adres zamieszkania, 44 proc. przesłało swoje zdjęcie, a 25 proc. spotkało się z nieznajomym poznanym w ten sposób.
Zofia Winawer zaznaczyła, że w ostatnich latach stale wzrasta liczba użytkowników internetu, w tym także dzieci. Jednocześnie coraz częściej pojawia się problem wykorzystywania seksualnego dzieci za pośrednictwem internetu. "Oczywiście internet jest wspaniałym narzędziem, w którym dziecko może wiele zobaczyć, z którego może się wiele nauczyć i dowiedzieć, jednak trzeba z niego korzystać świadomie; dziecko nie może pozostawać z nim sam na sam - podkreśliła Winawer.
Na plakatach i spotach towarzyszących akcji pojawi się 12-letnia dziewczynka chcąca nawiązać przyjaźń przez internet. Na jej informację odpowie dorosły mężczyzna podający się za 12-letniego chłopca. "Nigdy nie wiadomo, kto jest po drugiej stronie. Zadbaj, by twoje dziecko korzystając z internetu nigdy nie podawało swoich danych osobowych i nie umawiało się z nieznajomymi" - głosi hasło, jakie zobaczymy na plakatach.
Organizowane będą także kampanie edukacyjne w szkołach kierowane do dzieci i nauczycieli. Dzieciom rozdawane będą zakładki, naklejki, podkładki pod komputerową myszkę z hasłami: "nie podawaj prywatnych danych", "nie spotykaj się z obcymi bez zgody lub wiedzy rodziców", "nie ufaj osobom poznanym w sieci".
W dniu inaugurującym akcję dziennikarz PAP odwiedził dwie warszawskie kafejki internetowe. W komputerach nie było tam włączonych żadnych filtrów uniemożliwiających dostęp do podejrzanych stron. W pierwszej z nich właściciele powiedzieli, że sami starają się nadzorować, co dzieci oglądają. W drugiej powiedziano: "Nas nie interesuje, kto przychodzi i co ogląda".
Partnerami FDN w kampanii są m.in. Fundacja Kid Protect i firma VA Strategic Communications. Honorowy patronat nad akcją objęły Ambasada Brytyjska i Polski Komitet UNESCO.
Fundacja Dzieci Niczyje powstała w 1991 r., a jej głównym celem jest podejmowanie działań na rzecz dzieci krzywdzonych.
Kampania, prowadzona przez Fundację Dzieci Niczyje, skierowana jest zarówno do dzieci, jak i rodziców oraz wychowawców. Potrwa do końca czerwca. W jej ramach pojawią się m.in. spoty telewizyjne i radiowe, billboardy oraz reklamy w prasie. Informacje o kampanii dostępne są także na stronie internetowej dzieckowsieci.pl.
"Chcemy uświadomić społeczeństwu zagrożenia, jakie płyną z używania przez dzieci internetu w sposób niekontrolowany, a te zagrożenia wiążą się m.in. z tym, że w internecie grasują i poruszają się również pedofile" - powiedziała Zofia Winawer z Fundacji Dzieci Niczyje (FDN).
Według badań przeprowadzonych przez FDN w ciągu ostatniego roku 64 proc. dzieci korzystających z internetu podało obcemu swój numer telefonu, 42 proc. - adres zamieszkania, 44 proc. przesłało swoje zdjęcie, a 25 proc. spotkało się z nieznajomym poznanym w ten sposób.
Zofia Winawer zaznaczyła, że w ostatnich latach stale wzrasta liczba użytkowników internetu, w tym także dzieci. Jednocześnie coraz częściej pojawia się problem wykorzystywania seksualnego dzieci za pośrednictwem internetu. "Oczywiście internet jest wspaniałym narzędziem, w którym dziecko może wiele zobaczyć, z którego może się wiele nauczyć i dowiedzieć, jednak trzeba z niego korzystać świadomie; dziecko nie może pozostawać z nim sam na sam - podkreśliła Winawer.
Na plakatach i spotach towarzyszących akcji pojawi się 12-letnia dziewczynka chcąca nawiązać przyjaźń przez internet. Na jej informację odpowie dorosły mężczyzna podający się za 12-letniego chłopca. "Nigdy nie wiadomo, kto jest po drugiej stronie. Zadbaj, by twoje dziecko korzystając z internetu nigdy nie podawało swoich danych osobowych i nie umawiało się z nieznajomymi" - głosi hasło, jakie zobaczymy na plakatach.
Organizowane będą także kampanie edukacyjne w szkołach kierowane do dzieci i nauczycieli. Dzieciom rozdawane będą zakładki, naklejki, podkładki pod komputerową myszkę z hasłami: "nie podawaj prywatnych danych", "nie spotykaj się z obcymi bez zgody lub wiedzy rodziców", "nie ufaj osobom poznanym w sieci".
W dniu inaugurującym akcję dziennikarz PAP odwiedził dwie warszawskie kafejki internetowe. W komputerach nie było tam włączonych żadnych filtrów uniemożliwiających dostęp do podejrzanych stron. W pierwszej z nich właściciele powiedzieli, że sami starają się nadzorować, co dzieci oglądają. W drugiej powiedziano: "Nas nie interesuje, kto przychodzi i co ogląda".
Partnerami FDN w kampanii są m.in. Fundacja Kid Protect i firma VA Strategic Communications. Honorowy patronat nad akcją objęły Ambasada Brytyjska i Polski Komitet UNESCO.
Fundacja Dzieci Niczyje powstała w 1991 r., a jej głównym celem jest podejmowanie działań na rzecz dzieci krzywdzonych.