Kara więzienia za ataki DoS oraz za samo uzyskanie dostępu do cudzych danych to niektóre z propozycji zmian w prawie karnym, nad którego nowelizacją pracuje obecnie Sejm. Prawo z pewnością ma być surowsze dla cyberprzestępców, choć zdaniem ekspertów niewiele to zmieni - pisze Gazeta Prawna.
Rządowy projekt nowelizacji kodeksu karnego poszerza zestaw czynów związanych z internetem, które będą karane. Wprowadzona zostanie m. in. kara więzienia za czasowe i celowe blokowanie oraz utrudnianie dostępu do witryn internetowych. Takie prawo ma być odpowiedzią na zdarzające się w naszym kraju ataki DoS, które swojego czasu doprowadziły nawet do awarii strony Komendy Głównej Policji.
Poza tym - jak podaje GP - w świetle nowego kodeksu przestępstwem będzie nielegalne podłączanie się do sieci bezprzewodowych, a nie tylko przewodów, za pomocą których działają systemy komputerowe. W projekcie nowelizacji przewidziano również karę więzienia za nielegalne uzyskanie możliwości dostępu do cudzych informacji. Do tej pory za przestępstwo uznawano jedynie kradzież informacji.
Cytowany przez GP Artur Piechocki z NASK uważa, że w przypadku przestępstw internetowych należałoby położyć nacisk raczej na wykrywalność, niż na zaostrzanie kar. Przedstawiciele policji twierdzą natomiast, że wykrywalność w tym obszarze jest bardzo wysoka, ale czyny tego typu są rzadko zgłaszane, a ścigać można je tylko na wniosek pokrzywdzonego.
Rządowy projekt nowelizacji kodeksu karnego poszerza zestaw czynów związanych z internetem, które będą karane. Wprowadzona zostanie m. in. kara więzienia za czasowe i celowe blokowanie oraz utrudnianie dostępu do witryn internetowych. Takie prawo ma być odpowiedzią na zdarzające się w naszym kraju ataki DoS, które swojego czasu doprowadziły nawet do awarii strony Komendy Głównej Policji.
Poza tym - jak podaje GP - w świetle nowego kodeksu przestępstwem będzie nielegalne podłączanie się do sieci bezprzewodowych, a nie tylko przewodów, za pomocą których działają systemy komputerowe. W projekcie nowelizacji przewidziano również karę więzienia za nielegalne uzyskanie możliwości dostępu do cudzych informacji. Do tej pory za przestępstwo uznawano jedynie kradzież informacji.
Cytowany przez GP Artur Piechocki z NASK uważa, że w przypadku przestępstw internetowych należałoby położyć nacisk raczej na wykrywalność, niż na zaostrzanie kar. Przedstawiciele policji twierdzą natomiast, że wykrywalność w tym obszarze jest bardzo wysoka, ale czyny tego typu są rzadko zgłaszane, a ścigać można je tylko na wniosek pokrzywdzonego.