Unieruchomione ponad półtora tysiąca kont pocztowych Pentagonu - to bilans jednego z wielu codziennych ataków, którego ofiarą pada Departament Obrony Stanów Zjednoczonych. Tajne informacje pozostały jednak nadal tajne.
Mimo zaawansowanych środków bezpieczeństwa hakerom udało się doprowadzić do małego paraliżu w Pentagonie. By nie dopuścić do wycieku tajnych informacji, dotyczących bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych, postanowiono chwilowo wyłączyć system obsługujący około półtora tysiąca kont mailowych Departamentu Obrony.
Sekretarz Obrony zapewnił, że żadne tajne informacje nie przedostały się poza Pentagon. Wyraził także nadzieję, że system zostanie szybko ponownie uruchomiony. Nie potrafił jednak powiedzieć, czy ktoś uzyskał dostęp do wewnętrznych maili i informacji w nich zawartych.
Sekretarz zapytany, stwierdził ponadto, że jego konto poczty elektronicznej nie padło ofiarą ataku, gdyż...takowego nie posiada. Jak przyznał nie ma zbyt wiele wspólnego z najnowszymi technologiami.
Mimo zaawansowanych środków bezpieczeństwa hakerom udało się doprowadzić do małego paraliżu w Pentagonie. By nie dopuścić do wycieku tajnych informacji, dotyczących bezpieczeństwa narodowego Stanów Zjednoczonych, postanowiono chwilowo wyłączyć system obsługujący około półtora tysiąca kont mailowych Departamentu Obrony.
Sekretarz Obrony zapewnił, że żadne tajne informacje nie przedostały się poza Pentagon. Wyraził także nadzieję, że system zostanie szybko ponownie uruchomiony. Nie potrafił jednak powiedzieć, czy ktoś uzyskał dostęp do wewnętrznych maili i informacji w nich zawartych.
Sekretarz zapytany, stwierdził ponadto, że jego konto poczty elektronicznej nie padło ofiarą ataku, gdyż...takowego nie posiada. Jak przyznał nie ma zbyt wiele wspólnego z najnowszymi technologiami.