Policja w USA aresztowała Roberta Alana Solowaya, uważanego za jednego z najbardziej aktywnych spamerów na świecie. Władze federalne poinformowały, że użytkownicy internetu powinni wkrótce zauważyć zmniejszenie liczby niechcianych emaili.

27-letni mężczyzna jest oskarżany o wykorzystywanie sieci tak zwanych komputerów zombie, tzn. sterowanych bez wiedzy użytkownika przez osobę nieupoważnioną, używającą specjalnego programu. Przejęcie kontroli nad dużą liczbą komputerów pozwoliło Solowayowi na wysyłanie ogromnej ilości spamu.

Tim Cranton, prawnik z firmy Microsoft, uważa aresztowanego za jednego z dziesięciu najbardziej aktywnych spamerów na świecie.

Oprócz spamerstwa, Solowayowi mogą zostać także przedstawione zarzuty dotyczące oszustwa i prania brudnych pieniędzy.