Niemal co trzecia aplikacja działająca na domowym komputerze nie jest odpowiednio załatana. Na szczęście dość dobrze łatane są przeglądarki, przy czym najbardziej skrupulatni przy aktualizowaniu przeglądarek są użytkownicy Firefoksa - wynika z badań firmy Secunia.
Firma Secunia przebadała za pomocą usługi Secunia Software Inspector 350 tys. programów zainstalowanych na komputerach użytkowników w ciągu pięciu miesięcy. Z badań wynika, że 28% zainstalowanych na komputerach aplikacji nie jest odpowiednio zabezpieczonych. W kategorii najrzadziej aktualizowanych aplikacji znalazły się odtwarzacze. Aż 26,96% wszystkich zainstalowanych kopii WinAMPa 5 potrzebuje łatania. QuickTime 7 jest narażony na atak u 33,14% użytkowników.
Na szczęcie dość dobrze zabezpieczonymi aplikacjami są przeglądarki internetowe. Zaledwie 5,19% użytkowników przeglądarki Firefox 2 nie korzysta z najbardziej aktualnego i bezpiecznego wydania. Nieco gorsi w łataniu są użytkownicy IE7 (5,40%). Bardzo rzadko łataną przeglądarką jest najpopularniejszy na rynku IE6 - aż 9,61% jego użytkowników nie dba o łatki. Mając na uwadze udział tej przeglądarki w rynku trzeba powiedzieć, że liczba narażonych na atak przeglądarek w tej wersji jest bardzo duża.
Skrupulatność w łataniu wśród użytkowników Firefoksa analitycy tłumaczą tym, iż stanowią oni z reguły bardziej zaawansowaną grupę internautów. IE6 jest często wyborem domyślnym, a Firefoksa trzeba wybrać samemu. Z tego powodu do grona użytkowników Firefoksa jakby od razu przystępują bardziej aktywni i świadomi użytkownicy.
To wytłumaczenie wydaje się właściwe, ale jego słuszność zostaje zachwiana gdy spojrzymy na użytkowników Opery. W badaniach Secunii okazali się oni najgorzej zabezpieczoną grupą użytkowników przeglądarek. Aż 11,96% osób korzystających z przeglądarki Opera 9.x nie posiada najbardziej aktualnej wersji. Mimo wszystko specjaliści mówią, iż liczby te nie są alarmujące.
Specjaliści z firmy Secunia mówią także, że badając komputery należące do firm da się zaobserwować podobne tendencje. Generalnie produkty Microsoftu (dotyczy to przeglądarek, systemów operacyjnych i innych aplikacji) są rzadziej aktualizowane niż produkty innych dostawców. Różnice polegają na tym, że zagrożenia dotyczą innych aplikacji tzn. tych adresowanych do klientów biznesowych.
Firma Secunia przebadała za pomocą usługi Secunia Software Inspector 350 tys. programów zainstalowanych na komputerach użytkowników w ciągu pięciu miesięcy. Z badań wynika, że 28% zainstalowanych na komputerach aplikacji nie jest odpowiednio zabezpieczonych. W kategorii najrzadziej aktualizowanych aplikacji znalazły się odtwarzacze. Aż 26,96% wszystkich zainstalowanych kopii WinAMPa 5 potrzebuje łatania. QuickTime 7 jest narażony na atak u 33,14% użytkowników.
Na szczęcie dość dobrze zabezpieczonymi aplikacjami są przeglądarki internetowe. Zaledwie 5,19% użytkowników przeglądarki Firefox 2 nie korzysta z najbardziej aktualnego i bezpiecznego wydania. Nieco gorsi w łataniu są użytkownicy IE7 (5,40%). Bardzo rzadko łataną przeglądarką jest najpopularniejszy na rynku IE6 - aż 9,61% jego użytkowników nie dba o łatki. Mając na uwadze udział tej przeglądarki w rynku trzeba powiedzieć, że liczba narażonych na atak przeglądarek w tej wersji jest bardzo duża.
Skrupulatność w łataniu wśród użytkowników Firefoksa analitycy tłumaczą tym, iż stanowią oni z reguły bardziej zaawansowaną grupę internautów. IE6 jest często wyborem domyślnym, a Firefoksa trzeba wybrać samemu. Z tego powodu do grona użytkowników Firefoksa jakby od razu przystępują bardziej aktywni i świadomi użytkownicy.
To wytłumaczenie wydaje się właściwe, ale jego słuszność zostaje zachwiana gdy spojrzymy na użytkowników Opery. W badaniach Secunii okazali się oni najgorzej zabezpieczoną grupą użytkowników przeglądarek. Aż 11,96% osób korzystających z przeglądarki Opera 9.x nie posiada najbardziej aktualnej wersji. Mimo wszystko specjaliści mówią, iż liczby te nie są alarmujące.
Specjaliści z firmy Secunia mówią także, że badając komputery należące do firm da się zaobserwować podobne tendencje. Generalnie produkty Microsoftu (dotyczy to przeglądarek, systemów operacyjnych i innych aplikacji) są rzadziej aktualizowane niż produkty innych dostawców. Różnice polegają na tym, że zagrożenia dotyczą innych aplikacji tzn. tych adresowanych do klientów biznesowych.