Przynajmniej ćwierć tysiąca osób znajdzie zatrudnienie w dwóch centrach Google w Polsce - wynika z nieoficjalnych informacji Pulsu Biznesu.
180 osób we Wrocławiu i 80 w Krakowie - tyle może wynieść wzrost zatrudnienia w dwóch centrach Google w Polsce.
Według informacji Pulsu Biznesu firma chce zorganizować dni otwarte ("Google days") na największych wrocławskich uczelniach - Uniwersytecie i Akademii Ekonomicznej. Celem jest przekonanie potencjalnych pracowników, dlaczego warto pracować dla Google.
Na krakowskie centrum badawczo-rozwojowe oraz wrocławskie centrum innowacyjne Google dostało wsparcie rządowe. Stąd zobowiązanie do stworzenia odpowiedniej liczby miejsc pracy. Tajemnicą poliszynela jest jednak fakt, że w przypadku zgłoszenia się dużej liczby odpowiednich kandydatów, pracę znajdzie więcej osób niż wynika to z umowy z rządem.
Wśród najważniejszych wymagań dla przyszłych pracowników we Wrocławiu wymienia się znajomość dwóch języków obcych oraz kreatywność. Co ważne, nie trzeba być informatykiem ani znać produktów Google. Firma w zamian oferuje luźną atmosferę pracy, a także czas na realizację własnych projektów (20% czasu pracy).
Wrocławskie centrum innowacyjne ma się zająć głównie obsługą klientów. Według nieoficjalnych informacji PB centrum to ruszy już w czerwcu br.
180 osób we Wrocławiu i 80 w Krakowie - tyle może wynieść wzrost zatrudnienia w dwóch centrach Google w Polsce.
Według informacji Pulsu Biznesu firma chce zorganizować dni otwarte ("Google days") na największych wrocławskich uczelniach - Uniwersytecie i Akademii Ekonomicznej. Celem jest przekonanie potencjalnych pracowników, dlaczego warto pracować dla Google.
Na krakowskie centrum badawczo-rozwojowe oraz wrocławskie centrum innowacyjne Google dostało wsparcie rządowe. Stąd zobowiązanie do stworzenia odpowiedniej liczby miejsc pracy. Tajemnicą poliszynela jest jednak fakt, że w przypadku zgłoszenia się dużej liczby odpowiednich kandydatów, pracę znajdzie więcej osób niż wynika to z umowy z rządem.
Wśród najważniejszych wymagań dla przyszłych pracowników we Wrocławiu wymienia się znajomość dwóch języków obcych oraz kreatywność. Co ważne, nie trzeba być informatykiem ani znać produktów Google. Firma w zamian oferuje luźną atmosferę pracy, a także czas na realizację własnych projektów (20% czasu pracy).
Wrocławskie centrum innowacyjne ma się zająć głównie obsługą klientów. Według nieoficjalnych informacji PB centrum to ruszy już w czerwcu br.