Mimo bardzo dynamicznego rozwoju internetu oraz nowych technologii, wciąż spora grupa mieszkańców USA nie korzysta z tych udogodnień i nie zamierza tego robić w przyszłości - wynika z opublikowanego kilka dni temu raportu Pew Internet & American Life Project.
Badacze podzielili amerykańskich użytkowników najnowszych technologii na 3 grupy, biorąc pod uwagę stopień korzystania z Sieci, telefonów komórkowych, telefonii internetowej oraz portali społecznościowych. Mimo dynamicznego rozwoju nowych technologii, aż 69% Amerykanów nie zakwalifikowało się do "elity" - czytamy w raporcie (.pdf).
Niespełna 1/3 badanych Amerykanów została uznana za osoby aktywnie korzystające z internetu czy telefonu komórkowego. Narzędzia te są dla nich nieodłącznymi elementami życia - stanowią element organizujący codzienność.
Osoby te bardzo często i intensywnie korzystają z najnowszych możliwości oferowanych przez Sieć - portale społecznościowe czy telefonia internetowa. Internet służy przede wszystkim do wszechstronnej komunikacji i jest traktowany jako źródło informacji, a komórka pozwala cały czas być w kontakcie z innymi. Sieć jest też dla nich sposobem wyrażania siebie.
Drugą grupę tworzą "średniacy". Jest ich około 20%. Osoby te chętnie korzystają z internetu i jego możliwości. Podstawowym zadaniem Sieci jest w ich przypadku umożliwienie komunikacji z innymi użytkownikami. Telefon komórkowy to dla "średniaków" jedno z wielu narzędzi pracy i życia osobistego. Spora część osób z tej grupy (około połowa) jest jednak zdania, że bycie cały czas online stwarza pewne problemy i nie pozwala na prywatność.
Największe zaskoczenie przynosi jednak analiza trzeciej grupy, do której zaliczono osoby, dla których technologia nie jest istotna, a Sieć stanowi bardziej problem, niż sposób na ułatwienie życia. Co warte podkreślenia, aż 49% dorosłych Amerykanów zostało włączonych do tej grupy.
Mimo, że osoby takie w większości posiadają dostęp do internetu i telefon komórkowy, nie stanowią one ważnej części ich życia. Dla co 9. badanego dostępność w Sieci jest irytująca, dlatego korzystają z niej okazjonalnie.
Na uwagę zasługuje także ostatnia kategoria w ramach trzeciej grupy. 15% zakwalifikowanych do niej osób nie posiada ani dostępu do Sieci, ani telefonu komórkowego. Z analizy demograficznej wynika, że są to głównie osoby o niższym poziomie wykształcenia, niskim dochodzie, raczej starsze (po 60-tce). Przywiązane są do tradycyjnych mediów, jak telewizor czy telefon stacjonarny.
Jak zatem widać, mimo szybkiego zwiększania się możliwości Sieci, większej dostępności, możliwości lepszej personalizacji, jakie daje wciąż stosunkowo niewiele osób korzysta z niej aktywnie. Z drugiej jednak strony spora część osób zachowuje odpowiedni dystans i nie pozwala, by to Sieć organizowała życie.
Badacze podzielili amerykańskich użytkowników najnowszych technologii na 3 grupy, biorąc pod uwagę stopień korzystania z Sieci, telefonów komórkowych, telefonii internetowej oraz portali społecznościowych. Mimo dynamicznego rozwoju nowych technologii, aż 69% Amerykanów nie zakwalifikowało się do "elity" - czytamy w raporcie (.pdf).
Niespełna 1/3 badanych Amerykanów została uznana za osoby aktywnie korzystające z internetu czy telefonu komórkowego. Narzędzia te są dla nich nieodłącznymi elementami życia - stanowią element organizujący codzienność.
Osoby te bardzo często i intensywnie korzystają z najnowszych możliwości oferowanych przez Sieć - portale społecznościowe czy telefonia internetowa. Internet służy przede wszystkim do wszechstronnej komunikacji i jest traktowany jako źródło informacji, a komórka pozwala cały czas być w kontakcie z innymi. Sieć jest też dla nich sposobem wyrażania siebie.
Drugą grupę tworzą "średniacy". Jest ich około 20%. Osoby te chętnie korzystają z internetu i jego możliwości. Podstawowym zadaniem Sieci jest w ich przypadku umożliwienie komunikacji z innymi użytkownikami. Telefon komórkowy to dla "średniaków" jedno z wielu narzędzi pracy i życia osobistego. Spora część osób z tej grupy (około połowa) jest jednak zdania, że bycie cały czas online stwarza pewne problemy i nie pozwala na prywatność.
Największe zaskoczenie przynosi jednak analiza trzeciej grupy, do której zaliczono osoby, dla których technologia nie jest istotna, a Sieć stanowi bardziej problem, niż sposób na ułatwienie życia. Co warte podkreślenia, aż 49% dorosłych Amerykanów zostało włączonych do tej grupy.
Mimo, że osoby takie w większości posiadają dostęp do internetu i telefon komórkowy, nie stanowią one ważnej części ich życia. Dla co 9. badanego dostępność w Sieci jest irytująca, dlatego korzystają z niej okazjonalnie.
Na uwagę zasługuje także ostatnia kategoria w ramach trzeciej grupy. 15% zakwalifikowanych do niej osób nie posiada ani dostępu do Sieci, ani telefonu komórkowego. Z analizy demograficznej wynika, że są to głównie osoby o niższym poziomie wykształcenia, niskim dochodzie, raczej starsze (po 60-tce). Przywiązane są do tradycyjnych mediów, jak telewizor czy telefon stacjonarny.
Jak zatem widać, mimo szybkiego zwiększania się możliwości Sieci, większej dostępności, możliwości lepszej personalizacji, jakie daje wciąż stosunkowo niewiele osób korzysta z niej aktywnie. Z drugiej jednak strony spora część osób zachowuje odpowiedni dystans i nie pozwala, by to Sieć organizowała życie.