Microsoft ma problemy z przekonaniem użytkowników do korzystania z Windows Live Search, wiec postanowił ich najzwyczajniej kupić. Firma oferuje dużym przedsiębiorstwom zachęty finansowe w zamian za przekonanie pracowników do tego, aby korzystali z nowej wyszukiwarki koncernu z Redmond.
Sprawa "dodatków motywacyjnych" przeciekła do mediów przez blog Johna Battelle, który twierdzi, że zdobył na ten temat informacje od swojego czytelnika. Serwis InfoWorld poinformował, że wczoraj wieczorem Microsoft wydał oświadczenie w którym potwierdził, że taki program zachęt rzeczywiście został wprowadzony.
W programie tym przedsiębiorstwa mogą uzyskać od Microsoftu kredyty na usługi lub szkolenia, jeśli tylko ich pracownicy będą korzystać z Windows Live Search. John Battelle wspomina o wartości tych kredytów. Przedsiębiorstwo może otrzymać od 2 do 10 USD na komputer rocznie plus 25 tys. USD "kredytu wpisowego".
Trzeba wziąć pod uwagę, że przedsiębiorstwa opierające strukturę informatyczną o oprogramowanie z Redmond dużo pieniędzy wydają na wsparcie i szkolenia. Oznacza to bardzo duże oszczędności, z których przedsiębiorstwa raczej chętnie skorzystają.
Rzecznik Microsoftu nie chciał powiedzieć jak intensywnie pracownicy danej firmy muszą korzystać z Windows Live Search, aby zdobyć cenne dla ich firmy kredyty. Zwrócił on natomiast uwagę na to, iż program jest korzystny dla obu stron.
Zdaniem Johna Battelle krok Microsoftu jest zrozumiały - wykorzystuje on bazę swoich klientów, aby wypromować kolejny produkt. Bloger ma jedynie wątpliwości co do tego, czy promowanie Windows Live Search w firmach nie zajdzie za daleko. Nie wiadomo, czy pracownicy będą przekonywani, czy wręcz zmuszani do korzystania z określonych narzędzi w czasie pracy.
Microsoftowi najwyraźniej bardzo zależy w ostatnim czasie na wypromowaniu swojej wyszukiwarki. Przedwczoraj pojawiły się w prasie informacje o tym, że firma Lenovo zintegruje narzędzia Windows Live ze swoimi produktami.
Użytkownicy maszyn od Lenovo zobaczą na swoich pulpitach pasek narzędziowy - Windows Live Toolbar - ułatwiający dostęp do wyszukiwarki Microsoftu i innych usług Live. Szczegółów finansowych porozumienia nie ujawniono. Wiadomo, że Microsoft będzie dążył do podobnych umów z innymi producentami sprzętu.
W tej chwili udział Widnows Live Search w rynku internetowego wyszukiwania wynosi 10,6%. Liderem na tym rynku nadal jest Google z udziałem 47,5%. Analitycy raczej wątpią, aby firmie z Redmond udało się w krótkim czasie zbliżyć do konkurenta z Kalifornii.
Sprawa "dodatków motywacyjnych" przeciekła do mediów przez blog Johna Battelle, który twierdzi, że zdobył na ten temat informacje od swojego czytelnika. Serwis InfoWorld poinformował, że wczoraj wieczorem Microsoft wydał oświadczenie w którym potwierdził, że taki program zachęt rzeczywiście został wprowadzony.
W programie tym przedsiębiorstwa mogą uzyskać od Microsoftu kredyty na usługi lub szkolenia, jeśli tylko ich pracownicy będą korzystać z Windows Live Search. John Battelle wspomina o wartości tych kredytów. Przedsiębiorstwo może otrzymać od 2 do 10 USD na komputer rocznie plus 25 tys. USD "kredytu wpisowego".
Trzeba wziąć pod uwagę, że przedsiębiorstwa opierające strukturę informatyczną o oprogramowanie z Redmond dużo pieniędzy wydają na wsparcie i szkolenia. Oznacza to bardzo duże oszczędności, z których przedsiębiorstwa raczej chętnie skorzystają.
Rzecznik Microsoftu nie chciał powiedzieć jak intensywnie pracownicy danej firmy muszą korzystać z Windows Live Search, aby zdobyć cenne dla ich firmy kredyty. Zwrócił on natomiast uwagę na to, iż program jest korzystny dla obu stron.
Zdaniem Johna Battelle krok Microsoftu jest zrozumiały - wykorzystuje on bazę swoich klientów, aby wypromować kolejny produkt. Bloger ma jedynie wątpliwości co do tego, czy promowanie Windows Live Search w firmach nie zajdzie za daleko. Nie wiadomo, czy pracownicy będą przekonywani, czy wręcz zmuszani do korzystania z określonych narzędzi w czasie pracy.
Microsoftowi najwyraźniej bardzo zależy w ostatnim czasie na wypromowaniu swojej wyszukiwarki. Przedwczoraj pojawiły się w prasie informacje o tym, że firma Lenovo zintegruje narzędzia Windows Live ze swoimi produktami.
Użytkownicy maszyn od Lenovo zobaczą na swoich pulpitach pasek narzędziowy - Windows Live Toolbar - ułatwiający dostęp do wyszukiwarki Microsoftu i innych usług Live. Szczegółów finansowych porozumienia nie ujawniono. Wiadomo, że Microsoft będzie dążył do podobnych umów z innymi producentami sprzętu.
W tej chwili udział Widnows Live Search w rynku internetowego wyszukiwania wynosi 10,6%. Liderem na tym rynku nadal jest Google z udziałem 47,5%. Analitycy raczej wątpią, aby firmie z Redmond udało się w krótkim czasie zbliżyć do konkurenta z Kalifornii.