Wiadomości:
WGA: "Możliwe, że jesteś piratem"
utworzono: 22-08-2007
Autor: Dziennik Internautów - mm
Windows Genuine Advantage - kontrowersyjne narzędzie testujące legalność systemu Windows - jak dotąd potrafiło określać użytkownika tylko jako legalnego lub nielegalnego. Teraz Microsoft dodał do narzędzia trzecią opcje oceny, która stwierdza, że użytkownik "może być piratem".

Początkowo weryfikacja systemu jako "być może pirackiego" może wydawać się śmieszna, ale Microsoft uznał, że będzie ona wskazana jeśli jakiś błąd w systemie użytkownika lub błąd sieci nie pozwoli na pomyślne ukończenie procesu weryfikacji.

Jeśli z jakichś powodów system zostanie uznany za "być może piracki" to użytkownikowi wyświetli się okienko informujące o tym, że zakończenie weryfikacji legalności nie było możliwe. Użytkownik będzie mógł w tym wypadku poznać więcej szczegółów dotyczących błędu lub zignorować całą sprawę.

Nadanie przez WGA oceny "być może pirata" nie przeszkodzi w pobieraniu dodatków zarezerwowanych dla użytkowników, którzy są legalni z całą pewnością.

Wygląda na to, że nowa funkcja w WGA ma zmniejszyć liczbę przypadków, gdy w pełni legalny użytkownik był fałszywie identyfikowany jako pirat i nie dostawał dostępu do dodatkowych programów. Teraz użytkownik legalny w razie problemów będzie wiedział, że jego system może zawierać jakiś błąd, który trzeba naprawić.

Z informacji podawanych w styczniu przez Microsoft wynikało, że od czasu udostępnienia narzędzia WGA ponad 512 mln użytkowników sprawdziło za jego pomocą legalność swojego systemu, przy czym w 22% przypadków okazało się, że system zainstalowano z kopii pirackiej. Microsoft przyznał potem, że wśród weryfikacji negatywnych nie brakowało "fałszywych alarmów".

Dokładna liczba wadliwych weryfikacji nie została podana. Microsoft ograniczył się w oświadczeniu do stwierdzenia, że było to mniej niż 1% wszystkich weryfikacji. Biorąc pod uwagę ogromną liczbę przeprowadzonych weryfikacji należało by powiedzieć, że było to "mniej niż 5 mln" fałszywych orzeczeń o piractwie.
Źródła
di.com.pl
Komentarze
Brak komentarzy