Elektrim złożył wniosek do sądu o rozpoczęcie procesu upadłościowego. Wniosek do sądu złożył prezes spółki Maciej Radziwiłł. Od wczoraj spółka ma nowego prezesa - Wojciecha Jańczyka.
Nowy prezes będzie miał trudny orzech do zgryzienia - nie bardzo może wycofać wniosek o upadłość (trudno walczyć z faktami), z drugiej strony nie może dogadać się z potencjalnymi nabywcami części aktywów Elektrimu. Chodzi tu przede wszystkim o spółkę zależną od Elektrimu posiadającą 49% PTC Era.
Z wielkiego koncernu, niegdyś blue-chipa polskiej giełdy pozostał tylko kikut wart niecałe 100 MLN. W zgodnej opinii fachowców i komentatorów winna jest megalomania byłej prezes spółki Barbary Lundberg. To za jej czasów Elektrim wchodził w inwestycje (za pożyczone pieniądze), które doprowadziły go do bankructwa.
Nowy prezes będzie miał trudny orzech do zgryzienia - nie bardzo może wycofać wniosek o upadłość (trudno walczyć z faktami), z drugiej strony nie może dogadać się z potencjalnymi nabywcami części aktywów Elektrimu. Chodzi tu przede wszystkim o spółkę zależną od Elektrimu posiadającą 49% PTC Era.
Z wielkiego koncernu, niegdyś blue-chipa polskiej giełdy pozostał tylko kikut wart niecałe 100 MLN. W zgodnej opinii fachowców i komentatorów winna jest megalomania byłej prezes spółki Barbary Lundberg. To za jej czasów Elektrim wchodził w inwestycje (za pożyczone pieniądze), które doprowadziły go do bankructwa.