Przyspieszenie terminu wdrożenia e-podpisu do administracji nie będzie możliwe, co znaczy, że ostateczny termin jego wprowadzenia to maj 2008 roku - powiedział wczoraj wiceminister MSWiA, Grzegorz Bliźniuk, na posiedzeniu sejmowej Komisji Przedsiębiorczości. Na posiedzeniu mówiono też o tym co może dać e-Podpis i gdzie jest on utrudnieniem - czytamy w serwisie PAP.
Bliźniuk wyjaśnił, że termin wprowadzenia e-Podpisu zależy od innych, realizowanych w różnych resortach programów informatyzacji. Mówiąc ściśle chodzi o cztery resorty.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji realizuje program PESEL2, stanowiący zintegrowany system ewidencji ludności oraz e- PUAP czyli elektronicznej platformy usług administracji publicznej. Jednocześnie Ministerstwo Finansów realizuje program e-Deklaracje, umożliwiający rozliczenia podatkowe online.
Resort Sprawiedliwości prowadzi program e-Portal, w którym podmioty gospodarcze miałyby dostęp do Krajowego Rejestru Sądowego. Ministerstwo Gospodarki prowadzi program e-Handel (projekt budowy elektronicznej platformy wspomagania handlu dla małych i średnich przedsiębiorstw) oraz program Centralnej Informacji o Działalności Gospodarczej.
Wiceminister zwrócił uwagę na to, że e-podpis umożliwi prawidłowe działanie programu "jednego okienka", który ma być wprowadzony w październiku 2008. Zakłada on, że przedsiębiorca będzie mógł w jednym miejscu załatwić wszystkie sprawy związane z założeniem i prowadzeniem firmy.
Tymczasem według Wacława Iszkowskiego, prezesa PIIT, zawiłość ustawy o e-podpisie i nieprzygotowanie do niego urzędów może i tak odstraszyć przedsiębiorców. W niektórych miejscach administracja jakby sama robi sobie problemy. Przykładowo faktura elektroniczna zgodnie z dyrektywą unijną nie wymaga podpisu elektronicznego, ale w naszym kraju resort finansów ustalił, że jest on potrzebny. Oczywiście wpływa to ujemnie na zainteresowanie e-fakturami.
Bliźniuk wyjaśnił, że termin wprowadzenia e-Podpisu zależy od innych, realizowanych w różnych resortach programów informatyzacji. Mówiąc ściśle chodzi o cztery resorty.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji realizuje program PESEL2, stanowiący zintegrowany system ewidencji ludności oraz e- PUAP czyli elektronicznej platformy usług administracji publicznej. Jednocześnie Ministerstwo Finansów realizuje program e-Deklaracje, umożliwiający rozliczenia podatkowe online.
Resort Sprawiedliwości prowadzi program e-Portal, w którym podmioty gospodarcze miałyby dostęp do Krajowego Rejestru Sądowego. Ministerstwo Gospodarki prowadzi program e-Handel (projekt budowy elektronicznej platformy wspomagania handlu dla małych i średnich przedsiębiorstw) oraz program Centralnej Informacji o Działalności Gospodarczej.
Wiceminister zwrócił uwagę na to, że e-podpis umożliwi prawidłowe działanie programu "jednego okienka", który ma być wprowadzony w październiku 2008. Zakłada on, że przedsiębiorca będzie mógł w jednym miejscu załatwić wszystkie sprawy związane z założeniem i prowadzeniem firmy.
Tymczasem według Wacława Iszkowskiego, prezesa PIIT, zawiłość ustawy o e-podpisie i nieprzygotowanie do niego urzędów może i tak odstraszyć przedsiębiorców. W niektórych miejscach administracja jakby sama robi sobie problemy. Przykładowo faktura elektroniczna zgodnie z dyrektywą unijną nie wymaga podpisu elektronicznego, ale w naszym kraju resort finansów ustalił, że jest on potrzebny. Oczywiście wpływa to ujemnie na zainteresowanie e-fakturami.