Microsoft nieco później niż początkowo planowano, wypuścił publiczną wersję beta swojego narzędzia OneCare Family Safety, które służy filtrowaniu treści oglądanych w internecie przez młodszych użytkowników sieci WWW.
O filtrze internetowym od Microsoftu, znanym wcześniej pod nazwą Family Safety Settings, mówiono już pod koniec lutego br. Pierwsza wersja testowa trafiła do wybranych osób w marcu.
Teraz firma z Redmond udostępniła publiczną wersję beta, którą mogą przetestować użytkownicy przebywający na terenie USA. Korzystanie z narzędzia wymaga zainstalowania oprogramowania na komputerze.
Funkcje narzędzia obejmują blokowanie stron, a także ostrzeganie o stronach niebezpiecznych. Identyfikacja użytkownika za pomocą konta systemowego pozwala na dostosowanie zabezpieczeń do potrzeb każdego z członków rodziny.
Ustawienia filtra mogą być także modyfikowane zdalnie, z dowolnego komputera podłączonego do internetu. Rodzice będą mogli również przyjrzeć się temu, gdzie surfowała ich pociecha.
Microsoft planuje jeszcze wprowadzenie dodatkowych funkcji do narzędzia, które pozwolą rodzicom na kontrolowanie tego, kto kontaktuje sie z ich dzieckiem przez komunikator (Live Messenger), czy e-mail oraz kto odwiedza blogi ich dziecka w serwisie MSN Spaces.
Amerykanom narzędzie może się spodobać. Z badań Pew Internet & American Life Project wynika, że ponad połowa amerykańskich rodzin stosuje oprogramowanie filtrujące niepożądane treści z internetu.
Microsoft planuje również dodanie narzędzi kontroli do systemu Windows Vista. Innym zabiegiem, jakie firma podjęła w celu zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom, było dodanie do Live Messengera przycisku służącego do zgłaszania osób inicjujących podejrzane rozmowy o charakterze seksualnym.
O filtrze internetowym od Microsoftu, znanym wcześniej pod nazwą Family Safety Settings, mówiono już pod koniec lutego br. Pierwsza wersja testowa trafiła do wybranych osób w marcu.
Teraz firma z Redmond udostępniła publiczną wersję beta, którą mogą przetestować użytkownicy przebywający na terenie USA. Korzystanie z narzędzia wymaga zainstalowania oprogramowania na komputerze.
Funkcje narzędzia obejmują blokowanie stron, a także ostrzeganie o stronach niebezpiecznych. Identyfikacja użytkownika za pomocą konta systemowego pozwala na dostosowanie zabezpieczeń do potrzeb każdego z członków rodziny.
Ustawienia filtra mogą być także modyfikowane zdalnie, z dowolnego komputera podłączonego do internetu. Rodzice będą mogli również przyjrzeć się temu, gdzie surfowała ich pociecha.
Microsoft planuje jeszcze wprowadzenie dodatkowych funkcji do narzędzia, które pozwolą rodzicom na kontrolowanie tego, kto kontaktuje sie z ich dzieckiem przez komunikator (Live Messenger), czy e-mail oraz kto odwiedza blogi ich dziecka w serwisie MSN Spaces.
Amerykanom narzędzie może się spodobać. Z badań Pew Internet & American Life Project wynika, że ponad połowa amerykańskich rodzin stosuje oprogramowanie filtrujące niepożądane treści z internetu.
Microsoft planuje również dodanie narzędzi kontroli do systemu Windows Vista. Innym zabiegiem, jakie firma podjęła w celu zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom, było dodanie do Live Messengera przycisku służącego do zgłaszania osób inicjujących podejrzane rozmowy o charakterze seksualnym.