W czasie piątkowej debaty w Sejmie nad zmianami do ustaw podatkowych, wiceminister finansów wspomniał, że obecna ulga na internet jest "nieskuteczna i całkowicie nieefektywna" - czytamy w Gazecie Wyborczej.
Ulga za wydatki na dostęp do internetu pojawiła się w zeszłym roku i miała stanowić rekompensatę za podwyżkę VAT-u (do 22%) na usługi dostępu do internetu. Podatnik korzystający z internetu może dzięki niej odpisać od dochodu maksymalnie 760 zł w skali roku podatkowego.
Jarosław Neneman mówił o bliżej nieokreślonych wadach ulgi na internet najpierw w piątek, w czasie debaty, a potem w niedzielę, podczas rozmowy z dziennikarzami Gazety Wyborczej. Z tekstu w GW nie można się jednak dowiedzieć na czym ma polegać owa "nieskuteczność" ulgi.
Wiceminister dodał, że nie ma w tej chwili pomysłów na zastąpienie ulgi na internet. Może się to jednak zmienić w każdej chwili.
W GW czytamy również, iż w kwietniu, kiedy Ministerstwo Finansów dementowało informacje o rzekomych planach likwidacji ulgi na internet, jeden z wysokich urzędników MF potwierdził, że w rzeczywistości ministerstwo miało takie plany.
Ulga za wydatki na dostęp do internetu pojawiła się w zeszłym roku i miała stanowić rekompensatę za podwyżkę VAT-u (do 22%) na usługi dostępu do internetu. Podatnik korzystający z internetu może dzięki niej odpisać od dochodu maksymalnie 760 zł w skali roku podatkowego.
Jarosław Neneman mówił o bliżej nieokreślonych wadach ulgi na internet najpierw w piątek, w czasie debaty, a potem w niedzielę, podczas rozmowy z dziennikarzami Gazety Wyborczej. Z tekstu w GW nie można się jednak dowiedzieć na czym ma polegać owa "nieskuteczność" ulgi.
Wiceminister dodał, że nie ma w tej chwili pomysłów na zastąpienie ulgi na internet. Może się to jednak zmienić w każdej chwili.
W GW czytamy również, iż w kwietniu, kiedy Ministerstwo Finansów dementowało informacje o rzekomych planach likwidacji ulgi na internet, jeden z wysokich urzędników MF potwierdził, że w rzeczywistości ministerstwo miało takie plany.