Google Checkout nie miał być w założeniach konkurentem PayPal, ale wygląda na to, że eBay widzi go jako zagrożenie i już zabronił aukcjonerom finalizowania transakcji za pomocą systemu Google.

Na swoich stronach eBay zaleca sprzedawcom korzystanie z systemu PayPal, należącego oczywiście do eBay. Zezwala również na korzystanie z innych systemów płatności online, takich jak Allpay.net. Google Checkout znalazło się na liście usług, które nie są zalecane.

Oznacza to, że sprzedawca, który wykorzysta Google Checkout, może być ukarany poprzez ograniczenie możliwości swojego konta, zawieszenia konta lub utratę statusu "PowerSeller".

Google Checkout nie jest systemem uznanym za bezpieczny, bo nie posiada należytego zapisu przeprowadzonych transakcji - wyjaśniła rzeczniczka eBay, Catherine England, w wypowiedzi dla serwisu VNUnet. Dodała, że pracownicy eBay będą na bieżąco monitorować możliwości Google Checkout.

Zdaniem przedstawicieli Google, ich systemowi nie da się nic zarzucić i przed wprowadzeniem Google Checkout na rynek, był on intensywnie testowany przez wybranych klientów.

Niepokojące dla eBay były doniesienia Marka Mahaneya, analityka Citigroup, który po przetestowaniu systemu płatności Google uznał, że jest on szybszy, łatwiejszy w użyciu i tańszy.