Okazuje się, że w dystrybucji wirusów i spyware niemałą rolę grają popularne wyszukiwarki, z których każdy z nas korzysta codziennie lub prawie codziennie - donosi firma McAfee.
Badania McAfee zostały przeprowadzone w okresie od stycznia do kwietnia bieżącego roku przez zespół McAfee SiteAdvisor. Pod lupę trafiły wyszukiwarki Google, Yahoo!, MSN, AOL i Ask.
Okazuje się, że nawet wpisanie z pozoru niewinnego zapytania do przeglądarki może zwrócić link prowadzący wprost do złośliwego kodu. W przypadku niektórych fraz aż 72% zwróconych przez wyszukiwarkę linków stanowiło sieciowe "miny".
Co ciekawe, linki prowadzące do niebezpiecznych stron często znajdowały się również wśród linków sponsorowanych! Średnio 8,5% tych linków to linki "niebezpieczne", podczas gdy wśród zwykłych wyników jest to średnio tylko 3,1%.
Szczególnie groźne zapytania to: "free screensavers", "digital music", "popular software" oraz "singers.". Niebezpieczne są również zapytania "games" i "free ringtones".
Oczywiste jest to, że takie frazy wpisują do wyszukiwarki głównie użytkownicy z krajów anglojęzycznych, ale być może niejednemu z nas zdarzało się wpisywać angielską frazę, aby nie ograniczać się do polskiego internetu.
Specjaliści McAfee zwracają uwagę na to, że aż połowa wizyt na stronach WWW to wejścia z wyszukiwarek. Użytkownicy zazwyczaj mają do tych narzędzi zaufanie i okazuje się, że twórcy różnego rodzaju złośliwych kodów wiedzą jak to zaufanie wykorzystać.
Badania McAfee zostały przeprowadzone w okresie od stycznia do kwietnia bieżącego roku przez zespół McAfee SiteAdvisor. Pod lupę trafiły wyszukiwarki Google, Yahoo!, MSN, AOL i Ask.
Okazuje się, że nawet wpisanie z pozoru niewinnego zapytania do przeglądarki może zwrócić link prowadzący wprost do złośliwego kodu. W przypadku niektórych fraz aż 72% zwróconych przez wyszukiwarkę linków stanowiło sieciowe "miny".
Co ciekawe, linki prowadzące do niebezpiecznych stron często znajdowały się również wśród linków sponsorowanych! Średnio 8,5% tych linków to linki "niebezpieczne", podczas gdy wśród zwykłych wyników jest to średnio tylko 3,1%.
Szczególnie groźne zapytania to: "free screensavers", "digital music", "popular software" oraz "singers.". Niebezpieczne są również zapytania "games" i "free ringtones".
Oczywiste jest to, że takie frazy wpisują do wyszukiwarki głównie użytkownicy z krajów anglojęzycznych, ale być może niejednemu z nas zdarzało się wpisywać angielską frazę, aby nie ograniczać się do polskiego internetu.
Specjaliści McAfee zwracają uwagę na to, że aż połowa wizyt na stronach WWW to wejścia z wyszukiwarek. Użytkownicy zazwyczaj mają do tych narzędzi zaufanie i okazuje się, że twórcy różnego rodzaju złośliwych kodów wiedzą jak to zaufanie wykorzystać.