Wiadomości:
Internetowa telewizja zakorkuje internet?
utworzono: 22-08-2007
Autor: Dziennik Internautów - mm
Dostawcy internetu zaczynają poważnie obawiać się o to, czy będą w stanie sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na wysokiej jakości telewizję w sieci czytamy w artykule Petera Svenssona, dziennikarza Associated Press. Rozważa się różne sposoby rozwiązania problemu, ale pomysły dostawców związane są głównie z różnego rodzaju dodatkowymi opłatami.



Artykuł Svenssona wywołał już duży oddźwięk w prasie zagranicznej. Problemy związane z dostarczaniem telewizji w wysokiej rozdzielczości już kilkakrotnie były sygnalizowane, ale nadszedł czas, aby poważnie się nad nimi zastanowić.

Dlaczego telewizja jest problemem? Otóż internet został zaprojektowany, aby przesyłać informację w postaci pakietów, tak więc ze strumieniami informacji ta sieć nie radzi sobie dobrze. Ta cecha internetu została wykorzystana przez jego dostawców, którzy w rzeczywistości oferują więcej łącz niż może być obsłużone jednocześnie (nazwijmy to zjawiskiem nadsubskrypcji).

W tej chwili to żaden problem, bo nigdy nie jest tak, aby wszyscy abonenci jednocześnie pobierali informacje. Jeśli jednak wszystkie rodziny w okolicy zasiądą do internetowej transmisji na żywo z jakiegoś ważnego wydarzenia - to można być pewnym, że wystąpią problemy z dostawą sygnału.

Dlatego właśnie dostawcy co chwilę proponują nowe "rozwiązania". Jednym z nich, miało być stworzenie płatnych, internetowych autostrad. Wzbudza ono jednak sporo wątpliwości, bo może złamać dotychczasową neutralność internetu. Również od strony technicznej jego poprawne funkcjonowanie nie byłoby pewne.

Innym wariantem, który operatorzy chętnie by wprowadzili jest nałożenie dodatkowych opłat na użytkowników, którzy chcieliby oglądać telewizję w internecie. Pytanie brzmi - czy nie będzie to miało wpływu na jakość sygnału dostarczanego innym abonentom?

Zauważmy, że żaden operator nie kwapi się do rozwijania infrastruktury i likwidacji zjawiska nadsubksrypcji. Tymczasem Dave Burstain, wydawca DSL Prime, zauważa, że ruch w internecie postępuje znacznie wolniej, niż spadek cen sprzętu służącego do dostarczania sygnału, tak więc nadrobienie zaległości w infrastrukturze jest całkiem realne.
Źródła
di.com.pl
Zobacz też:
hosted.ap.org/dynamic/stories/N/NET_NEUTRALITY?SITE=ORMED&SECTION=HOME&TEMPLATE=DEFAULT
Komentarze
Brak komentarzy