Polscy przedsiębiorcy będą mogli składać deklaracje podatkowe przez internet już w połowie sierpnia, zapowiada Ministerstwo Finansów. Jednak przeciętny polski podatnik poczeka na elektroniczne PIT-y prawdopodobnie do roku 2012- informuje Gazeta Wyborcza.

Będą dwa sposoby na złożenie elektronicznych deklaracji, donosi GW: wypełniając pobrany z internetu lub płyty CD formularz i wysyłając go do urzędu e-mailem; przygotowując odpowiedni dokument w programie finansowo-księgowym, który z kolei trafi do urzędu e-mailem lub pocztą tradycyjną, po uprzednim wydrukowaniu.

Warto odnotować, iż ministerstwo nie ma zamiaru wyznaczać konkretnego programu do rozliczeń, a jedynie zdefiniuje i opublikuje standardy techniczne i formaty przesyłania danych.

Dokument wysłany pocztą elektroniczną musi być opatrzony tzw. bezpiecznym podpisem elektronicznym, czytamy w Gazecie Wyborczej. Wyrobienie takiego podpisu wraz z odpowiednim zestawem kosztuje kilkaset złotych przypomina gazeta.

System elektronicznych podatków - e-Deklaracje pozwoli z czasem nie tylko na składanie deklaracji podatkowych, ale również na wysyłanie podań do urzędu, informuje Gazeta Wyborcza. Ministerstwo Finansów zapłaci za niego około 152 mln zł. Szacuje się, że jego eksploatacja będzie pochłaniać 32 mln zł rocznie. Większość pieniędzy na projekt wpłynie jednak z kasy Unii Europejskiej, czytamy w GW.

Szczegóły znajdziecie na stronach portalu Gazeta.pl w artykule "Polskie e-Podatki według resortu finansów"