Władze Chin usiłują podnieść poparcie dla tamtejszego parlamentu poprzez pozwalanie jego członkom na... prowadzenie blogów.
O pozwolenie trzeba się jednak postarać. Do tej pory zgoda została udzielona ośmiu z ponad 5000 delegatów. Na odpowiedź czeka znacznie więcej.
Serwis blogowy dla parlamentarzystów udostępniła państwowa gazeta People's Daily.
Większość dzienników prowadzonych przez chińskich parlamentarzystów jest - cóż za zaskoczenie - propartyjna, jednak znalazł się i taki, który (jeszcze) wyraża odrobinę niezadowolenia, donosi serwis BetaNews.
O pozwolenie trzeba się jednak postarać. Do tej pory zgoda została udzielona ośmiu z ponad 5000 delegatów. Na odpowiedź czeka znacznie więcej.
Serwis blogowy dla parlamentarzystów udostępniła państwowa gazeta People's Daily.
Większość dzienników prowadzonych przez chińskich parlamentarzystów jest - cóż za zaskoczenie - propartyjna, jednak znalazł się i taki, który (jeszcze) wyraża odrobinę niezadowolenia, donosi serwis BetaNews.