Informacje na temat tanich komputerów osobistych od Google okazały się jedynie plotkami. Zaraz po tym fakcie, domysły analityków na temat Google i rynku sprzętu, stały się ostrożniejsze.
Doniesienia o komputerze od Google zostały najpierw zdementowane przez przedstawicieli firmy Wal-Mart, z którą kalifornijska firma rzekomo prowadziła rozmowy na temat sprzedaży tych maszyn.
Potem rzeczniczka Google ostatecznie ucięła wszystkie domysły. Stwierdziła, ze zawarte w Los Angeles Times informacje były "całkowitą nieprawdą". Dodała, że gdyby jej firma rzeczywiście miała takie plany, to pracowałaby z jednym z obecnych partnerów.
Nie padły niestety komentarze na temat innych planów Google związanych ze sprzętem.
Spekulacje analityków, na temat urządzeń od Google rozpoczęły się na dobre, gdy doświadczony komentator, Robert Cringeley, napisał na swoim blogu o tzw. "Google Cubes". Miały to być małe urządzenia - podłączane do telewizora, komputera lub zestawu stereo - umożliwiające odtwarzanie mediów pobranych z internetu.
Teraz analitycy są bardziej ostrożni. James Governor, analityk z Redmonk stwierdził, że Google z całą pewnością dalekie jest od rynku hardware, także w obszarze rozrywki, który jest po prostu zdominowany przez Microsoft.
Doniesienia o komputerze od Google zostały najpierw zdementowane przez przedstawicieli firmy Wal-Mart, z którą kalifornijska firma rzekomo prowadziła rozmowy na temat sprzedaży tych maszyn.
Potem rzeczniczka Google ostatecznie ucięła wszystkie domysły. Stwierdziła, ze zawarte w Los Angeles Times informacje były "całkowitą nieprawdą". Dodała, że gdyby jej firma rzeczywiście miała takie plany, to pracowałaby z jednym z obecnych partnerów.
Nie padły niestety komentarze na temat innych planów Google związanych ze sprzętem.
Spekulacje analityków, na temat urządzeń od Google rozpoczęły się na dobre, gdy doświadczony komentator, Robert Cringeley, napisał na swoim blogu o tzw. "Google Cubes". Miały to być małe urządzenia - podłączane do telewizora, komputera lub zestawu stereo - umożliwiające odtwarzanie mediów pobranych z internetu.
Teraz analitycy są bardziej ostrożni. James Governor, analityk z Redmonk stwierdził, że Google z całą pewnością dalekie jest od rynku hardware, także w obszarze rozrywki, który jest po prostu zdominowany przez Microsoft.