Mozilla Corporation ogłosiła konkurs na najlepszą reklamę przeglądarki Firefox w formie filmu. Do udziału zaproszeni są zarówno amatorzy jak i profesjonaliści. Niewykluczone, że film który zwycięży, stanie się z czasem telewizyjną reklamą otwartej przeglądarki.
Szczegóły dotyczące konkursu Firefox Flicks znajdziemy na stronie spreadfirefox.com.
Korporacja Mozilla zadbała o to, aby małe dzieła filmowe o długości 30 sekund zostały ocenione przez profesjonalistów. W jury konkursu znajdą się twórcy znanych filmów, jak Warren Zide - producent American Pie.
Już wcześniej Mozilla zachęcała swoich fanów do kręcenia klipów. Uruchomiono stronę, na którą fani ognistego liska mogli przesłać swoje rekomendacją Firefoksa w postaci pliku wideo. Jak do tej pory dodano kilkadziesiąt filmów z ponad 20 krajów.
Mozilla od dłuższego czasu i z powodzeniem opiera promocje FF na marketingu wirusowym, wykorzystując w tym celu swoich użytkowników. To oni najczęściej proszeni są o pokazanie przeglądarki koledze. Stopniowo fundacja próbuje też rozszerzać sposoby dotarcia do potencjalnych odbiorców.
Ponad pół roku temu internautów bawiła wideo-kampania Firefoksa w postaci kilku zabawnych filmów opublikowanych na stronie http://funnyfox.org. Głośnym echem w internecie odbiła się również wielka zbiórka pieniędzy na reklamę Firefoksa w tradycyjnym, papierowym wydaniu prestiżowej gazety The New York Times.
Możliwe, że wkrótce coraz popularniejsza wśród internautów przeglądarka, doczeka się jeszcze większej liczby reklam poza internetem - w prasie i w telewizji. Paul Kim, szef marketingu korporacji, powiedział, że wszystkie te możliwości są brane pod uwagę w planowaniu strategii na przyszły rok.
Szczegóły dotyczące konkursu Firefox Flicks znajdziemy na stronie spreadfirefox.com.
Korporacja Mozilla zadbała o to, aby małe dzieła filmowe o długości 30 sekund zostały ocenione przez profesjonalistów. W jury konkursu znajdą się twórcy znanych filmów, jak Warren Zide - producent American Pie.
Już wcześniej Mozilla zachęcała swoich fanów do kręcenia klipów. Uruchomiono stronę, na którą fani ognistego liska mogli przesłać swoje rekomendacją Firefoksa w postaci pliku wideo. Jak do tej pory dodano kilkadziesiąt filmów z ponad 20 krajów.
Mozilla od dłuższego czasu i z powodzeniem opiera promocje FF na marketingu wirusowym, wykorzystując w tym celu swoich użytkowników. To oni najczęściej proszeni są o pokazanie przeglądarki koledze. Stopniowo fundacja próbuje też rozszerzać sposoby dotarcia do potencjalnych odbiorców.
Ponad pół roku temu internautów bawiła wideo-kampania Firefoksa w postaci kilku zabawnych filmów opublikowanych na stronie http://funnyfox.org. Głośnym echem w internecie odbiła się również wielka zbiórka pieniędzy na reklamę Firefoksa w tradycyjnym, papierowym wydaniu prestiżowej gazety The New York Times.
Możliwe, że wkrótce coraz popularniejsza wśród internautów przeglądarka, doczeka się jeszcze większej liczby reklam poza internetem - w prasie i w telewizji. Paul Kim, szef marketingu korporacji, powiedział, że wszystkie te możliwości są brane pod uwagę w planowaniu strategii na przyszły rok.