Wiadomości:
Miliony podejrzanych stron w sieci
utworzono: 22-08-2007
Autor: Dziennik Internautów - mm
Ponad 8 procent wszystkich adresów funkcjonujących w internecie, zarejestrowano bez podania wymaganych danych takich jak numer telefonu czy adres właściciela, lub podając dane fałszywe - wynika z raportu GAO. Lekceważenie tego problemu sprzyja niestety oszustom.

Z przedstawionego wczoraj raportu wynika, że 2,31 mln rejestracji (co stanowi 5,14% wszystkich adresów) przeprowadzono podając z premedytacją informacje wyraźnie fałszywe, takie jak np. numer telefonu (0-99) 999 99 99.

Z kolei ponad 1,6 mln adresów w domenach .com, .net i .org (co stanowi 3,6% tych adresów) zarejestrowano z pominięciem niektórych informacji.

Raport mówi też o opieszałości ICANN dotyczącej likwidowania podejrzanych stron. Z adresów z fałszywymi danymi, które zostały zgłoszone do organizacji, 33 pozostawały w sieci bez "odpowiednich poprawek" jeszcze 30 dni po zgłoszeniu.

Zgodnie z przepisami ICANN, rejestratorzy powinni uzyskać od właściciela adresu dane takie jak numer telefonu, adres do korespondencji pocztowej i inne dane osobowe. Ułatwiają one kontakt w razie problemów technicznych i natury prawnej.

Jeśli dane nie są kompletne rejestrator ma prawo zlikwidować domenę. GAO będzie teraz naciskać na ICANN aby takie działania były rzeczywiście podejmowane.

Tymczasem ilość oszustw phishingowych ciągle wzrasta. Niemal zawsze takich przestępstw dokonuje się właśnie za pomocą stron zarejestrowanych z fałszywymi danymi. Z raportu Time Warner wynika, że co czwarty amerykański internauta stał się choć raz celem phisherów.
Źródła
di.com.pl
Komentarze
Brak komentarzy