Według najnowszego raportu firmy Webroot, w ostatnim kwartale na przeciętnym komputerze poddanym skanowaniu znajdowało się 17,4 programów szpiegowskich. Dane te zostały zebrane za pośrednictwem narzędzia SpyAudit - darmowego skanera udostępnianego na stronach Webroot.
Najwięcej programów szpiegowskich wykrywanych jest w Stanach Zjednoczonych - skanowanie znajduje średnio ponad 24 programy spyware. W Europie najmocniej zainfekowane są komputery w Wielkiej Brytanii - komputer Brytyjczyka kryje w sobie średnio 18 różnych zagrożeń typu spyware.
Polska znajduje się wciąż w gronie krajów, z których pochodzi największa ilość serwisów internetowych zawierających exploity - 12,3% zidentyfikowanych w ostatnim kwartale stron tego typu pochodzi z naszego kraju. Więcej stron zawierających spyware zidentyfikowano tym razem w Chinach (12,7%) i Rosji (17,5%).
Największym źródłem spyware nadal są Stany Zjednoczone - ponad 31% stron zawierających exploity instalujące spyware pochodzi z USA. Całkowita ilość stron internetowych zawierających programy szpiegowskie osiągnęła w obecnym kwartale liczbę ponad 360 tys. adresów.
Najnowszy raport "State of Spyware" zawiera także wyniki badania przeprowadzonego w Stanach Zjednoczonych wśród osób odpowiadających za bezpieczeństwo IT w dużych firmach. Według badania 98% ankietowanych uznało spyware za zagrożenie dla swojej organizacji, natomiast dwie trzecie badanych określiło zagrożenie jako poważne.
Można również zauważyć rosnące zrozumienie dla wagi problemu - 68% procent ankietowanych potwierdziło stosowanie w dużych korporacjach narzędzi ochrony przed spyware typu desktop, natomiast 44% respondentów stosuje ochronę antyspyware na bramce internetowej (gateway).
Najwięcej programów szpiegowskich wykrywanych jest w Stanach Zjednoczonych - skanowanie znajduje średnio ponad 24 programy spyware. W Europie najmocniej zainfekowane są komputery w Wielkiej Brytanii - komputer Brytyjczyka kryje w sobie średnio 18 różnych zagrożeń typu spyware.
Polska znajduje się wciąż w gronie krajów, z których pochodzi największa ilość serwisów internetowych zawierających exploity - 12,3% zidentyfikowanych w ostatnim kwartale stron tego typu pochodzi z naszego kraju. Więcej stron zawierających spyware zidentyfikowano tym razem w Chinach (12,7%) i Rosji (17,5%).
Największym źródłem spyware nadal są Stany Zjednoczone - ponad 31% stron zawierających exploity instalujące spyware pochodzi z USA. Całkowita ilość stron internetowych zawierających programy szpiegowskie osiągnęła w obecnym kwartale liczbę ponad 360 tys. adresów.
Najnowszy raport "State of Spyware" zawiera także wyniki badania przeprowadzonego w Stanach Zjednoczonych wśród osób odpowiadających za bezpieczeństwo IT w dużych firmach. Według badania 98% ankietowanych uznało spyware za zagrożenie dla swojej organizacji, natomiast dwie trzecie badanych określiło zagrożenie jako poważne.
Można również zauważyć rosnące zrozumienie dla wagi problemu - 68% procent ankietowanych potwierdziło stosowanie w dużych korporacjach narzędzi ochrony przed spyware typu desktop, natomiast 44% respondentów stosuje ochronę antyspyware na bramce internetowej (gateway).