Koalicja dostawców oprogramowania anty-szpiegowskiego (ASC) opracowała pierwsze definicje terminu "spyware" i stworzyła trójstopniową klasyfikację tego typu programów. Jest to istotne, gdyż dotychczasowa swoboda w używaniu terminu "spyware" poważnie dezorientowała klientów.
Brak jednoznacznej definicji powodował, że klienci nie mogli uzyskać kompleksowej ochrony. Przykładowo niektórzy z dostawców za "spyware" uważali tylko programy zmieniające ustawienia przeglądarki, nie dostarczali więc zabezpieczeń np. przeciwko programom działającym w tajemnicy.
Szkicowa definicja terminu spyware powstała już w lipcu. Stworzona teraz przez ASC klasyfikacja tego typu typu programów przedstawia się następująco:
1. spyware wysokiego ryzyka - instaluje się bez wiedzy użytkownika, zakłóca działanie innych programów, pozwala na przechwytywanie korespondencji i treści rozmów prowadzonych przez komunikatory, wyświetla reklamy nie informując użytkownika o tym jaki program je generuje
2. spyware średniego ryzyka - zmienia ustawienia przeglądarki (ulubione/zakładki i stronę domową)
3. spyware niskiego ryzyka - korzysta z informacji zawartej w ciasteczkach (cookies)
ASC zaleca, aby według podobnej klasyfikacji udostępniano oprogramowanie spyware (odpowiednie oznaczenia powinny się znaleźć na pudełkach). Klasyfikacja jest jedynie szkicowa i można ją jeszcze komentować do dnia 27 listopada. Potem rozpoczną się prace nad jej ostatecznym brzmieniem.
Kiedy pod dyskusję została poddana definicja pojęcia "spyware", ASC otrzymało ponad 400 komentarzy od społeczności internautów. Kontrowersje budzi szczególnie termin adware - niektórzy uważają takie programy za rodzaj spyware. Dyskusyjna jest także kwestia tego, czy tworzenie adware jest niezgodne z prawem.
W tej chwili terminy takie jak "adware", "hijackers" i "cookies" zostały umieszczone przez ASC w zakresie jednego terminu - "Spyware i inne potencjalnie niepożądane technologie".
Brak jednoznacznej definicji powodował, że klienci nie mogli uzyskać kompleksowej ochrony. Przykładowo niektórzy z dostawców za "spyware" uważali tylko programy zmieniające ustawienia przeglądarki, nie dostarczali więc zabezpieczeń np. przeciwko programom działającym w tajemnicy.
Szkicowa definicja terminu spyware powstała już w lipcu. Stworzona teraz przez ASC klasyfikacja tego typu typu programów przedstawia się następująco:
1. spyware wysokiego ryzyka - instaluje się bez wiedzy użytkownika, zakłóca działanie innych programów, pozwala na przechwytywanie korespondencji i treści rozmów prowadzonych przez komunikatory, wyświetla reklamy nie informując użytkownika o tym jaki program je generuje
2. spyware średniego ryzyka - zmienia ustawienia przeglądarki (ulubione/zakładki i stronę domową)
3. spyware niskiego ryzyka - korzysta z informacji zawartej w ciasteczkach (cookies)
ASC zaleca, aby według podobnej klasyfikacji udostępniano oprogramowanie spyware (odpowiednie oznaczenia powinny się znaleźć na pudełkach). Klasyfikacja jest jedynie szkicowa i można ją jeszcze komentować do dnia 27 listopada. Potem rozpoczną się prace nad jej ostatecznym brzmieniem.
Kiedy pod dyskusję została poddana definicja pojęcia "spyware", ASC otrzymało ponad 400 komentarzy od społeczności internautów. Kontrowersje budzi szczególnie termin adware - niektórzy uważają takie programy za rodzaj spyware. Dyskusyjna jest także kwestia tego, czy tworzenie adware jest niezgodne z prawem.
W tej chwili terminy takie jak "adware", "hijackers" i "cookies" zostały umieszczone przez ASC w zakresie jednego terminu - "Spyware i inne potencjalnie niepożądane technologie".