Europejscy operatorzy telekomunikacyjni nie będą musieli zabezpieczać i przechowywać danych o połączeniach. Parlament Europejski odrzucił nowe przepisy mające dopomóc w walce z przestępczością.
Projekt - zgłoszony przez Francję, Wielką Brytanię, Irlandię i Szwecję - zakładał przechowywanie danych o rozmowach telefonicznych, SMS-ach i połączeniach internetowych przez co najmniej 12 miesięcy, nie dłużej jednak niż przez trzy lata.
Autorzy projektu twierdzili, że przechowywanie danych może być szczególnie istotne w walce z terroryzmem, i wskazywali, że to właśnie dzięki danym telekomunikacyjnym ujęto terrorystów po zamachach w Hiszpanii.
O odrzuceniu projektu zadecydowały wątpliwości Komisji Praw Obywatelskich, która uznała proponowane środki za niewspółmierne i zakwestionowała zbyt długi czas przechowywania danych.
Parlament zalecił przeprowadzenie ekspertyz, które jednoznacznie wykażą potrzebę wprowadzenia takich uregulowań. Komisja Europejska proponuje własne, mniej restrykcyjne rozwiązania, które mają szansę uzyskania poparcia Parlamentu.
Projekt - zgłoszony przez Francję, Wielką Brytanię, Irlandię i Szwecję - zakładał przechowywanie danych o rozmowach telefonicznych, SMS-ach i połączeniach internetowych przez co najmniej 12 miesięcy, nie dłużej jednak niż przez trzy lata.
Autorzy projektu twierdzili, że przechowywanie danych może być szczególnie istotne w walce z terroryzmem, i wskazywali, że to właśnie dzięki danym telekomunikacyjnym ujęto terrorystów po zamachach w Hiszpanii.
O odrzuceniu projektu zadecydowały wątpliwości Komisji Praw Obywatelskich, która uznała proponowane środki za niewspółmierne i zakwestionowała zbyt długi czas przechowywania danych.
Parlament zalecił przeprowadzenie ekspertyz, które jednoznacznie wykażą potrzebę wprowadzenia takich uregulowań. Komisja Europejska proponuje własne, mniej restrykcyjne rozwiązania, które mają szansę uzyskania poparcia Parlamentu.