W Wielkiej Brytanii - na największym europejskim rynku gier – wyjątkowo udanie zadebiutowała przenośna konsola Sony PSP.
W ciągu pięciu dni od premiery systemu, nabywców znalazło aż 185 tys. sztuk PSP. Tym samym najmłodsze dziecko Sony ustanowiło rekord szybkości sprzedaży – takim wynikiem nie może się bowiem poszczycić żaden inny system sprzedawany na terenie Zjednoczonego Królestwa.
Pierwsze dni dostępności PSP sugerują, że Brytyjczycy interesują się konsolką Sony bardziej, niż konkurencyjnym Nintendo DS, które bezpośrednio po premierze zanotowało sprzedaż 87 tys. sztuk. Choć konsole kierowane są do różnych grup odbiorców, a PSP reklamowane jest bardziej jako platforma multimedialna, niż tylko maszynka do gier, porównania są nieuniknione. Rywalizacja zapowiada się więc interesująco i to na wszystkich kluczowych rynkach. Na chwilę obecną w Japonii lepiej sprzedaje się produkt Nintendo, a w USA zainteresowanie obiema platformami jest porównywalne. Ciekawe, jakiego rzędu sprzedaż zanotowano w Polsce, gdzie PSP również zadebiutowało 1 września.
W ciągu pięciu dni od premiery systemu, nabywców znalazło aż 185 tys. sztuk PSP. Tym samym najmłodsze dziecko Sony ustanowiło rekord szybkości sprzedaży – takim wynikiem nie może się bowiem poszczycić żaden inny system sprzedawany na terenie Zjednoczonego Królestwa.
Pierwsze dni dostępności PSP sugerują, że Brytyjczycy interesują się konsolką Sony bardziej, niż konkurencyjnym Nintendo DS, które bezpośrednio po premierze zanotowało sprzedaż 87 tys. sztuk. Choć konsole kierowane są do różnych grup odbiorców, a PSP reklamowane jest bardziej jako platforma multimedialna, niż tylko maszynka do gier, porównania są nieuniknione. Rywalizacja zapowiada się więc interesująco i to na wszystkich kluczowych rynkach. Na chwilę obecną w Japonii lepiej sprzedaje się produkt Nintendo, a w USA zainteresowanie obiema platformami jest porównywalne. Ciekawe, jakiego rzędu sprzedaż zanotowano w Polsce, gdzie PSP również zadebiutowało 1 września.