Dwaj licealiści z Olsztyna okradali internetowe konta klientów jednego z największych i najbardziej znanych banków na świecie, informuje "Gazeta Olsztyńska". Bankowcy zapewniali, że ten system jest stuprocentowo bezpieczny i choć prób włamań było wiele, żadna nie zakończyła się powodzeniem. Niestety, do pewnego czasu.
Przekręt zauważyli klienci. Kilka osób stwierdziło, że z ich kont nagle zniknęły pieniądze. Włamywacze przelewali je na internetowe konta w innych bankach. Czasami było to kilkaset złotych, raz 12 tys. zł.
Na razie policja w Olsztynie ma kilka doniesień o kradzieżach. Ale - jak twierdzą policjanci - takich transakcji w ostatnich dniach mogły być setki, a straty wyliczone na razie na kilkadziesiąt tysięcy zł, mogą sięgnąć setek tysięcy zł, informuje gazeta.
Młodym włamywaczom (17 i 18 lat) udało się ominąć zabezpieczenia banku, ale nie udało się zatrzeć śladów. Zatrzymali ich policjanci z Wydziału Przestępczości Gospodarczej KWP w Olsztynie.
Starszemu przestępcy postawiono już zarzuty: pranie tzw. brudnych pieniędzy i wyłudzenia komputerowe - mówi Piotr Zabuski, naczelnik WPG.
Policjanci nie chcą zdradzić kulisów bezprecedensowego w Polsce włamania do systemu obsługi kont internetowych. Twierdzą, że na razie ustalają metody działania sprawców.
Przekręt zauważyli klienci. Kilka osób stwierdziło, że z ich kont nagle zniknęły pieniądze. Włamywacze przelewali je na internetowe konta w innych bankach. Czasami było to kilkaset złotych, raz 12 tys. zł.
Na razie policja w Olsztynie ma kilka doniesień o kradzieżach. Ale - jak twierdzą policjanci - takich transakcji w ostatnich dniach mogły być setki, a straty wyliczone na razie na kilkadziesiąt tysięcy zł, mogą sięgnąć setek tysięcy zł, informuje gazeta.
Młodym włamywaczom (17 i 18 lat) udało się ominąć zabezpieczenia banku, ale nie udało się zatrzeć śladów. Zatrzymali ich policjanci z Wydziału Przestępczości Gospodarczej KWP w Olsztynie.
Starszemu przestępcy postawiono już zarzuty: pranie tzw. brudnych pieniędzy i wyłudzenia komputerowe - mówi Piotr Zabuski, naczelnik WPG.
Policjanci nie chcą zdradzić kulisów bezprecedensowego w Polsce włamania do systemu obsługi kont internetowych. Twierdzą, że na razie ustalają metody działania sprawców.